Przejdź do treści

Mleko roślinne z kartonu vs. mleko roślinne domowe

Mleko roślinne z kartonu vs. mleko roślinne domowe
Mleko roślinne z kartonu vs. mleko roślinne domowe Istock.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Naukowcy dowodzą, że mleko roślinne jest zdrowsze od mleka pochodzenia zwierzęcego. To fakt. Jednak decydując się na zamianę, nadal mamy wybór pomiędzy tym, co zdrowe i zdrowsze.

A zdrowsze od tego z kartonu jest mleko roślinne, które przygotujemy sami. Mleko roślinne przygotowane w domu nie zawiera sztucznych dodatków, nie jest dosładzane i narażone na długotrwały kontakt z aluminium, z którego zrobione jest opakowanie sklepowej wersji.

Mleko roślinne z kartonu

Mleko roślinne jest bogatym źródłem białka, witamin i mikroelementów. Dodatkowo jest łatwo przyswajalne i dobrze tolerowane przez ludzki organizm. Wybór jest spory: mleko sojowe, mleko owsiane, mleko ryżowe, mleko migdałowe i wiele innych.

Mleko roślinne to na pewno zdrowsza alternatywa dla mleka krowiego, które wzbudza wiele kontrowersji. Jeśli jednak decydujemy się na wersję sklepową, warto być czujnym, bo, jak się okazuje, w składzie może być sporo substancji poprawiających smak, wygląd i konsystencję. Cukier, syrop glukozowo-fruktozowy, syrop z agawy, aromaty, sól, fosforan wapnia/potasu, węglan wapnia i guma gellan to tylko niektóre składniki, które powinny obudzić naszą czujność.

Oczywiście żaden z nich spożywany w minimalnych ilościach nam nie zaszkodzi, ale większe dawki mogą powodować przykre konsekwencje – od bólów brzucha, zaparć, wzdęć, biegunek, zaburzeń trawienia, ograniczonego przyswajania niektórych składników mineralnych aż po choroby układu krążenia, otyłość i cukrzycę.

O nadmiar wcale nie tak trudno, bowiem wszystko, co jemy i pijemy, przepełniają E-dodatki.

Gotowy napój jest podgrzewany, studzony i aseptycznie zamykany w kartonach lub puszkach. I w tym momencie pojawia się kolejna wątpliwość – czy zawarte w tych opakowaniach aluminium (glin) przenika do płynu. Niestety, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.

Biorąc pod uwagę niedawne informacje o zanieczyszczonej aluminium żywności dla dzieci i ogłoszonych przez profesora Christophera Exleya z Keele University w Wielkiej Brytanii wynikach na temat szkodliwego wpływu aluminium na zdrowie, można nabrać wątpliwości co do tego, że przyznawane opakowaniom atesty Państwowego Zakładu Higieny są wystarczającą gwarancją bezpieczeństwa. Badania trwają i temat na pewno jeszcze powróci. Tymczasem bezpiecznie będzie mleko roślinne zrobić samemu. To proste!

kobieta pijąca koktajl

Mleko roślinne domowe

By otrzymać pyszne i (na 100 procent!) zdrowe mleko roślinne, nie potrzeba wiele starań. Wystarczy wybrać ulubiony składnik, który stanie się bazą. Mogą to być orzechy – laskowe, włoskie, nerkowce, makadamia, pistacje, fistaszki, kokos (a dokładniej wiórki lub płatki kokosowe); pestki i nasiona – migdały, sezam, słonecznik, soja, konopne; kasze i zboża – kasza jaglana, płatki owsiane, ryż, amarantus, quinoa. Warto poszukać składników, które nie są siarkowane, modyfikowane genetycznie czy solone. Każdy z nich wymaga nieco innej oprawy.

Ja rozsmakowałam się w klasyce gatunku, tzn. mleku migdałowym o orzechowo-roślinnym aromacie. Do przygotowania 0,5 l napoju potrzeba pół szklanki migdałów i dwóch szklanek wody. Najpierw migdały blanszujemy i obieramy ze skórki. Następnie zalewamy je wodą z kranu i moczymy przez noc.

Nazajutrz wylewamy wodę, a migdały przekładamy do blendera. Dodajemy dwie szklanki źródlanej lub przegotowanej wody i miksujemy. Płyn przecedzamy przez tetrową ściereczkę, odsączając drobinki migdałów. I gotowe!

Mleko migdałowe cudownie komponuje się z różnymi dodatkami. To świetna baza do pysznych koktajli. Wypróbujcie moje dwie ulubione wersje:

Koktajl migdałowo-bananowy z czekoladowym akcentem

Składniki miksujemy i gotowe!

– szklanka mleka migdałowego
– banan
– łyżka otrębów
– łyżka płatków owsianych
– łyżeczka kakao

Koktajl orzechowo-bananowy

– szklanka mleka migdałowego
– banan
– czubata łyżka ekologicznego masła orzechowego
– odrobina soli morskiej

Smacznego!

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: