31.07.2014
2 min.
Odstaw (najlepiej forever) słodkie soki, nektary i gazowane napoje. W ten sposób dostarczysz organizmowi mnóstwo cukru, substancji konserwujących, barwników i sztucznych aromatów. No i kalorii oczywiście. Tak, tak, czasami napoje są bardziej kaloryczne niż przekąska typu fast food.
Twoje ciało najbardziej lubi wodę, a po długich i intensywnych treningach napoje izotoniczne (najlepiej przygotowywane w domu). Poza tym lemoniady z dużą zawartością cytryny, mięty i limonki oraz koktajle warzywne i owocowe.
Jeśli zależy ci na nawodnieniu organizmu, wybierz wodę niegazowaną. Gazowana działa rozkurczowo na ściany żołądka, co w konsekwencji może oszukiwać twoje rzeczywiste pragnienie. Nie zmienia to jednak faktu, że woda gazowana (wbrew niektórym opiniom) jest zdrowa i spokojnie możesz ją pić. Jeśli trenujesz, sięgaj jednak po tę bez gazu (polecam średniozmineralizowaną).
Jeśli trenujesz picie dużych ilości wody nabiera szczególnego znaczenia. Dlaczego? Bo jest niezbędna dla prawidłowego przebiegu procesu trawienia i utrzymania odpowiedniej temperatury ciała (chroni przed przegrzaniem), uczestniczy w większości reakcji chemicznych w organizmie, rozrzedza krew. Zgodnie z zaleceniami dietetyków powinno się pić od 1,5 do 2l wody na dobę. Jeśli prowadzisz aktywny tryb życia – jeszcze więcej! Bo podczas intensywnych treningów (zwłaszcza w takie upały) tylko w ciągu jednej godziny możesz stracić aż trzy litry wody, dlatego podczas treningu pij co kilkanaście minut, nawet wtedy, gdy nie odczuwasz pragnienia.