Przejdź do treści

Makaron orkiszowy – poznaj jego właściwości i wypróbuj świetny przepis

Istock.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Makaron orkiszowy nie należy do najpiękniejszych. Jego brązowa barwa nie prezentuje się na talerzu zbyt okazale, ale braki w urodzie nadrabia właściwościami zdrowotnymi. Wspomaga układ odpornościowy, jest bogaty w białko, błonnik i dobry dla diabetyków.

Orkisz to, obok pszenicy płaskurki, jedna z najstarszych odmian pszenicy. Uprawiany już przez starożytnych Rzymian przetrwał w naszych kuchniach do dzisiejszych czasów, choć na przestrzeni wieków tracił na popularności. Od kilku lat, wraz ze wzrostem zainteresowana zdrową żywnością, coraz łatwiej kupić orkiszowe wyroby. W sklepach można kupić orkiszowe mąki i wypieki na ich bazie, a także makarony.

Gluten – czym jest i kto powinien go unikać?

Przygotowując orkiszową pastę, należy mieć na uwadze ogólne zasady gotowania tego makaronu. Najważniejsze, by go nie przegotować, bo zamieni się w nieapetyczne szarawe kluski. Makaron powinien być sprężysty i jędrny, nie może się lepić. Stopień jego wygotowania najlepiej sprawdzić, wyławiając nitkę (sprężynkę czy rurkę, w zależności od kształtu) i przecinając ją na pół. Jeśli w środku jest ciemniejsza kropka, należy go jeszcze chwilę gotować. Makaron orkiszowy jest mniej „gładki” w smaku, ma orzechową nutę i nie każdemu od razu posmakuje. Ale warto się przekonać do jego smaku, bo ma zbawienny wpływ na nasz organizm.

Jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, białko i błonnik, który usprawnia pracę przewodu pokarmowego, przyśpieszając metabolizm. Zawiera witaminy z grupy B, PP i wiele cennych minerałów, takich jak żelazo, potas, cynk, wapń i krzem (znany z korzystnego wpływu na cerę, włosy i skórę). Jedną z najczęściej podkreślanych zalet makaronu orkiszowego jest to, że obniża poziom cholesterolu we krwi. Poleca się go również diabetykom.

 

Orkisz jest doskonały w walce ze spadkiem odporności i brakiem energii. Jeśli więc dopadły was negatywne skutki ponurej aury, szarości i pluchy, z pomocą przyjdzie miseczka pysznego orkiszowego makaronu. Jego delikatny orzechowy posmak świetnie komponuje się z pieczonymi warzywami korzeniowymi (po upieczeniu zyskują słodkawego aromatu), z prażonymi migdałami, orzechami włoskimi, ziarnami słonecznika (a te również dodają energii!) czy wyrazistymi smakami wędzonych ryb (szczególnie polecam makrelę albo nieco lżejszego pstrąga). Bardzo lubi się z karmelizowanymi pomidorkami koktajlowymi i prostym bazyliowym pesto czy z gęstym, rozgrzewającym sosem na bazie pomidorów i soczewicy.

Pomysłów na orkisz jest wiele, a więc biegnijcie do sklepu ze zdrową żywnością po jego paczkę i do dzieła! Zaczynamy od energetycznej pasty z wędzoną makrelą, kaparami, pietruszką i rodzynkami. W sam raz na walkę z jesiennym spadkiem energii.

Świderki orkiszowe z makrelą, kaparami i rodzynkami

Świderki orkiszowe z makrelą – składniki:

– 2 porcje makaronu orkiszowego
– 1 mała makrela wędzona, porwana na cząstki
– 2 łyżki kaparów
– 2 łyżki rodzynek
– 1/4 pęczka natki pietruszki
– 1 łyżeczka skórki cytrynowej
– 2 łyżki soku z cytryny
– pieprz do smaku
– opcjonalnie: 1 łyżka oleju rydzowego

Świderki orkiszowe z makrelą – przygotowanie:

Makaron przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Kiedy się gotuje, oddzielamy ości od makreli i rwiemy rybę na cząstki. Rodzynki zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na pięć minut, po czym odcedzamy. W misce mieszamy makrelę, sok i skórkę z cytryny, kapary, odsączone rodzynki. Pieprzymy całość (solić nie trzeba, gdyż kapary i ryba są wystarczająco słone). Dodajemy odcedzony, gorący makaron, mieszamy całość.

Makaron przekładamy do miseczek i posypujemy posiekaną natką pietruszki. Podajemy.

Uwaga: jeśli makaron jest dla was zbyt suchy, można „nawilżyć” go 1 łyżką ulubionego oleju lub oliwy ‒ ja polecam olej rydzowy.

Ania Włodarczyk – na co dzień prowadzi bloga Strawberries from Poland, na którym łączy swoje trzy największe pasje: pisanie, fotografię i kulinaria.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: