Przejdź do treści

Dlaczego kobiecy organizm potrzebuje więcej snu niż męski? Poznaj 10 faktów o zdrowiu kobiet

młoda kobieta siedzi i myśli
iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Dlaczego kobiecy organizm lepiej radzi sobie z infekcjami, ale z kolei potrzebuje więcej snu niż męski? Czy migrenowe bóle głowy naprawdę częściej dopadają płeć piękną? Czy kobiety mają słabszą głowę? Mamy odpowiedź na te i inne pytania na temat zdrowia kobiet. 

Kobiety żyją dłużej

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego średnia długość życia kobiet w 2018 roku wyniosła 82 lata. Z analiz GUS wynika też, że jest spora różnica między długością życia Polaków i Polek. W 2018 roku wynosiła 8 lat. Ta tendencja jest widoczna nie tylko w naszym kraju, ale też na świecie. We Włoszech mężczyźni żyją krócej od kobiet o 5 lat, w Szwecji o 3, a na Ukrainie czy Białorusi aż o 12. Dlaczego tak się dzieje? Nie ma jednego i niepodważalnego wytłumaczenia.

Jest teoria odwołująca się do biologii. Zgodnie z nią mniejsi żyją dłużej, więc kobiety jako te drobniejsze i niższe mają spore szanse przeżyć swojego partnera. Jest też teoria odwołująca się do żeńskiego hormonu estrogenu. To podobno dzięki niemu kobietom dłużej udaje się zachować zdrowie. Ale niektórzy naukowcy twierdzą, że kobiety mają większą samoświadomość ciała, bardziej o siebie dbają i reagują na sygnały wysyłane przez organizm. Mężczyźni przeciwnie, mniej chętnie chodzą do lekarza i robią badania. A to, jak wiadomo, przekłada się na zdrowie.

Kobiety mają lepszą odporność

Kobiecy organizm za sprawą estrogenów lepiej zwalcza infekcje dróg oddechowych niż męski. Grupa naukowców, która opublikowała artykuł na łamach pisma „eLife”, dowodzi, że istnieje mniejsze prawdopodobieństwo zachorowania na zapalenie płuc u kobiet niż u mężczyzn, a nawet gdy zachorują, to ich organizm lepiej poradzi sobie z chorobą. Dr Zhiping Yang i inni, badając ten aspekt, doszli do wniosku, że estrogen zwiększa zdolność makrofagów do zabijania bakterii w organizmie. W eksperymencie leczenie samców myszy estrogenem zwiększyło możliwości ich układu odpornościowego.

Kobiety są bardziej narażone na osteoporozę

I znowu będzie o estrogenie. Osteoporoza, nazywana dawniej zrzeszotnieniem kości, a dziś z racji ogromnej liczby chorych i tego, że długo nie daje objawów – „cichą epidemią” ‒ to choroba polegająca na ubytku masy kostnej i osłabieniu struktury kości (przez co stają się one podatne na złamania). Ze względu na estrogen kobiety po menopauzie są najbardziej narażone na osteoporozę.

Gwałtowne zmiany hormonalne wpływają na osłabienie kości. Żeńskie hormony płciowe pełnią ważną funkcję w procesach metabolizmu kostnego. Nadużywanie alkoholu i palenie papierosów dodatkowo zwiększają ryzyko zachorowania. Zgodnie z raportem Europejskiej Fundacji Osteoporozy i Chorób Mięśniowo-Szkieletowych oraz Polskiego Towarzystwa Ortopedycznego i Traumatologicznego po 50. roku życia złamanie osteoporotyczne występuje u 30 proc. kobiet i 8 proc. mężczyzn. Ryzyko złamania u kobiety 50-letniej wynosi aż 40 proc., a u mężczyzny zaledwie 13 proc.

Kobiety szybciej się upijają

Kobiety mają słabszą głowę. Upijają się szybciej niż panowie i efekt upojenia alkoholowego utrzymuje się u nich dłużej. Ale nie o głowę tu chodzi, tylko związki biochemiczne w organizmie. Jest taki enzym – ADH – metabolizujący alkohol. Jego podstawowym zadaniem jest rozłożenie alkoholu etylowego, który dociera do żołądka. Tymczasem kobiety mają prawie o połowę mniej ADH niż mężczyźni. To nie wszystko. Kobiece wątroby są też bardziej narażone na uszkodzenie przez alkohol. Szkodliwa dawka jest kilkukrotnie mniejsza niż u mężczyzn.

Kobiety mają mniejsze serca

Serca kobiet biją szybciej niż mężczyzn. Nic dziwnego – są mniejsze (ważą ok. 200 g, męskie ok. 300), dlatego jeśli para o podobnej posturze i kondycji uprawia jogging w tym samym tempie, przy tętnie 130 u mężczyzny kobiece może wynieść 150. Jeśli chodzi o różnice, to jest jeszcze inna ważna kwestia – kobiety w mniej oczywisty sposób przechodzą zawał serca. U mężczyzn zwykle pojawia się typowy ból mostkowy. U kobiet zawał potrafi objawiać się jedynie bólem ramienia, szczęki, między łopatkami. Albo kobieta może jedynie odczuwać duszność, zgagę, mieć problemy ze snem, cierpieć na nudności, jej skóra może zblednąć.

Kobiety potrzebują więcej snu

Wiecie to doskonale, drogie panie, że potrafimy być wielozadaniowe. Wykonujemy więcej czynności naraz niż mężczyźni, dlatego często używamy większych obszarów mózgu. A to oznacza, że potrzebujemy większej regeneracji podczas snu. Co niestety też za tym idzie – jesteśmy bardziej narażone na problemy zdrowotne z powodu braku snu.

Badacze z uniwersytetu w Missouri uważają, że jeśli mamy problemy z zaśnięciem w ciągu 30 minut i co najmniej dwa razy w tygodniu źle przesypiamy noc, nasz organizm jest bardziej narażony na choroby układu krążenia, cukrzycę, depresję i zmiany nastroju.

Kobiety częściej chorują na toczeń

To przewlekła choroba autoimmunologiczna, trudna do leczenia. Toczeń rumieniowaty układowy (TRU) w 90 proc. dotyka kobiety (najczęściej w wieku rozrodczym). Niestety, nie wiadomo, dlaczego tak jest. Niektóre teorie łączą to z estrogenem. Toczeń objawia się zmianami skórnymi, prowadzi do procesu zapalnego wielu tkanek i narządów. Choroba może mieć bardzo zróżnicowany przebieg i nasilenie.

Cukrzyca jest dla kobiet bardziej niebezpieczna

Australijscy naukowcy z University of Queensland przeanalizowali historie chorobowe ponad 200 tysięcy pacjentów z cukrzycą typu 1 – ich wnioski nie są optymistyczne dla kobiet. Z tych badań wynika, że wśród kobiet chorych na cukrzycę typu 1 istnieje o 37 proc. wyższy poziom ryzyka przedwczesnego zgonu niż w przypadku mężczyzn. Poza tym stwierdzono, że u kobiet występuje dwukrotnie wyższe ryzyko śmierci z powodu chorób naczyniowo-sercowych, o 37 proc. wyższe ryzyko śmierci z powodu udaru i 40 proc. wyższe z powodu chorób nerek. Dlatego tak ważna jest dla pań profilaktyka!

Kobiety częściej chorują na Alzheimera

Według raportu organizacji Alzheimer’s Association wśród kobiet po 65. roku życia istnieje 1 na 6 szans wystąpienia choroby. Analogicznie wśród mężczyzn wynosi ona 1 do 11. I znów nie jest jasne, dlaczego tak się dzieje. Niektórzy naukowcy wiążą to z faktem, że kobiety po prostu dłużej żyją, ale są też teorie odwołujące się do hormonów. Dr n. med. S. Mitchell Harman z Kronos Longevity Research Institute w USA jako winnego wskazuje estrogen. Naukowiec twierdzi, że nagły spadek jego poziomu w okresie menopauzy przekłada się na szybsze pogarszanie się sprawności poznawczych u kobiet na skutek starzenia się.

Kobiety częściej cierpią na migreny

Jeśli ktoś miał ją choć raz, wie, że nie da się tego pomylić z niczym innym. Migrena, czyli silny, napadowy, pulsujący ból głowy, któremu mogą towarzyszyć nudności, światłowstręt, nadwrażliwość na dźwięki, aura (mroczki lub błyski przed oczami), częściej dotyka kobiety. Poza tym migrena zwykle dotyka osoby w średnim wieku. W tym czasie cierpieć na nią może nawet 25 proc. kobiet i około 10 proc. mężczyzn. Dlaczego bóle głowy to kobieca domena? Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o hormony.

Migreny u kobiet często można powiązać z wahaniami poziomu estrogenu i progesteronu. Kiedy ich stężenie jest najniższe (około 2 dni przed miesiączką i do 3 dni po), może pojawić się migrena miesiączkowa. Ale też tabletki antykoncepcyjne, ciąża i menopauza wpływają na gospodarkę hormonalną w kobiecym organizmie i mogą przyczyniać się do nasilenia bądź osłabienia migren. No i nie zapominajmy o stresie. Jest sporo zwolenników teorii, że kobiety częściej niż mężczyźni narzekają na ból głowy wywołany napięciem i stresem.

Nie wyciągajmy jednak pesymistycznych wniosków, drogie panie. Wiele dla swojego zdrowia i samopoczucia możemy zrobić same. Dbajmy o siebie, o dietę, odpoczynek, relaks. Odwiedzajmy regularnie lekarza, nie odsuwajmy w nieskończoność badań profilaktycznych.

Bądźmy dla siebie dobre – to najlepsza inwestycja!

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: