Przejdź do treści

Orkiszowa letnia pizza z kurkami. Jedz bez wyrzutów sumienia!

Pizza z kurkami
Kurki - smaczny dodatek do letniej pizzy. Zdjęcie: Natalia Nowak-Bratek | Krew i mleko
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Kurki uwielbiamy za słoneczny kolor, wyjątkowy aromat, ale i za to, że pasują niemal do wszystkiego, są wyjątkowo trwałe i rzadko robaczywe. A zatem idziemy na grzybobranie, a potem wyczarujemy orkiszową pizzę pełną kurek!

Jak większość grzybów, kurki składają się głównie z wody, dlatego też mają niewiele kalorii, nie musimy więc obawiać się ich podczas diety – 100 g świeżych kurek to zaledwie 32 kcal. Składniki odżywcze i witaminy, w które niestety grzyby te nie obfitują, zgromadzone są głównie w kapeluszach. Mimo że nie jest ich wiele, w kurkach znajdziemy witaminy B1, C, E i PP oraz śladowe ilości jodu, fluoru, potasu, wapnia i cynku.

Najczęściej raczymy się kurkami podsmażonymi na maśle, dodajemy do jajecznicy lub przerabiamy na aromatyczny sos do makaronu. Świetnie łączą się z cebulą i rozmarynem. Zrobimy z nich też wyborną zupę i równie pyszne risotto. Ważne, by nie poddawać ich zbyt długiej obróbce termicznej, tracą wówczas swoją charakterystyczną, chrupką konsystencję i twardnieją.

Kurki wyjątkowo dobrze sprawdzają się też jako dodatek do lekkiej, letniej, białej pizzy. Najlepiej jednak zrezygnujmy z sosu śmietanowego, na rzecz lżejszego – na bazie jogurtu – i przygotujmy ją na pełnoziarnistym orkiszowym spodzie. Bogaty w błonnik orkisz dostarczy bowiem naszym organizmom wartościowego kwasu linolenowego, białka, łatwo przyswajalnego glutenu oraz cynku, miedzi i selenu. A jeśli okrasimy naszą pizzę aromatycznym i niezbyt tłustym kumpiakiem (rodzaj surowej szynki wieprzowej) oraz delikatną mozzarellą, otrzymamy posiłek tyle smaczny, co zdrowy, i niepowodujący wyrzutów sumienia!

grzyby

Orkiszowa pizza z kurkami

Letnia pizza z kurkami. Zdjęcie: Natalia Nowak-Bratek | Krew i mleko

Ciasto:

– 200 g pełnoziarnistej mąki orkiszowej
– 100 g mąki pszennej
– 1 łyżeczka cukru
– ½ łyżeczki soli himalajskiej
– 20 g świeżych drożdży
– 2 łyżki oliwy
– gazowana woda mineralna

Sos kurkowy:

– 200 g gęstego jogurtu greckiego
– 1 duża garść kurek
– 2 szalotki
– 2 ząbki czosnku
– 1 łyżeczka oliwy z oliwek
– ½ pęczka posiekanej natki pietruszki, parę gałązek rozmarynu
– sól himalajska i młotkowany czarny pieprz do smaku

Dodatki:

– 200 g kurek
– 10 plasterków kumpiaku
– 100 g sera mozzarella
– 50 g sera typu oscypek 

Przygotowanie:

Drożdże łączymy z cukrem, solą i niewielką ilością wody. Dokładnie mieszamy. Dodajemy oliwę, oba rodzaje mąki i kolejną porcję wody – taką, by udało się wyrobić miękkie, sprężyste ciasto. Gotowe ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce, by podwoiło swoją objętość.

Przygotowujemy sos. Kurki, szalotkę i czosnek kroimy w drobną kostkę. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oliwy, wrzucamy pokrojone w kostkę składniki i dusimy przez 10 minut. Dolewamy jogurt, dorzucamy zioła i przyprawy. Jeśli sos jest zbyt gęsty, możemy rozrzedzić go niewielką ilością wody. Gotujemy bez przykrycia przez około 5 minut. Studzimy.

Ciasto na pizzę cienko rozwałkowujemy na kształt koła, podsypując nieco mąką, jeśli przykleja nam się do blatu i wałka, a następnie układamy na rozgrzanej wcześniej blasze lub specjalnym kamieniu do pieczenia pizzy. Rozprowadzamy sos równomiernie po powierzchni ciasta, pozostawiając niewielki rant. Na sosie układamy kawałki serów, a następnie kumpiak i kurki porwane na drobniejsze kawałki. Całość posypujemy natką pietruszki, pieprzem i skrapiamy oliwą z oliwek.

Pizzę pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 st. C przez około 15-20 minut.


Natalia Nowak-Bratek. Dumna i blada krakowianka; kiepska skrzypaczka. Zakochana w rocku i folklorze słowiańskim. Niewytłumaczalnie zafascynowana historią NRD i obaleniem komunizmu. Lubiąca gotować, muzykować (najlepiej ze swoją kapelą – Code Under) i fotografować. Walcząca o względną czystość języka. Z wykształcenia iranistka, pedagog i muzyk, obecnie próbująca swych sił w nauczaniu rytmiki, znająca się również (jak kura na pieprzu) na wizażu. Prowadzi bloga Krew i mleko.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: