
Cellulit żyje czasem swoim życiem. Ale to nie znaczy, że bierze się z powietrza! Wręcz przeciwnie. Mimo, że przyczyn powstawania cellulitu jest wiele, główny winowajca (podobnie jak w przypadku nadprogramowych kilogramów) jest dobrze znany - to nieprawidłowy sposób odżywiania się. Nie oszukujmy się - kiedy pojawia się trzecie stadium cellulitu, czyli to, w którym widać go gołym okiem, oznacza to, że zaniedbałyśmy temat.
Naskórek, czyli zewnętrzna część skóry, jest ostatnią linią obrony przeciw cellulitowi i rozstępom. Kiedy cellulit przepchnie się do skóry właściwej, staje się widoczny tylko po ściśnięciu. Jeśli jednak naskórek jest uszkodzony i słaby, cellulit widać przez cały czas. Jeśli macie zamiar wzmocnić tę cześć organizmu, musicie dostarczyć jej wszystkich potrzebnych zdrowej komórce substancji odżywczych. Kiedy bowiem komórki doznają uszczerbku, ich ściany pękają i "wycieka" z nich woda. Stają się przez to słabe i nie spełniają swojej funkcji. Na powierzchni skóry odczuwacie wówczas szorstkość i nierówności. Osłabione komórki nie są w stanie utrzymywać tłuszczu pod sobą (i sprawiać, że jest niewidoczny na powierzchni). Tłuszcz przedziera się przez warstwę skóry właściwej i zaczyna przepychać się coraz bliżej warstwy komórek skórnych naskórka, gdzie staje się wyraźnie widocznym cellulitem. Aby temu zapobiec oraz zachować gładką i jędrną skórę, trzeba uzupełnić brakujące składniki odżywcze, które utraciły zniszczone komórki.
Czego będą potrzebować? Lecytyny i lipidów, bo z nich są zbudowane. Lecytynę znajdziecie m.in w żółtkach jaj i w soi. Z kolei najlepszym źródłem lipidów wzmacniających ściany komórkowe są nienasycone kwasy tłuszczowe. Nie tylko odbudowują one ściany komórkowe, ale także przyciągają utraconą wodę spowrotem do wnętrza komórek. Dieta bogata w lecytynę i niezbedne kwasy tłuszczowe może zdziałać cuda. Cellulit nie jest godnym przeciwnikiem dla komórek wzmocnionych w ten sposób. Zakładając oczywiście, że te nie utraciły zbyt dużo wody.
Produkty, po które warto sięgać:
- produkty z soi (np. tofu),
- jajka,
- szpinak,
- sałata,
- kalafior,
- orzechy,
- jabłka,
- pomarańcze,
- ziemniaki,
- ryby,
- awokado.