Rysowanie / istock

Kredki w dłoń!

Zabawy z kredką zaczynają się wcześnie. Maluchy uwielbiają bazgrać po wszystkim: po ścianach, szafkach, podłogach. By ocalić meble, podsuńcie im jak największe płachty papieru. Niech rysują! Bo naukowcy dowodzą, że rysowanie świetnie rozwija intelekt!

Spis treści:

Jak zacząć rysować?

Najpierw trzeba nauczyć się trzymać kredkę, potem zapanować nad ruchami, jakie uzbrojona w plastyczne narzędzie dłoń wykonuje. Stąd już prosta droga do kropek i kresek oraz niecierpliwe oczekiwanie rodziców na pierwsze portrety. Gdy spod ręki malucha wyjdzie w końcu głowonóg, entuzjastycznie dopatrujemy się w nim podobieństwa do taty, mamy albo babci. A dzieci rysują, rysują i rysują. 

Rysunki kilkulatków bywają często przedmiotem analizy nauczycieli przedszkolnych i psychologów. Być może określenie „test Florence Goodenough” niewiele wam mówi, ale z pewnością słyszeliście o badaniu nazywanym potocznie „Narysuj człowieka”. Ten opracowany w 1926 roku test jest ciągle w użyciu i służy do oceny zdolności intelektualnych dzieci. Ocenie podlega ilość szczegółów i umiejętność zachowania proporcji – w skrócie: im rysunek człowieka dokładniejszy (oczywiście przy zachowaniu normy dla danego wieku), tym wyżej oceniony. 

Test ten – który przez lata przeszedł delikatny lifting i teraz nosi nazwę „narysuj dziecko” – został wykorzystany w badaniu, mającym na celu wykazanie powiązań między rysunkami z wczesnego dzieciństwa a poziomem inteligencji w wieku nastoletnim. Badanie przeprowadzono w Instytucie Psychiatrii King’s College w Londynie, a jego wyniki zostały opublikowane w magazynie Psychological Science. 

Mali rysownicy przebadani

Naukowcy wzięli pod lupę imponującą liczbę 7752 par bliźniąt w wieku 4 lat. Każde z nich poproszono o narysowanie człowieka. Dzieci wykonywały polecenie samodzielne (nie w bliźniaczych parach) i bez dodatkowych wskazówek. W czasie rysowania maluchy poddano też testowi oceniającemu ich poziom inteligencji. Gdy uczestnicy badania skończyli 14 lat, testy na inteligencję zostały powtórzone, a badacze zabrali się za opracowywanie wyników. 

Szukali i znaleźli. Okazało się, że istnieje związek między wynikami testu rysunkowego u kilkulatka a rezultatem badania poziomu inteligencji u młodzieży. Ale spokojnie, związek jest na tyle subtelny, że nie ma się co martwić o bazgroły maluchów ani o to, że „nie lubią” albo „nie potrafią” rysować. Na inteligencję wpływa wiele czynników, sprawa jest więc bardziej złożona. 

Dlaczego badano bliźnięta? Naukowcy podejrzewają, że za zdolnościami plastycznymi może stać jakiś czynnik genetyczny. Coś jest na rzeczy. O ile bliźnięta jednojajowe osiągnęły zbliżone wyniki testów, to u dwujajowych pojawiły się spore rozbieżności. Na umiejętność rysowania składa się jednak wiele – w tym obserwacja otoczenia i praktyka. Trening czyni mistrza? A zatem: kredki w dłoń! 

Wprowadzenie do technik rysowania

Nauka rysowania wcale nie jest prostą sprawą. W szczególności, że predyspozycje dzieci zmieniają się z każdym tygodniem. Pierwsza aktywność plastyczna może pojawić się u nich jeszcze przed ukończeniem pierwszego roku życia, choć nie jest to częste. Większość dzieci sięga po kredki dopiero wtedy, kiedy nauczy się już stabilnie siedzieć i operować rączkami. Zanim jednak maluch opanuje niełatwą sztukę rysowania, musi zdobyć wcześniej kilka umiejętności. Najważniejszą z nich jest trzymanie w dłoni ołówka, flamastra bądź kredki. By ułatwić to dziecku, warto ćwiczyć z nim rozgrzewanie paluszków przed kolorowaniem. W tym celu pomocne będzie machanie, klaskanie, uderzanie dłonią i paluszkami o blat czy rzucanie piłki. Początkowo dziecko nie będzie stabilnie trzymało narzędzia do rysowania, a jego malunki będą wynikiem spontanicznego ruchu ręką. Arcydzieła, jakie będą wychodzić spod jego „pędzla’ to kolorowe kreski, kółka i wszelkiego rodzaju zawijasy. Między 2 a 3 rokiem dzieci najczęściej zaczynają interesować się tworzeniem kształtów, jakie znają. Młodzi rysownicy starają się wtedy stworzyć na kartce papieru pieski, kotki, kwiatki, słońce czy domki, które będą wychodzić dość koślawo. Często nawet kształtem mogą nie przypominać pierwowzoru. Z każdym jednak rysunkiem ruch ręki stanie się sprawniejszy i pewniejszy, a dzieci będą bardziej panować nad powstałym dziełem.  

Pamiętajmy też, by nie denerwować się, jeśli dziecko wychodzi poza krawędzie kartki lub rysuje po swojemu. Nie należy dziecka krytykować, by go nie zniechęcić. Jeśli dobiera nieodpowiednie kolory, zamiast mówienia mu, że robi źle, lepsza będzie sugestia. Można zwrócić mu uwagę, że zielone chmury wyglądają trochę inaczej niż prawdziwe i zaproponować wyjrzenie za okno, by sprawdzić, czy ma kredkę w kolorze, jaki ujrzy na niebie. Dziecko nie musi także rysować od razu przy stoliku. Zostaw mu kartkę na podłodze, na początek będzie to dla niego wygodniejsze. Dopiero w późniejszym wieku dziecku będzie lepiej tworzyło się, siedząc na krześle.  

Stawianie bardziej precyzyjnych kształtów warto zacząć od przeglądania książeczek dziecka. Niech wybierze bałwanka czy słońce i spróbuje je odwzorować na kartce. Ciekawym pomysłem jest obrysowywanie swojej dłoni i następnie tworzenie z niej zwierzęcych postaci. 

Rola rodziców w rozwijaniu umiejętności plastycznych

Umiejętności plastyczne i ich praktykowanie jest niezwykle ważne dla rozwoju dziecka, ponieważ wzbogaca jego możliwości artystyczne. Dzięki rysowaniu maluch pobudza swoją wyobraźnię zarówno twórczą, jak i odtwórczą. Poprawia także swoje funkcje poznawcze i wzmacnia pamięć oraz koncentrację. Uczy się również wykorzystywania wiedzy o otaczającym go świecie.  

Niezwykle istotna jest rola rodziców, którzy pomogą dziecku rozwinąć predyspozycje twórcze. W jaki sposób to zrobić? Jeśli maluch nie chodzi jeszcze do przedszkola, dobrym pomysłem jest stworzenie mu kącika do rysowania, w którym będzie miał dostępne do malowania wszelkie materiały, takie jak ołówki, kredki, flamastry, farby i kartki. Przydarzą się również wszelkiego rodzaju wycinanki czy rzeczy, które dziecko może dokleić do swojego dzieła. W końcu kto powiedział, że rysunek ma być stworzony jedynie z kredek czy ołówka. Nie denerwuj się też, jeśli dziecko pomaluje świeżo malowaną ścianę. Zamiast upomnieć, można wykorzystać kawałek ściany i pokryć go farbą, po której dozwolone jest malowanie np. kredą. W ten sposób maluch będzie miał swoje miejsce do rysowania i będzie wiedział, że pozostałe ściany nie powinny być pokryte jego artystycznym dziełem. Warto dziecku także podsuwać pomysły na tworzenie. Może to być narysowanie tego, co właśnie widzi albo swojej ulubionej postaci z książeczki. 

By zachęcić dziecko do rysowania, warto je docenić za stworzone dzieła. Zamiast jednak rzucić najprostszy komentarz: „bardzo ładnie”, lepiej pochwalić dziecko za trud, jaki włożyło w rysowanie. „Widzę, że się napracowałeś”, „Widzę, że lubisz malować”, „Musiałeś dużo pracy włożyć w ten obrazek”, „Podoba mi się, jakich kolorów użyłeś” – takie zdania będą bardziej wspierające. Nie wyrzucaj też namalowanych laurek, ale posegreguj je w jednym miejscu, przymocuj na drzwiach lodówki lub opraw i powieś na ścianie. Dziecko nie tylko poczuje się docenione, ale też spodoba mu się to, co dalej stało się z jego pracą.  

Inne testy plastyczne dla dzieci

Zdolności plastyczne dzieci nie zawsze będą od razu zauważalne. Jeśli chcemy sprawdzić, czy nasz maluch ma zapędy artystyczne, należy obserwować jego stosunek do malowania. Jeśli jego rączki każdego dnia rwą się do kredek, a przy tym rysowanie i malowanie sprawia mu przyjemność, warto rozwijać w nim ten talent. Pamiętajmy jednak, że nie można porównywać dziecka z jego rówieśnikami. Dzieci rozwijają się w innym tempie i lubią różne rzeczy. To, że twoja pociecha nie maluje kredkami tak, jak jej koleżanki, nie oznacza, że nie ma talentu. Może też preferować inny ołówek, węgiel lub farby – możliwości jest wiele. W szczególności, że talent często oznacza, że dziecko nie idzie wobec utartych schematów i nie powiela tego, co robią inni. 

Rysunki dzieci mówią nam przede wszystkim wiele o zainteresowaniach i stanie emocjonalnym ich autorów. Prace najmłodszych często wykorzystuje się do oceny nie tylko ich zdolności motorycznych, ale także ich psychiki. Rysowanie stanowi cenną pomoc w psychoterapii. Dzieci często nie potrafią wyrazić słowami tego, co czują. Robią to malując. Analizując ich twórczość, można określić nie tylko ich charakter, ale to, co w danym momencie myślą i czują. W ten sposób pokazują swój nastrój, wyobrażenia o świecie oraz potrzeby. Dzieła młodych artystów są prawdziwą kopalnią informacji. 

Zabawy rysunkowe dla różnych grup wiekowych

Młodego artystę można wspomóc zabawami i ćwiczeniami rysunkowymi odpowiednimi do wieku. Maluchy do 3 lat będą bezwiednie malować po kartce. W ich przypadku należy zwrócić uwagę na napięcie mięśniowe dłoni i paluszków. Warto ćwiczyć z nimi rzucanie piłki i wyklejanki, dzięki czemu rączka stanie się sprawniejsza. W późniejszym wieku warto zacząć od zachęcenia dziecka do rysowania kółek i kresek. Ważne, by maluch robił to powoli. Można poprosić go o narysowanie linii, a następnie stworzenia na jednym końcu większego okręgu a obok niego kilku mniejszych. Natomiast z boku linii niech postara się narysować pochyłe i krótkie kreski. W ten sposób powstały kwiat będzie świetną okazją do przećwiczenia przez dziecko mniejszych i większych kształtów. Pozwoli też na wprawienie ręki do rysowania w różne strony. 

Pomocne będą także ćwiczenia takie jak: 

– Rysowanie po śladzie – narysuj dziecku jakąś postać, ale liniami przerywanymi lub kropkami. Dziecko niech połączy wszystkie linie i pokoloruje. 

– Kolorowanki – malowanie prostych postaci czy figur nauczy dziecko opanowania narzędzia do rysowania, nacisku na papier i niewyjeżdżania za linie. 

– Dopełnianie rysunku – narysuj połowę figury geometrycznej czy postaci z kreskówki. Mogą to być też proste rzeczy, takie jak dom, słońce czy chmury. Dziecko niech dorysuje brakującą część. 

Im dziecko będzie starsze, tym zwiększy się jego poziom rysowania oraz poszerzy wyobraźnia. W celu doskonalenia techniki rysowania pomocne mogą być: 

– Kalkowanie – podłóż pod kartkę książkę lub kolorowankę, a dziecko niech przerysuje postać odbijającą się pod spodem. 

– Obrysowanki – poproś dziecko, żeby położyło swoją dłoń lub stopę na kartce i obrysowało ją. Następnie niech narysuje w środku powstałej dłoni buzię i oczy, by powstała jakaś postać. Może to być kogut, ryba lub żyrafa. Kombinacji jest wiele! Następnie niech dziecko pokoloruje powstałe zwierzątko według uznania. 

– Rysowanie szlaczków i kształtów literopodobnych – na początek dobrze zacząć malowanie na gładkiej kartce, a następnie można spróbować w zeszycie w linie. 

Rysowanie jako narzędzie terapeutyczne

Rysowanie i kolorowanie pobudzają zmysł orientacji, wspiera rozwój inteligencji emocjonalnej, stymuluje koncentrację, rozwija wrażliwość i poczucie estetyki, pomaga zmniejszyć poziom lęku oraz relaksuje i odpręża. Sięganie po kredkę czy ołówek pozwoli na pozbycie się stresu nie tylko w wieku dziecięcym, ale także w dorosłości. Dzieci dopiero uczą się wyrażania siebie i uczuć, dlatego ekspresja plastyczna może mieć niezwykle pozytywny wpływ na ich psychikę. Uwolni je od nagromadzonych napięć, a maluch przez rysunek będzie mógł wyrazić swój stan wewnętrzny i to, co odbiera w ciągu dnia wszystkimi zmysłami. Nauczy się również, jak rozwiązywać problemy. Podczas rysowania dzieci podejmują mnóstwo ważnych decyzji, m.in. jaką kredkę wybrać, którym kolorem pomalować dany element oraz co narysować i jak. W ten sposób uczą się sprawnego reagowania w życiu. Dziecko stawia sobie pytania i natychmiast na nie samo odpowiada. Nie bez powodu rysunek jest jednym z najczęściej stosowanych narzędzi w terapii sztuką. 

Wymachiwanie kredką to też świetna zabawa, która rozwija wyobraźnię i zwiększa pewność siebie. Rysunek każdego dziecka jest przedstawieniem jego osobowości i próbą zobrazowania tego, co widzi i doświadcza. 

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź