
Chcecie przybrać na wadze? Odpowiedź na pytanie, jak to zrobić, teoretycznie jest dość dość prosta. Musicie ciężko trenować i mieć tzw. nadwyżkę kaloryczną. Jednak te dwie, wydawałoby się, proste zasady nie zawsze przynoszą zaplanowany efekt. Z tematem borykają się tzw. ektomorficy, czyli osoby bardzo szczupłe, którym kochanego ciałka zdecydowanie brakuje.
Wiele osób o takiej budowie wręcz marzy o dodatkowych kilogramach. Aby je zdobyć, robią więcej i więcej, a trening goni kolejny trening. Niestety, efektu takiego działania często nie widać. Co na to poradzić? Przeczyną stagnacji może być brak regeneracji lub zbyt krótki czas na nią poświęcony. Organizm bardzo jej potrzebuje.
Kiedy jesteście sfiksowani na dużej częstotliwości treningu, myśląc, że więcej znaczy lepiej, doprowadzacie organizm do przetrenowania i zamiast iść do przodu, cofacie się. Odpowiedni czas na regeneracjęe jest niezbędny, aby nastąpiła superkompensacja, czyli nadbudowa mięśni. Jednak taki proces, zwłaszcza u osób o szczupłym typie budowy, zachodzi bardzo wolno. Dlatego też zalecamy robić tydzień odpoczynku od ćwiczeń po każdym 10-tygodniowym cyklu treningowym. Spowoduje to regenerację układu mięśniowego oraz nerwowego. Dopiero po tym okresie ponownie ruszcie ze 100% intensywnością.
Kolejną kwestią jest odpowiednia liczba powtórzeń oraz ilość serii. Czołowi kulturyści zalecają bazowanie na ćwiczeniach wielostawowych (to takie, które angażują do pracy kilka grup mięśniowych jednocześnie). Wykonujcie je w 4-5 seriach po 4-8 powtórzeń. To właśnie ten schemat pobudza do pracy największą liczbę włókien mięśniowych. Ważna rada! Pamiętajcie, że intensywność i technika wykonywania ćwiczeń muszą iść ze sobą w parze.
Bardzo ważny jest także aspekt psychologiczny. Musicie uwierzyć, że się uda. Bądźcie w 100% skoncentrowani na każdym treningu, bo wiara w swoje działania napędza najlepiej.