Przejdź do treści

O nerki trzeba dbać. Dowiedz się, co robić a czego unikać

Zdjęcie: iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Są pracowite, ale nieśmiałe. Gdy chorują, długo nie dają o sobie znać. A przecież są dla nas bardzo ważne, bo każdego dnia usuwają toksyny z około 200 litrów krwi! Co zrobić, by te filtry pracowały bez usterek? Zacząć się troszczyć o nerki.

Zapominamy o nich, bo nie dość, że są głęboko schowane, to zajmują się czymś, o czym nie mówi się w towarzystwie – produkcją moczu. Co więcej, często sabotujemy ich pracę, ograniczając picie płynów, żeby tylko nie szukać toalety w niedogodnej sytuacji. Tymczasem nerki nie tylko dbają o stabilność gospodarki wodnej i elektrolitowej, oczyszczają i usuwają z organizmu końcowe produkty przemiany materii, ale też wytwarzają niezbędne nam do życia hormony (m.in. erytropoetynę stymulującą wytwarzanie czerwonych ciałek krwi) i witaminę D. Powinniśmy więc chuchać na nie i dmuchać. Jak to zrobić?

Pij i siusiaj

Do normalnej pracy nerkom potrzeba 1,5–3 litrów płynów dziennie (mężczyźni powinni pić więcej niż kobiety). Gdy pijesz za mało, zagęszczone produkty przemiany materii mogą odłożyć się w postaci kamieni nerkowych. Pij małymi łykami przez cały dzień, najlepiej wodę mineralną bez gazu – nie czekaj, aż będziesz spragniony, bo to znaczy, że już się odwodniłeś. Oddawaj też mocz, gdy tylko czujesz taką potrzebę. Kiedy zalega w pęcherzu, namnażają się w nim bakterie powodujące zapalenia dróg moczowych. Lepiej jak najszybciej powiedzieć im „au revoir”!

Pokochaj owoce

Zwłaszcza żurawinę, pomarańcze i brzoskwinie. Ta pierwsza (świeża albo w postaci soku) zawiera substancje przeciwdziałające rozwojowi bakterii w nerkach i pęcherzu. Cytryniany z pomarańczy utrudniają tworzenie się kamieni nerkowych (podobne działanie mają świeże ogórki, pietruszka, rzeżucha i seler naciowy), a surowe brzoskwinie są moczopędne, co sprzyja oczyszczaniu nerek (podobnie jak truskawki, agrest i czarna porzeczka).

 

Pokrojone buraki

Dbaj o zęby

Tak, to nie żart. Przeżarte próchnicą są doskonałym środowiskiem dla bakterii, które wraz z płynami ustrojowymi zaczynają podróżować po organizmie i w stanach osłabienia odporności (np. po przebytych chorobach i zabiegach chirurgicznych) mogą zaatakować najwrażliwsze narządy, takie jak serce i nerki.

Lecz inne choroby

Połowa pacjentów, którzy ze względu na niewydolność nerek wymagają przeszczepu, wcześniej chorowała na cukrzycę typu 2 i choroby serca. Warto więc dbać nie tylko o nerki. Kontroluj również ciśnienie krwi, bo zbyt wysokie uszkadza drobne naczynia krwionośne w nerkach i uniemożliwia im prawidłowe filtrowanie. Generalnie – lecz się, póki się nie wyleczysz. Schorzenia nerek (np. ostre lub przewlekłe kłębuszkowe zapalenia) często są skutkami niedoleczonych angin i przeziębień.

 

Kobieta stoi w kuchni. W dłoni trzyma kubek, z którego pije

Nie przesadzaj z lekami

Niesteroidowe leki przeciwzapalne zmniejszają przepływ krwi przez kłębuszki nerkowe. Zażywane w dużych ilościach szkodzą nerkom, sięgaj więc po nie, jeśli musisz, a nie na wszelki wypadek. Z rozsądkiem warto sięgać także po leki nasenne, antybiotyki i środki przeciwbólowe. Oczywiście wszyscy czasem z nich korzystamy i nie ma w tym nic złego. Ważna jest jednak dawka – co za dużo, to niezdrowo. I tej zasady w trosce o nerki, sięgając po leki, warto się trzymać.

Schudnij!

Osoby mające nadwagę i otyłe częściej zapadają na kamicę, stany zapalne i nowotwory nerek. Zbytnia „puszystość” sprzyja również rozwojowi nadciśnienia i cukrzycy, które mogą prowadzić do niewydolności nerek. Jeżeli masz nadprogramowe kilogramy, przejdź na dietę i regularnie się ruszaj. Polecamy zwłaszcza ćwiczenia aerobowe (np. jogging, jazdę na rowerze, aerobik, zumbę) przynajmniej 2–3 razy w tygodniu po 30–40 minut.

 

pizza

Uważaj, co jesz

Unikaj nadmiaru potraw ze szczawiu, szpinaku, botwinki i rabarbaru, które są bogatym źródłem szczawianów sprzyjających tworzeniu się kamieni nerkowych. Kontroluj ilość zjadanego białka, bo dieta, której podstawą są wędliny, mięso i nabiał, zmusza nerki do wytężonej pracy. Produktem trawienia białek jest toksyczny amoniak, który już i tak zapracowane nerki muszą zneutralizować. Właśnie ze względu na nerki lekarze nie polecają diet wysokobiałkowych.

Rzuć papierosy

Palenie istotnie zwiększa ryzyko zachorowania na raka nerki i pęcherza. Zapomnij o „dymku”, zwłaszcza jeżeli jesteś mężczyzną – panowie zapadają na nowotwory nerek blisko 1,5 raza częściej niż kobiety. Palenie wpływa też na rozwój miażdżycy tętnic, a ich zwężenie i stwardnienie naczyń krwionośnych zmniejsza dopływ krwi m.in. właśnie do nerek. Już dwa papierosy dziennie mogą uszkodzić tętnice i porządnie wkurzyć twoje nerki!

 

Badaj się regularnie

Profilaktyka to najlepsza metoda na wczesne wykrywanie zaburzeń w pracy nerek. Badaj się, zwłaszcza jeżeli chorujesz na cukrzycę i nadciśnienie albo gdy na nerki chorował ktoś z twojej rodziny. Jeżeli skończyłeś 40 lat, raz w roku wykonaj badanie ogólne moczu i oznacz stężenie kreatyniny w surowicy krwi. Zaniepokoić powinno cię pojawienie się białka w moczu i zbyt wysoki poziom kreatyniny – najprawdopodobniej twoje nerki potrzebują pomocy. Raz w roku kontroluj też ciśnienie i poziom cukru we krwi, bo nieleczone nadciśnienie i cukrzyca powodują uszkodzenia nerek.

Bądź czujna

Chore nerki rzadko bolą (wyjątkiem jest zakażenie dróg moczowych i kamica). Objawami, które powinny skłonić cię do wizyty u lekarza, są: skąpomocz lub zbyt częste oddawanie moczu, zwłaszcza w nocy; obrzęki wokół oczu, opuchlizna rąk, stóp, kostek; pieczenie i bolesność w trakcie oddawania moczu; mocz mętny, pachnący ostro jak amoniak. Najbardziej alarmującym objawem jest krew w moczu. Jeżeli ją zauważysz, odwiedź lekarza jak najszybciej.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.