Przejdź do treści

Co czuje dziecko, kiedy jest zmuszane do jedzenia? Wyjaśnia dietetyczka

Dziecko je posiłek przy stole i pije wodę ze szklanki
Co czuje dziecko, kiedy jest zmuszane do jedzenia? / Pexels, fot. Anna Shvets
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Zmuszanie dziecka do jedzenia ma negatywne skutki nie tylko w okresie dziecięcym, ale rzutuje na całe jego życie. Dlaczego wybór dziecka, czy chce jeść lub nie, jest tak ważny? Wyjaśnia na swoim profilu na Instagramie dietetyczka Monika Ciesielska, znana w sieci jako „dr Lifestyle”.

By niejadek zjadł obiadek

Rodzice często wykorzystują jedzenie jako karę lub nagrodę dla dziecka. Niektórzy również stają na głowie, żeby maluch zjadł posiłek do końca. Zabawa w samolot, jedzenie „za kogoś” czy oglądanie bajek to jedne z wielu technik wykorzystywanych do tego, by zmusić dziecko do jedzenia. Dietetyczka Monika Ciesielska apeluje na swoim profilu na Instagramie, by nie wciskać najmłodszym jedzenia na siłę. Konsekwencje takiego zachowania mogą być bowiem dla ich zdrowia bardzo poważne.

Co czuje dziecko, kiedy jest zmuszane do jedzenia?

Dietetyczka wyjaśnia, że zmuszanie dziecka do jedzenia budzi w nim nieprzyjemne emocje. Maluch czuje, że jego zdanie się nie liczy. Co jeszcze?

Dziecko zmuszane do jedzenia może czuć:

  • poczucie winy – zawodzi rodziców,
  • złość – oczekiwania rodziców są niezgodne z jego potrzebą,
  • rozczarowanie – jego zdanie nic nie znaczy, a wyznaczanie przez nie granic nie ma sensu (to niebezpieczne!),
  • ból brzucha z przejedzenia,
  • stres, strach, niechęć przy kolejnych okazjach do sięgnięcia po jedzenie

– wymienia ekspertka.

Zmuszanie dziecka do jedzenia a konsekwencje w życiu dorosłym

Zmuszając dziecko do jedzenia, możemy rozwinąć u niego traumę. Mały człowiek nie uczy się podstawowej funkcji, jaką jest reakcja na głód i sytość. Jak zaznacza Ciesielska, takie dziecko w przyszłości będzie oddawało decyzję o jedzeniu okolicznościom i nastrojowi. Nie będzie słuchało swojego ciała i sygnałów, że jest lub nie jest głodne.

Gdy dodamy do tego nagradzanie jedzeniem („lizak dla dzielnego pacjenta”) i wymierzanie nim kar („szlaban na słodycze!”), to nie dziwmy się, że dorosły wpada w ten sam schemat – wyjaśnia ekspertka.

Jakie jeszcze skutki w dorosłym życiu może przynieść zmuszanie dziecka do jedzenia?

Dochodzi do tego nadmierne ograniczanie kaloryczności diety, niepotrzebne restrykcje, jedzenie pod dyktando ściśle określonych pór posiłków albo rozkładu makro zamiast jedzenia w odpowiedzi na głód. Nic dziwnego, że ignorując głód, nie potrafimy szanować sytości, a czasami nawet ból brzucha z przejedzenia nie wystarcza, by powiedzieć stop – wymienia dietetyczka.

Ciesielska tłumaczy też, że wywieranie presji jedzenia nie jest także rozwiązaniem w sytuacji, kiedy w domu mamy niejadka. „Presja i przymus nie są drogą do rozwiązania problemu” – wyjaśnia.

Monika Ciesielska, czyli dr Lifestyle

Monika Ciesielska jest dietetyczką. Ukończyła Uniwersytet Medyczny w Łodzi. Na tym samym uniwersytecie ukończyła również biotechnologię medyczną. Wiedzę zdobywa na licznych konferencjach, kursach i szkoleniach. Inwestuje w kolejne certyfikaty, by móc prezentować na blogu najwyższej jakości treści.

View this post on Instagram

Pamiętasz sytuacje, w których Twoje NIE bywało ignorowane? Zmuszano Cię do jedzenia? Jakie nawyki żywieniowe i podejście do jedzenia królowały w Twoim domu?  Opiekun wciskający dziecku jedzenie na siłę zazwyczaj chce dobrze, a wychodzi… jak zwykle.  Dziecko zmuszane do jedzenia może czuć: ?poczucie winy – zawodzi rodziców ?złość – oczekiwania rodziców są niezgodne z jego potrzebą ?rozczarowanie – jego zdanie nic nie znaczy, a wyznaczanie przez nie granic nie ma sensu (to niebezpieczne!) ? ból brzucha z przejedzenia ? stres, strach, niechęć przy kolejnych okazjach do sięgnięcia po jedzenie … A jako dorosły może oddawać decyzję o jedzeniu okolicznościom i nastrojowi, zamiast słuchać sygnałów z ciała. Gdy dodamy do tego nagradzanie jedzeniem ("lizak dla dzielnego pacjenta") i wymierzanie nim kar ("szlaban na słodycze!"), to nie dziwmy się, że dorosły wpada w ten sam schemat. Zmuszanie dziecka do jedzenia jest pierwszym z wielu momentów życia, kiedy człowiek uczy się ignorować głód i sytość. Później dochodzi do tego nadmierne ograniczanie kaloryczności diety, niepotrzebne restrykcje, jedzenie pod dyktando ściśle określonych pór posiłków albo rozkładu makro zamiast jedzenia w odpowiedzi na głód. Nic dziwnego, że ignorując głód nie potrafimy szanować sytości, a czasami nawet ból brzucha z przejedzenia nie wystarcza, by powiedzieć stop. Sygnały głodu i sytości nadają na podobnych falach. To fizjologiczne mechanizmy, które powinny być głównym czynnikiem regulującym fakt sięgania po jedzenie. … Z rozmów z klientkami wysuwam smutny wniosek, że większość z nas nie wyniosła z domu dobrych relacji z jedzeniem. Jak to wyglądało u Ciebie? ❓Mogę jedynie przypuszczać jak trudna jest dla rodzica sytuacja wychowywania dziecka-niejadka, ale wszystkie znaki na niebie i pubmedzie mówią jasno: presja i przymus nie są drogą do rozwiązania problemu. // O naprawianiu pracy ośrodków głodu i sytości pisałam w poradniku "Bez liczenia i ważenia". #dietetyka #dietetycznie #psychodietetyka #dlakobiet #infografiki #porady #ciekawostki #dietadzieci #pozytywnaenergia #kobieceinspiracje #dbamosiebie #psychologia #selfcarelove #dbajosiebie  #dlakobiet

A post shared by Monika Ciesielska (@drlifestylepl) on

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: