Przejdź do treści

Brzydkie kolana – jak im przeciwdziałać w każdym wieku?

Brzydkie kolana? To już nie problem.
Taylor Hernandez/Unsplash.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Brzydkie kolana mogą być powodem wielu kompleksów. Ze względu na to, że są to najłatwiej ulegające kontuzjom stawy w organizmie, należy zacząć o nie dbać już między 20. a 30. rokiem życia. Jak zatem sprawić, aby niezdrowe i brzydkie kolana nie były Twoim problemem? Odpowiadamy.

Brzydkie kolana? Do 20. roku życia to nie problem

To najlepsza dekada w życiu kolan. Jeśli tylko zdrowo jesz i dużo się ruszasz (trzy godziny aktywności fizycznej każdego dnia), teraz są w olimpijskiej formie. Ale uwaga, czasem pojawia się ból kolan również i w młodym wieku. Narażone na ten problem są zwłaszcza dziewczynki po 13. roku życia, u których rozpoczęły się zmiany hormonalne.

Z badań wynika, że większość kontuzji stawowych wśród dziewcząt przytrafia się tuż przed miesiączką, ze względu na fakt, że na dwa dni przed okresem wzrasta poziom hormonów rozluźniających aparat więzadłowy. W tym czasie nadal można trenować, ale lepiej zrezygnować ze startów w zawodach lub kontaktowych gier zespołowych

Piotr Turski, specjalista fizjoterapii

Nastoletni mistrzowie siłowni nie powinni obciążać zbytnio stawów podczas ćwiczeń. Jeśli chcą zapobiec problemowi brzydkich kolan, niewskazane jest  zbyt wczesne porywanie się na duże obciążenia.

– Zbyt duże obciążenia treningowe mogą prowadzić do degeneracji chrząstki i przedwczesnego kostnienia nasad kostnych, co sprzyja deformacjom stawu kolanowego, a nawet może zatrzymać wzrost kości piszczelowej lub udowej – to dlatego część sztangistów ma krótkie i krzywe nogi – wyjaśnia nasz ekspert.  Jeśli po uprawianiu sportu bolą nas kolana, to znaczy, że stawy były zbyt mocno eksploatowane i trzeba dać im odpocząć.

Sandra Kubicka

Ból kolan w młodym wieku? 20‒30 lat to ich złota dekada

Układ kostny i więzadłowy rozwija się do 26. roku życia, do trzydziestki jest nadal w świetnej formie. Nawet jeśli ulegniesz kontuzji, szybko staniesz na nogi i z pewnością nie będziesz zmagać się z problemem brzydkich kolan. Ale uwaga: już teraz zaczynasz pracować na ich przyszłe zdrowie.

Niestety, regularna aktywność ruchowa w tym wieku często schodzi na dalszy plan. Studia, praca, rodzina i brak czasu na sport sprawiają, że stopniowo tracisz elastyczność stawów. Twoim kolanom jeszcze nie dzieje się krzywda, lecz codzienny ruch jest niezbędny, by zapobiec powstawaniu kontuzji w przyszłości i na lata zachować elastyczność więzadeł

Piotr Turski, specjalista fizjoterapii

Dbaj więc o godzinę aktywności dziennie. Nie musi to być wizyta na siłowni, wyjście na rower czy basen – żeby rozruszać kolana, wystarczy zwykły spacer.

Brzydkie kolana w wieku 30‒40 lat? Pora na ćwiczenia

– Po 30. roku życia stopniowo, ale nieuchronnie chrząstka stawowa kolan zmniejsza swoją grubość, a łąkotki tracą sprężystość. Jest to przyczyną drobnych urazów, często bagatelizowanych, które jednak będą odzywać się w przyszłości – mówi nasz ekspert.

Gdyby twoje kolana umiały mówić, w tym wieku przypominałyby ci o regularnym wysiłku fizycznym. Bo okazjonalny, owszem, również podtrzymuje kondycję, lecz sprzyja też małym kontuzjom.

By im zapobiec, dbaj o rozciąganie stawów przed treningiem. Wystarczy pięć minut ćwiczeń, np. krążenia kolan, kilka przysiadów, zginanie i prostowanie nóg. Ćwiczenia pomogą w dokładnym rozprowadzeniu płynu stawowego po chrząstce, co ją nasmaruje i odżywi. Zwiększy się przez to ruchomość stawu kolanowego, a chrząstka nie ulegnie nadmiernemu wycieraniu

Piotr Turski, specjalista fizjoterapii

Odżywiona chrząstka oznacza mniejszą podatność kolan na kontuzje, ćwiczenia pomogą też uelastycznić więzadła, a tym samym – zapobiec problemowi nieestetycznych kolan.

Kolana trzydziestoparolatka wołają także o wodę. Ponieważ w tym wieku zaczyna zwalniać metabolizm i zmniejsza się stopień nawodnienia naszych tkanek, dbaj o przyjmowanie odpowiedniej ilości płynów (1,5‒2 l wody).

 

Ładne kolana w wieku 40‒50 lat? Czas na reaktywację

Pewnego ranka odkrywasz, że nie jesteś w stanie wstać z łóżka bez jęku, choć jeszcze wczoraj byłeś mistrzem roweru/basenu/bieżni. Okazuje się jednak, że „wczoraj” było jakieś 20 kilogramów temu.

– Wiele osób w tym wieku rzuca się na sport, by schudnąć i poprawić kondycję. Niektórzy desperacko podejmują dość ekstremalne wyzwania sportowe, takie jak kite czy akrobatyka przyrządowa. Wszystko jest dla ludzi, trzeba jednak pamiętać, że po czterdziestce nasze stawy, w tym kolana, nie mogą się tak szybko regenerować – mówi nasz ekspert.

Więc jeśli chcesz przystąpić do nowej aktywności ruchowej, zacznij trening od reaktywacji i odnowy kolan. Miesiąc przed planowanym powrotem na arenę sportową wprowadź do diety bogate w kolagen podroby, zajadaj się nóżkami w galarecie. Możesz też brać suplementy z glukozaminą i chondroityną. W ten sposób możesz zapobiec pojawieniu się brzydkich kolan.

W tym czasie należy również zacząć regularnie rozciągać duże stawy: kolana, biodra, barki i łokcie. By je rozruszać, wystarczy 30‒45 minut ćwiczeń dziennie. Ale codziennie, nie raz czy dwa w tygodniu, bo tak rzadka aktywność niewiele zmieni. Najlepsze będą półprzysiady – zginamy kolana do momentu, gdy dłońmi dotykamy kolan, mając wyprostowane plecy. Pełne przysiady mogą za bardzo obciążać nieprzyzwyczajone stawy

Piotr Turski, specjalista fizjoterapii

Rób po 100 półprzysiadów dziennie, w dwóch, trzech seriach. Uwaga: stopy skieruj do przodu, a nie na zewnątrz, przysiady przy zewnętrznym rozstawieniu stóp bardzo obciążają łąkotki. Z codziennej setki półprzysiadów zwolnieni mogą być ci, którzy mieszkają co najmniej na czwartym piętrze i wchodzą na nie schodami. – Takie wejście raz dziennie zapewni kolanom wystarczającą rozgrzewkę. Ale uwaga, dla kolan zdrowsze jest wchodzenie po schodach niż schodzenie. By dostać się na parter, lepiej skorzystać z windy – zaznacza nasz ekspert.

Tydzień przed pierwszym planowanym treningiem nowego sportu zacznij marszobiegi, najlepiej po pół godziny dziennie. A na co dzień chroń kolana przed bezruchem. Gdy długo siedzisz w jednej pozycji, zwiększa się dociśnięcie rzepki do kolana, co powoduje jego degenerację.

– Staraj się mieć „niespokojne nogi” w ciągu dnia. Wstań od biurka co pół godziny, zrób parę kroków, stań kilka razy na palcach i piętach, wykonaj kilka półprzysiadów. Jeśli nie masz takiej możliwości, wyciągaj nogi pod biurkiem. W pracy stojącej dobrze jest przenosić ciężar ciała z prawej na lewą nogę i odwrotnie albo stawać na zmianę jedną nogą na podwyższeniu.

Bolesne dolegliwości w wieku 50+? Stawy na wspomaganiu

Jeśli dotąd nie dbałeś o menu dla stawów, teraz najwyższy czas dokarmić kolana, które będą wdzięczne za dietę śródziemnomorską, uzupełnioną w podroby i galaretki. Jeśli to nie wystarczy, wspomóż się preparatami z kolagenem i glukozaminą. I nie zapominaj o ruchu.

Teraz trzeba uważnie dobierać aktywność sportową do możliwości kolan. Czyli zaprzyjaźniamy się z trenerem w klubie fitness, który dobiera nam ćwiczenia nieobciążające łąkotek i więzadeł, mówimy „nie” zbyt obciążającym je rowerom bez przerzutek, odstawiamy w kąt buty do biegania, które może zafundować mikropęknięcia łąkotkom. Trucht do kilometra nie powinien nam zaszkodzić, ale codzienne przebieganie pięciu i więcej kilometrów może już zniszczyć kolana. Zwłaszcza jeżeli nie biegamy w dobrych butach i ważymy więcej niż 80 kilogramów – to powoduje, że nogi uderzają w ziemię ze zbyt dużą dla stawów kolanowych siłą.

Piotr Turski, specjalista fizjoterapii

Im starszy jesteś, tym większą uwagę przywiązuj do dobrych butów. Wybieraj te z dobrze wyprofilowaną podeszwą korygującą płaskostopie podłużne, co zapobiega koślawieniu się kolan, które pojawia się, gdy nasza pięta przekrzywia się w źle dopasowanym i nietrzymającym stopy obuwiu.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.