Przejdź do treści

Gryka poprawia apetyt, wzmacnia jelita, zmniejsza ciśnienie krwi. Z czym ją jeść? Sprawdź nasze przepisy!

Akcja bez glutenu: gryka Pexels.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Nie wszyscy znają gryczaną, surową blondynę, choć to z niej właśnie po uprażeniu powstaje jej opalona koleżanka o mocniejszym smaku i głębokim aromacie. Obie panie można stosować zewnętrznie w formie okładów lub znacznie przyjemniej – w pysznych wariacjach kulinarnych.

Gryka – zdrowa i ma wiele zastosowań

Gryka poprawia apetyt, wzmacnia i oczyszcza jelita, naczynia krwionośne i włosowate, zwiększa krążenie obwodowe w kończynach, a zmniejsza ogólne ciśnienie krwi. Źródło biologicznie aktywnych związków, mikroelementów, bogata w aminokwasy, błonnik i białko roślinne obniżające poziom cholesterolu we krwi.

Mąka ze zmielonych ziaren jest idealna do naleśników na mleku ryżowym czy migdałowym. Można z niej wyczarować pyszny, domowy chleb na zakwasie – również gryczanym. Fajną propozycją będą placki z dodatkiem warzyw czy burgery gryczane z czerwoną cebulką i natką pietruszki. Osobiście jestem fanatyczką makaronu gryczanego ‒ jest łatwy do zrobienia, a świeży smakuje naprawdę niebanalnie w towarzystwie pesto czy tapenady z pachnących pomidorów. Nawet jeśli nie masz czasu zrobić tego cuda samodzielnie, możesz kupić w sklepach z ekojedzeniem makaron gryczany lub japoński gryczany soba. Jedna zasada – czytaj dokładnie skład i wybierz ten najprostszy.

Makaron gryczany soba z pieczarkami i świeżą kolendrą

– paczka makaronu soba
– łyżka oleju kokosowego
– 2 ząbki czosnku
– 1 czerwona cebula
– świeżo mielony czarny pieprz
– utarty imbir (maleńki kawałek)
– szczypta nasion kolendry
– szczypta różowej soli
– szczypta utartej skórki pomarańczowej
– szczypta kozieradki
– 6 pieczarek
– łyżeczka sosu sojowego Tamari
– garść świeżej kolendry

Makaron gotuję zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Na rozgrzaną patelnię daję łyżkę oleju kokosowego i po kolei: posiekany czosnek, cebulę pokrojoną w pióra i przyprawy. Podsmażam, delikatnie mieszając. Dodaję umyte i pokrojone na plastry pieczarki, podsmażam i dodaję makaron, zdejmując patelnię z ognia. Teraz już tylko sos sojowy, świeża kolendra i gotowe.

Sałatka wiosenna z kaszą gryczaną i grillowaną gruszką

– 4 łyżki ugotowanej na sypko kaszy gryczanej
– garść orzechów włoskich
– garść świeżego szpinaku
– 1 gruszka
– 1/2 zielonego ogórka
– 4 rzodkiewki
– łyżka czy duża szczypta świeżego majeranku
– szczypta czerwonego pieprzu
– pęczek koperku

sos:

– 2 łyżki oleju sezamowego
– łyżka sosu sojowego Tamari
– łyżka miodu
– 2 łyżki soku z pomarańczy

Do dużej miski wkładam ugotowaną kaszę gryczaną, umyty i osuszony szpinak, pokrojonego ogórka, grillowaną gruszkę, podprażone orzechy, pokrojone rzodkiewki, majeranek, koperek i doprawiam czerwonym pieprzem. Delikatnie mieszam, najlepiej dwiema dużymi łyżkami.

W kubku mieszam olej sezamowy, miód, szczyptę pieprzu, sos sojowy i sok pomarańczowy. Można dodać odrobinę zimnej wody.

Placki z kaszy gryczanej

– 1 ząbek czosnku
– garść kiełków rzodkiewki
– świeżo mielony kolorowy pieprz
– szczypta cząbru
– 2 łyżki sosu sojowego
– trochę natki pietruszki
– szczypta kurkumy
– 2 szklanki ugotowanej kaszy gryczanej palonej
– 4 łyżki oleju sezamowego
– 1 czerwona cebula
– garść grubego szczypioru
– szczypta różowej soli

Do wysokiego naczynia wrzucam składniki razem z olejem sezamowym i miksuję, używając blendera na niskich obrotach. Do masy dodaję posiekaną cebulę, gruby szczypior i szczyptę różowej soli. Całość mieszam łyżką, formuję w ręku placuszki i smażę na ceramicznej patelni z obu stron.

 


Maia Sobczak – dietetyczka holistyczna, wegetarianka. Uwodzi pięknym, zdrowym i smacznym jedzeniem oraz świadomym podejściem do życia. Ćwiczy jogę, kocha zwierzęta, segreguje śmieci i uważnie obserwuje rzeczywistość. To ona właśnie qma kaszę: www.qmamkasze.pl.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: