Czytamy dzieciom o ludzkim ciele

Ile kości ma człowiek? Po co jest katar? Skąd się bierze gęsia skórka? Dociekliwy maluch jest dumą rodziców, dopóki nie trzeba dostarczyć mu precyzyjnych odpowiedzi. Ale ciekawość to pierwszy stopień do wiedzy, zamiast więc sprzedawać dzieciom ogólniki, dobrze jest sięgnąć do źródeł, które powstały z myślą o najmłodszych. Czytamy dzieciom – książki o ludzkim ciele. Zobacz przegląd wydawniczych propozycji.

Spis treści:

Seria „Moje ciało”

Prosto i konkretnie. Z humorem i bez nachalnej dydaktyki. Książki o fizjologii i anatomii napisane dla najmłodszych przekazują dokładnie tyle informacji, ile dzieci potrzebują i są w stanie sobie przyswoić. W dodatku pełne są ciekawostek o ludzkim ciele i odpowiedzi na pytania, jakich nie zadałby sobie dorosły.

Co rozpala wyobraźnię maluchów? A chociażby zakaz grzebania w nosie i dziwaczna zarośnięta dziurka w brzuchu, która u każdego wygląda trochę inaczej. To właśnie dla nich przeznaczona jest seria „Moje ciało”, a w niej z należytą uwagą potraktowany „Pępek” i „Dziurki w nosie” oraz mrożący krew w żyłach „Strupek” i budzące największe emocje, ale wśród rodziców, „Piersi”.

„Ciało. Jak to działa”

W konsternację wprawiają was pytania o bekanie, ślinę i wymioty? Wymiękacie przy próbie wytłumaczenia dlaczego ziewamy? „Ciało. Jak to działa” to fascynująca podróż przez skomplikowaną maszynerię ludzkiego organizmu, gdzie nacisk położony jest na tematy zaskakujące, a jednocześnie najbardziej interesujące dzieci: dziwne odgłosy, substancje i procesy. Autorka tłumaczy te mechanizmy prosto i przystępnie, a do tego sypie ciekawostkami o ludzkim ciele jak z rękawa. Dla dociekliwych starszaków w sam raz.

„Moje ciało. Pytania i odpowiedzi”

Ważna jest treść, ale i forma. Książeczki z okienkami uwielbiają chyba wszystkie maluchy, a to rozwiązanie w encyklopediach sprawdza się świetnie. Jest pytanie? W okienku czeka odpowiedź.

„Moje ciało. Pytania i odpowiedzi”: podobno zebrano tu niemal wszystkie pytania dotyczące ludzkiego ciała, jakie zwykle zadają dzieci, jest więc nadzieja, że z konfrontacji z ciekawskim kilkulatkiem wyjdziecie obronną ręką. Forma pytań i odpowiedzi nie pozwala na wodolejstwo, jest więc konkret, w bardzo atrakcyjny sposób dla przedszkolaka podany.

„Rety! Jakie niesamowite jest ludzkie ciało”

Dzieci potrafią zapytać o zupełnie nieistotne z punktu widzenia dorosłego kwestie i zapamiętać przedziwne szczegóły (a potem wprawić w zakłopotanie nauczyciela i zdobyć uznanie kolegów). Który rodzic zastanawia się na przykład, ile czasu w ciągu całego życia człowiek spędza w toalecie, albo ile węgla zawiera ludzkie ciało? Odpowiedzi na te pytania i całe mnóstwo wprawiających w osłupienie, nie tylko najmłodszych, faktów na temat anatomii i fizjologii człowieka znajdziecie w książce „Rety! Jakie niesamowite jest ludzkie ciało”. To skarbnica wiedzy pozornie nieprzydatnej, a jednak rozbudzającej ciekawość i zachęcającej do dalszych poszukiwań. A wracając do ciekawostek o ludzkim ciele – wiecie ile kości ma człowiek? To nie takie proste, bo noworodek ma ponad 270 kości, a dorosły człowiek zaledwie 206. Wiedzieliście?

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź