Przejdź do treści

Superduet: topinambur z komosą ryżową. Skomplikowanie tylko brzmi

Superduet: topinambur z komosą ryżową
Sałatka z topinamburem i komosą ryżową. Zdjęcie: Marta Greber | Co Dziś Zjem Na Śniadanie
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Jeśli topinambur brzmi jak nazwa egzotycznego plemienia? Najwyższa pora poznać bliżej zdrowszego kuzyna naszego ziemniaka. Sałatka z topinamburem i komosą ryżową – propozycja Marty Greber ‒ to idealny przepis na pierwszą randkę z tym niedocenianym bulwiastym warzywem.

Topinambur był przeze mnie przez długi czas bezwiednie lekceważony, i to z bardzo prozaicznego powodu. Otóż w moim warzywniaku leżał on w jednym koszu z imbirem, a że wygląda podobnie, brałam go za odmianę tego pierwszego. Pewnego dnia ucięłam sobie pogawędkę ze sprzedawcą i rozmowa samoistnie przeniosła się na temat cukrzycy. Sprzedawca od razu polecił gotowanie dla babci, która na tę chorobę cierpi, potraw z topinamburem (reguluje on poziom cukru we krwi) i zaczął go wychwalać. Zwierzyłam mu się, że bardzo chętnie, ale w sklepach go nie widać, także nie jest to takie hop-siup. Wskazał z uśmiechem na topinambur w koszyku. Opisywanie koloru mojej twarzy w tamtej chwili jest chyba zbędne.

Topinambur, zwany też słonecznikiem bulwiastym, karczochem jerozolimskim albo gruszą ziemną (ma lekko gruszkowy posmak), to warzywo, z którym zdecydowanie warto eksperymentować w kuchni. To naprawdę zdrowa bulwa! Po pierwsze, topinambur – w przeciwieństwie do ziemniaka – nie zawiera skrobi, lecz aż 18 proc. inuliny, która przekształca się we fruktozę (cukier prosty). Dlatego topinambur pomaga regulować poziom cukru we krwi i jest bezpieczny dla diabetyków. Poza tym wzmacnia układ odpornościowy, poprawia przemianę materii, obniża poziom złego cholesterolu oraz ciśnienie i – przy okazji ‒ jest smaczny! To taka słodsza wersja naszego ukochanego ziemniaka, z tym że zawiera więcej witamin C i B1. I jak go nie kochać?

Jak wykorzystać topinambur w kuchni? Możliwości jest wiele. Można zaparzyć herbatę z jego plasterkami (idealne w zimowy wieczór), zrobić topinamburową surówkę, zupę, frytki, a nawet wykorzystać jako dodatek do pizzy. Na początek polecam wam prosty przepis, który w jednym daniu połączy kilka genialnych składników: to sałatka na ciepło z topinamburem, quinoa (komosa ryżowa należąca do superfoods) i zielonym w postaci rukoli, ogórka i pietruszki. Zdrowiej i smaczniej być już nie może!

Sałatka z topinamburem i komosą ryżową

topinambur

Zdjęcie: Marta Greber | Co Dziś Zjem Na Śniadanie

Składniki:
– 1 szklanka komosy ryżowej (nieugotowanej)
– ¾ szklanki obranego i pokrojonego w niewielkie kawałki topinambura
– ½ cebuli
– ½ zielonego ogórka
– 3 łyżki oliwy z oliwek
– 1 łyżka octu winnego
– 1 łyżeczka musztardy
– 1 ząbek czosnku
– sól i pieprz
– duża garść rukoli
– ½ szklanki pietruszki  

Rozpocznij od przygotowania komosy. Dobrze jest ją namoczyć w wodzie przez jakieś 15 minut. Następnie przełóż do garnka, dodaj dwa kubki wody, po czym doprowadź do wrzenia na dużym ogniu. Zmniejsz ogień i gotuj przez kolejne 30 minut. Kiedy będzie gotowa, odłóż ją na bok na 5 minut.

Rozgrzej piekarnik do 200 st. C. Obierz i pokrój w niewielkie kawałki topinambur, polej oliwą, po czym piecz przez około 20 minut. Pokrój cebulę i ogórka, odstaw na bok. W kubku zmieszaj oliwę, ocet winny, musztardę, poszatkowany ząbek czosnku z odrobiną pieprzu i soli. W misce umieść komosę, dodaj cebulę, ogórka, rukolę, pietruszkę i topinambur, po czym polej miksem oliwnym. Smacznego!


Marta Greber na stałe mieszka w Berlinie, aczkolwiek pomieszkuje tam, gdzie wiatr ją akurat poniesie. Z każdego miejsca przywozi garść inspiracji i pomysłów na kulinarne eksperymenty. Na co dzień prowadzi bloga codziszjemnasniadanie.pl

 

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: