Przejdź do treści

Twój stres cię przeżyje!

Twój stres cię przeżyje!
Linie Harrisa, źródło: MedPix
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Nawet tysiące lat po śmierci będzie widać, kto się stresował za życia. Stres pozostawia ślady nie tylko w psychice, ale także w kościach.

Stres zapisany w kościach

Ślady stresu z okresu dzieciństwa i dorastania odbijają się na strukturze kości na tyle mocno, że można by je pomylić z zaburzeniami wynikłymi z ciężkich chorób i głodu! U osób żyjących w ciągłym napięciu kości wewnątrz oczodołów są słabsze i robią wrażenie gąbczastych. Ślady stresu widoczne są także na zębach z powodu zaburzeń mineralizacji szkliwa, które jest słabsze i łatwiej absorbuje zanieczyszczenia. Powstają wtedy ciemne linie nad dziąsłami. Możliwe jest więc w miarę dokładne ustalenie, w którym momencie dzieciństwa człowiek się stresował.

Zgąbczenie górnej części oczodołów, źródło: tumblr.com

Ślady na kościach są łatwo widoczne na zdjęciach rentgenowskich. Są to tzw. linie Harrisa. Pojawiają się one na końcach kości długich. Powstają, gdy z powodu stresu wzrost kości zostaje na jakiś czas spowolniony lub zahamowany. Linie Harrisa zaobserwowano w czasie badań promieniami Rentgena mumii faraonów. Jak się okazało, królowie Egiptu wiedli niekiedy bardzo stresujące życie. Ciężka praca nad przywracaniem wielkości Egiptu odbiła się na zdrowiu Ramzesa III, którego panowanie przypadło na czasy kryzysu. Faraon nie mógł się czuć bezpiecznie nawet we własnym domu, zamach stanu wisiał w powietrzu. W 2011 roku przeprowadzono nowe badania mumii tego faraona. Okazało się, że zginął on w wyniku spisku haremowego spowodowanego przez jedną z jego żon i syna.

Aktywność zamiast psychologa

Twój stres cię przeżyje!

Żródło: www.tumblr.com

Jak dawniej radzono sobie ze stresem? Bardzo wcześnie zauważono związek ciała i psychiki. Dlatego aktywny wypoczynek był najczęstszym sposobem walki ze stresem. Jeden z największych władców starożytnego Egiptu Amenhotep II był zapalonym sportowcem, co kazał opisać na steli, którą ustawiono między łapami sfinksa w Gizie. Starożytni Egipcjanie postrzegali sport jako przyjemność, która odrywała ich od codziennych spraw. Elita posiadała nawet baseny w swoich rezydencjach. Pływano m.in. kraulem. Styl ten dotarł do Europy z Hawajów zaledwie nieco ponad 100 lat temu! Piłka nożna była nie mniej popularna. Jest nawet wzmiankowana w „Tekstach piramid” z czasów VI dynastii (2460–2200 p.n.e.). Znane były też ćwiczenia gimnastyczne. Natomiast starożytni Grecy lubowali się we współzawodnictwie, stąd pomysł na igrzyska olimpijskie. W Indiach bardzo skuteczna była joga, którą wiązano z doskonaleniem umysłu poprzez pracę nad ciałem.

To, że zwraca się uwagę na potrzebę kontroli własnego życia i jego poukładanie, co pomoże zlikwidować wiele przyczyn stresu, wcale nie jest wynalazkiem współczesności. „Dziennik stresu”, w którym zapisuje się stresujące sytuacje, ich przyczyny oraz uczucia i reakcje, które im towarzyszą, prowadził już cesarz Marek Aureliusz. Jego książka „Rozmyślania” może być dla zestresowanych cenną lekturą, bo zasłynął on nie tylko jako jeden z najlepszych cesarzy Imperium Rzymskiego, ale też wzór stoickiego spokoju.

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: