Przejdź do treści

Wakacje w Hiszpanii – przewodnik kulinarny

Wakacje w Hiszpanii – przewodnik kulinarny
Wakacje w Hiszpanii zaczynamy od gazpacho, zdjęcie: shutterstock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Do tego kraju warto się wybrać choćby wyłącznie za względu na fenomenalną kuchnię. Przejeżdżając z Andaluzji do Katalonii, na Ibizę i w inne regiony tego turystycznego raju, przekonujemy się, na jak wiele różnych sposobów można podać ośmiornicę, co można zrobić z oliwek i jak magicznym owocem (sic!) jest pomidor. Ale wakacje w Hiszpanii to także dietetyczne pułapki, m.in. tłuste kiełbasy czy patatas bravas – przepięknie nazwane… smażone ziemniaki.

Wakacje w Hiszpanii – przystawki

Dobry wybór:

Tapas, na północy zwane pinchos,to maleńkie przystawki – najlepszy sposób poznania feerii smaków Hiszpanii bez przejadania się. Wybieramy te surowe, marynowane lub grillowane (a la plancha, a la parrilla, grille). Unikamy smażonych (frito). Warto zjeść kilka oliwek (mogą być nadziewane papryczkami lub anchois, unikajmy kalorycznego nadzienia z sera). Siedem sztuk zawiera 31 kcal, a według żywieniowców wystarczy zjadać tyle dziennie, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia miażdżycy, nowotworów i alergii. Z oliwek możemy pozyskiwać cenną oliwę, ponieważ są one bardzo tłuste (zawierają 30–60 proc. tłuszczu). Ma to jednak swoje zalety – tapasy zazwyczaj podajemy do wina, tłuszcz z oliwek spowoduje, że alkohol będzie się wchłaniał wolniej. Warto też spróbować tapenady, czyli pasty z oliwek, czosnku, anchois, kaparów i ziół. Bezcenna jest sałatka ze szpinaku i ciecierzycy – smaczna mieszanka wzmacniających zielonych liści i sycących kuleczek, pełnych żelaza, potasu, fosforu, błonnika i witamin z grupy B. Warto schrupać kilka tutejszych migdałów (mimo że często są solone, słodzone i prażone). Mają bardzo dużo wapnia niezbędnego dla zdrowia zębów i kości, magnezu łagodzącego stres i przemęczenie oraz cynku – świetnie wpływającego na płodność i cerę.

Inna doskonała przystawka to gazpacho, czyli chłodnik na bazie pomidorów, najczęściej z papryką, cebulą, ogórkiem, czasem także innymi warzywami. Wakacje w Hiszpanii bez tego klasyka trudno sobie wyobrazić. Poprośmy jednak, aby do gazpacho nie dodawano bezwartościowych kawałków chleba, dzięki czemu porcja zupy będzie miała tylko 120 kcal. Regularnie jedzony hiszpański chłodnik obniża ciśnienie krwi nawet o niemal 30 proc. – wyliczyli naukowcy z Uniwersytetu w Barcelonie. Wyrówna także niedobory witamin i minerałów. Przede wszystkim ta przystawka idealnie komponuje się z tutejszym klimatem – jest lekka i odświeżająca.

Gorszy wybór:

Chorizo – tradycyjna kiełbasa wieprzowa (z mięsa i tłuszczu świń), tak samo niezdrowa jak nasze. Aby zadośćuczynić obowiązkom turysty, poczęstujmy się plasterkiem i na tym poprzestańmy. Objadanie się kiełbasami może spowodować, że następne wakacje spędzimy na kardiologii.

Szkoda miejsca w żołądku na patatas bravas, obsmażane ziemniaki z przyprawami – mała porcja to aż 250 kcal i sporo soli – szkodliwej dla nerek, źle wpływającej na ciśnienie i pracę serca.

Zobacz jeszcze:
Wakacje w Hiszpanii – danie główne
Wakacje w Hiszpanii – deser

Wakacje w Hiszpanii – danie główne

Wakacje w Hiszpanii – przewodnik kulinarny

Dobry wybór:

Gambas al ajillo – krewetki z czosnkiem, chili i białym winem. Fenomenalnie smaczne, zdrowe, sycące i zawierające zaledwie 150 kcal w porcji. Krewetki to dobry wybór dla tych, którzy owoców morza wcześniej nie próbowali – w przeciwieństwie do małż czy ostryg mają delikatne, kruche mięso bez intensywnego smaku i fakturę przypominającą mięciutkiego kurczaka. Dostarczą dużo pełnowartościowego białka, a zawierają jedynie śladowe ilości tłuszczu. Krewetki sprawią też, że wakacje w Hiszpanii będą prawdziwym detoksykacyjnym programem SPA, bo zawarty w nich selen usuwa z organizmu metale ciężkie

Ceviche – kawałki surowych ryb marynowane w soku z limonki i innych przyprawach – takie sushi bez nudnego i zbędnego ryżu. Może być na przykład w wersji z imbirem, papryką czy owocami. Brak obróbki termicznej powoduje, że ryby zachowują wszystkie swoje cenne składniki, przede wszystkim wielonienasycone kwasy tłuszczowe. To substancje, których organizm sam nie produkuje, a które spełniają marzenia: uczniom poprawiają wyniki w nauce, kobietom ujędrniają skórę, a mężczyznom poprawiają potencję (usprawniając pracę naczyń krwionośnych). Ci, którzy obawiają się jedzenia surowych ryb w nieznanych restauracjach, mogą wybrać miejsce posiłku z pomocą internautów – na portalach typu Yelp możemy wyszukać kuchnię serwującą ceviche dobrze ocenioną nawet przez kilkaset osób.

Gorszy wybór:

Paella wygląda niewinnie – to ryż doprawiony szafranem z warzywami i mięsem (najczęściej owocami i kurczakiem, ale czasem też królikiem). Wszystko to jest jednak smażone, a porcja zawiera 600 kcal. Ponieważ to jedna z tradycyjnych potraw Hiszpanii, więc raz możemy się skusić na porcję, którą podzielimy się z towarzyszem podróży. Inna potrawa tego typu – ryż z krewetkami i chorizo – to aż 630 kalorii w porcji, która zmieści się w dwóch małych filiżankach.

Tortilla de patatas, rodzaj omletu z ziemniakami i cebulą, jest bardzo popularna, ale mało wartościowa i wysokokaloryczna.

Wakacje w Hiszpanii – deser

Wakacje w Hiszpanii – przewodnik kulinarny

Dobry wybór:

Owoce są tu tak słodkie i smaczne, że nawet szklanka soku wyciśniętego z pomarańczy zaleje mózg endorfinami. Ci, którzy wybrali niskokaloryczne danie główne, mogą zaszaleć i wybrać owoce z likierem (160 kcal).

Gorszy wybór:

Crema catalana – podobny do francuskiego crème brûlée deser z mleka, cytryny, żółtek, kory cynamonu i mąki kukurydzianej. Chwila przyjemności i 300 kcal.

Flan de Huevos – podobne składniki, inna forma (przypominający włoską panna cottę).

Qué aproveche! (Smacznego!)

Dr Rezydent radzi:

Warto wybierać restauracje, które biorą udział w rządowym programie Gustino mającym na celu walkę z otyłością. Przystępując do akcji, restauratorzy zobowiązali się m.in. do podawania warzyw do każdego dania głównego, na deser muszą być dostępne świeże owoce, a jako jedno z głównych dań do wyboru – ryba. Kucharze unikają dodawania tłuszczu do potraw i smażenia. Otrzymamy także wodę, oliwę do sałatki zamiast ciężkiego sosu i ciemny chleb zamiast białego.

Mycie rąk przed posiłkami w Hiszpanii trzeba potraktować poważnie – tapasy jemy bez użycia sztućców, więc bez przestrzegania tej zasady zjemy także to, co nosili na dłoniach ludzie, którzy używali tych samych co my klamek, uchwytów w autobusach czy pieniędzy. Pamiętajmy, aby zaznaczać, że chcemy napoje bez lodu – nawet w Hiszpanii w lodzie z kostkarki mogą się kryć bakterie, które spowodują, że przez jakiś czas będziemy intensywnie zwiedzać lokalne toalety.

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: