Przejdź do treści

9 faktów o zdrowiu mężczyzn

Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Chociaż palą więcej papierosów, ich skóra starzeje się później niż u kobiet. Mają gorszy słuch i są bardziej narażeni na jego utratę. Na jakie choroby najczęściej zapadają i dlaczego? Poznaj lepiej męski organizm – oto 9 faktów o zdrowiu mężczyzn.

Rzadziej robią sobie badania i chodzą do lekarza. A jest wiele poważnych dolegliwości i chorób, które są domeną mężczyzn. Warto poznać trochę faktów o swoim organizmie i zdrowiu, panowie, by móc odpowiednio o siebie dbać.

Palą więcej papierosów

Ministerstwo Zdrowia ostrzega – co roku przez tytoniowy nałóg umiera 67 tysięcy Polaków. Co piąty rak w Europie to efekt palenia. Papierosy powodują schorzenia układu oddechowego oraz choroby układu krążenia, skracają też życie (mężczyzn o ponad 13 lat). A to właśnie mężczyźni są niedoścignieni w nikotynowym nałogu.

Zgodnie z danymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego po papierosa codziennie sięga 31 proc. mężczyzn i zaledwie 18 proc. kobiet (brawo, drogie panie!). Z wiekiem rośnie też chęć palenia – w przedziale wiekowym 20‒30 lat codziennie pali co trzeci mężczyzna, a w wieku 30‒40 lat odsetek wynosi już 36 proc. Po czterdziestce liczba palaczy zaczyna maleć.

Później się starzeją

Nie, nie chodzi o dojrzałość emocjonalną, tylko o twarz. Mężczyźni mają farta, co związane jest z ich skórą – zawiera więcej elastyny i kolagenu oraz jest o 25 proc. grubsza, przez co jest bardziej jędrna niż kobieca.

Zawartość kolagenu w męskiej skórze obniża się w stałym tempie. Skóra kobiety ulega gwałtowniejszym zmianom w późniejszym okresie życia, zwłaszcza po menopauzie. Dochodzi wówczas do nasilonego zmniejszenia jej grubości, a rezultaty tego są wyraźniej widoczne niż w przypadku skóry mężczyzny. Męska skóra ma mniejszą skłonność do wysuszenia, ma więcej gruczołów łojowych.

To też przekłada się na fakt, że ich zmarszczki zaczynają być później widoczne. Jest jednak pewien minus – może i skóra mężczyzny starzeje się później, ale jak już zacznie, zmiany zachodzą szybciej.

Mają gorszy słuch

Problemy ze słuchem ma 6 mln Polaków, z czego około 50 tys. nie słyszy w ogóle. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że 10 proc. ludzi jest codziennie wystawianych na uciążliwe dźwięki, które mogą wpływać na zdrowie. 1,1 mld ludzi z powodu hałasu jest narażonych na utratę słuchu. Hałas i szum są wszechobecne. Ale słuch mogą uszkodzić też niektóre leki, nawracające infekcje, takie jak zapalenie górnych dróg oddechowych czy zatok, zapalenia ucha czy powikłania chorób zakaźnych.

Jak wynika z przeprowadzanego Narodowego Testu Słuchu, niedosłuch dotyka najczęściej ludzi starszych, ale z roku na rok obniża się wiek osób, które źle słyszą. Ubytek słuchu pojawia się wcześniej u mężczyzn niż u kobiet. Są oni dwukrotnie bardziej narażeni na utratę słuchu niż kobiety. Jako jeden z powodów eksperci podają hałaśliwe męskie zawody, takie jak budownictwo czy praca w fabryce. Ale też zgodnie z badaniami opublikowanymi w piśmie „American Journal of Medicine” regularne stosowanie aspiryny, paracetamolu i niesteroidowych leków przeciwzapalnych zwiększa ryzyko utraty słuchu u dorosłych mężczyzn mających mniej niż 60 lat.

Dwójka bijących się chłopców

Cierpią na chorobę wrzodową

Szczyt zachorowalności na chorobę wrzodową przypada między 20. a 50. rokiem życia. Dotyka częściej mężczyzn niż kobiet. Dochodzi do niej w wyniku pojawienia się wrzodów trawiennych, czyli ubytków w błonie śluzowej żołądka lub dwunastnicy. Częstą przyczyną jest zażywanie np. aspiryny, która zwiększa czterokrotnie ryzyko pojawiania się wrzodów. Ale na rozwój choroby ma też duży wpływ palenie papierosów, w czym panowie przecież prześcigają kobiety.

Chorują na raka jelita grubego

W krajach rozwiniętych rak jelita grubego jest drugim w kolejności (po raku płuc) najczęściej wykrywanym nowotworem złośliwym u mężczyzn. Panowie zapadają na niego 10 lat wcześniej niż kobiety. Co roku na raka jelita grubego zachorowuje ponad 13 tys. Polaków, a ponad 9 tys. umiera.

Leczenie raka jelita grubego jest możliwe, jeśli zostanie on wcześnie wykryty. Ze względu na bezobjawowy przebieg choroby warto zgłaszać się na badania przesiewowe (to nieinwazyjne badanie kału na obecność krwi utajonej) co najmniej raz do roku po ukończeniu 50. roku życia.

Poza wiekiem i płcią do czynników ryzyka należą niewłaściwe odżywanie się, brak regularnej aktywności fizycznej i palenie papierosów.

Mają inaczej zbudowane mięśnie

Mięśnie w organizmie mężczyzny mają większą wydajność w porównaniu z kobiecymi, ale za to wolniej się regenerują i są mniej odporne na zmęczenie. Dzięki testosteronowi mężczyźni mogą rozwijać większą masę mięśniową. Tkanki mięśniowe są takie same u obu płci, ale włókna mogą się różnić w zależności od genów i aktywności. Są szybkie i wolne.

Wolnokurczliwe włókna są ważne dla wytrzymałości, szybkokurczliwe są przeznaczone do ciężkiej pracy, rosną szybciej i zużywają więcej energii. Mężczyźni mają zwykle więcej tych drugich, dlatego są silniejsi.

Umierają na raka płuc

Znowu będzie mowa o nowotworach. I znowu będzie o nikotynie. Rak płuc dopada panów pomiędzy 50. a 60. rokiem życia i jest najczęstszą przyczyną zgonów z powodu raka u mężczyzn (na 2. miejscu u kobiet). Zwykle jest wywołany wieloletnim paleniem papierosów. Są też czynniki zwiększające ryzyko wystąpienia, na przykład narażenie organizmu na pyły azbestu, chromu i niklu, powikłania po gruźlicy czy czynniki dziedziczne. Pierwszymi objawami zwykle są: długo utrzymujący się suchy kaszel, ból w klatce piersiowej, chrypka i zadyszka. Później, gdy robi się gorzej, może pojawić się krwioplucie i obniżenie masy ciała. Co robić, żeby nie być w grupie podwyższonego ryzyka? Nie palić!

Mają problem z odróżnianiem kolorów

Czopki znajdujące się w siatkówce oka odpowiadają między innymi za widzenie barw. Mężczyźni mają ich mniejsze zróżnicowanie niż kobiety. Dlatego gdy zapytać mężczyznę, jakiego coś było koloru, odpowie raczej, że niebieskiego albo różowego, a nie turkusowego czy w odcieniu fuksji. Profesor Israel Abramov z uniwersytetu w Nowym Jorku udowodnił, że mężczyznom trudno jest odróżnić odcienie zielonego i niebieskiego.

Ciekawostka – gorsze widzenie kolorów przez mężczyzn nie jest czymś, co wyróżnia tylko ludzi. Samce większości gatunków małp Nowego Świata widzą dwubarwnie (samice trójbarwnie).

Mniej ich boli

Profesor Jeffrey Mogill zajmujący się badaniem bólu na Uniwersytecie McGill w Kanadzie uważa, że mężczyźni i kobiety mają różną wrażliwość na ból. Kobiety wykazują niższą tolerancję na ból, silniej go odczuwają, ale przy tym są w stanie wytrzymywać go dłużej. Na poziom odczuwanego bólu wpływa między innymi gęstość rozmieszczenia receptorów bólowych.

Są to tzw. nocyceptory ‒ to dzięki nim automatycznie cofamy dłoń, gdy niechcący dotkniemy czegoś gorącego. Mężczyźni na centymetrze kwadratowym skóry mają dwa razy mniej tych receptorów, co oznacza, że są mniej wrażliwi na ból. Według badacza mężczyźni też rzadziej cierpią z powodu przewlekłego bólu.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: