Przejdź do treści

Farmaceutka robiła sobie selfie za każdym razem, gdy miała atak migreny. Pokazuje, że nie wolno jej bagatelizować

Farmaceutka robiła sobie selfie za każdym razem, gdy miała atak migreny. Pokazuje, że nie wolno jej bagatelizować
Farmaceutka robiła sobie selfie za każdym razem, gdy miała atak migreny. Pokazuje, że nie wolno jej bagatelizować / iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Czasem atak jest tak lajtowy, że pomaga szybkie wzięcie leków i chwila odpoczynku. Czasem zwala z nóg i wyję z bólu zdolna jedynie do leżenia bez ruchu” – wyznaje farmeceutka Anna Wyrwas, znana w sieci jako Młody Farmaceuta. W swoim ostatnim wpisie na Instagramie zamieściła kolaż zdjęć, który pokazuje, jak czuje się podczas ataku migreny. Ciężko obok nich przejść obojętnie.

To nie wymysły, tylko realny problem

„Wyobrażasz sobie, jak to jest być niezdolnym do pracy? Niezdolnym do ugotowania głupiego obiadu? Zajęcia się dzieckiem? Ba, nawet samym sobą?” – zaczyna swój wpis farmaceutka Anna Wyrwas.

Jak tłumaczy, chorzy na migrenę mogą tego doświadczać w czasie ataku, który trwa od kilku do nawet kilkudziesięciu godzin. Podkreśla, że wbrew temu, co myśli wiele osób, migrena to nie jest zwykły ból głowy.

„To choroba wyłączająca cię z życia, nie tylko rodzinnego. Upośledza zdrową osobę na wiele chwil. Każdy, nawet najmniejszy wysiłek fizyczny potęguje ból. Niektórzy migrenicy mają dodatkowe 'doznania’ jak wymioty czy nudności. Że też nie wspomnę o nadwrażliwości na światło, zapachy i dźwięki. To takie frustrujące, gdy niemalże do wszystkiego potrzebujesz pomocy” – pisze Wyrwas.

Migrena u kobiet / istockphoto.com

Kolaż, który daje do myślenia

Farmaceutka, chcąc przekonać swoich obserwatorów, że migrena to nie przelewki, nie poprzestała na słowach. Udostępniła zestawienie swoich selfie, które robiła, gdy miała ataki migreny.

„Czasem atak jest tak lajtowy, że pomaga szybkie wzięcie leków i chwila odpoczynku. Czasem zwala z nóg i wyję z bólu zdolna jedynie do leżenia bez ruchu” – wyznaje.

Jednak Anna Wyrwas dostrzega też plusy swojej choroby. Jak podkreśla, dzięki niej jest bardziej empatyczna wobec cierpiących osób.

„Bardzo mi się to przydaje w pracy zawodowej. I wiem, że nigdy nie potraktuję cierpiącego pacjenta w ten sposób, jak lata temu potraktowano mnie samą” – zaznacza.

Drętwienie kończyn a miażdżyca, cukrzyca lub zespół cieśni nadgarstka.

„Ból, którego jeszcze nie potrafiłam okiełznać”

Farmaceutka opowiedziała historię z czasów studenckich, która zapadała jej w pamięć. Siedziała wtedy zapłakana na posadzce dworca Gdańsk Oliwa, bo ból ból tak silny, że prawie nie widziała na oczy.

„Tak niegdyś wyglądała moja aura migrenowa. W ciągu godziny praktycznie przestawałam widzieć i po tym czasie przychodził niesamowity ból. Ból, którego jeszcze wtedy nie potrafiłam okiełznać. Więc siedziałam na tej ziemi taka zaryczana i nikt do mnie nie podszedł, by pomóc. Mijał mnie tłum ludzi i nikt się nie zainteresował” – opowiada.

Przysięgła sobie wtedy, że nigdy nie potraktuje drugiego człowieka w ten sposób. „I każdego dnia się staram spełnić tę swoją własną obietnicę” – podkreśla farmaceutka.

Termofor położony na brzuchu kobiety

Młody Farmaceuta

Informacje publikowane na profilu „Młody Farmaceuta”, który prowadzi farmaceutka Anna Wyrwas, w jasny sposób wyjaśniają wiele zagadnień dotyczących farmacji. Tak było np. gdy popularny lek stosowany na tarczycę zmienił swój skład albo, gdy farmaceutka wyjaśniała, że stosowanie metforminy może powodować niedobór witaminy B12. Na podstawie wpisu farmaceutki pisałyśmy także o tym, że nie wszystkie tabletki należy dzielić na pół.

Jej profil na Instagramie śledzi obecnie ponad 22 tys. osób. Jak sama podkreśla, walczy na nim z pseudonauką, a także zamieszcza ciekawe anegdotki i ciekawostki z życia farmaceuty.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Wyobrażasz sobie jak to jest być niezdolnym do pracy? Niezdolnym do ugotowania głupiego obiadu? Zajęcia się dzieckiem? Ba, nawet samym sobą? . Chorzy na migrenę mogą tego doświadczać w czasie ataku, który trwa od kilku do nawet kilkudziesięciu godzin. Migrena to nie zwykły ból głowy, jak myśli sporo osób. To choroba wyłączająca cię z życia, nie tylko rodzinnego. Upośledza zdrową osobę na wiele chwil. Każdy, nawet najmniejszy wysiłek fizyczny potęguje ból. Niektórzy migrenicy mają dodatkowe „doznania” jak wymioty czy nudności. Że też nie wspomnę o nadwrażliwości na światło, zapachy i dźwięki. To takie frustrujące, gdy niemalże do wszystkiego potrzebujesz pomocy. . Kolaż przedstawia moje selfie wykonywane w trakcie napadów migrenowych. Czasem atak jest tak lajtowy, że pomaga szybkie wzięcie leków i chwila odpoczynku. Czasem zwala z nóg i wyję z bólu zdolna jedynie do leżenia bez ruchu. . Powiem Wam szczerze, że dzięki mojej chorobie jestem bardziej empatyczna wobec cierpiących osób. Bardzo mi się to przydaje w pracy zawodowej. I wiem, że nigdy nie potraktuję cierpiącego pacjenta w ten sposób, jak lata temu potraktowano mnie samą. . Gdy po zajęciach na I roku siedziałam zaryczana na posadzce dworca Gdańsk Oliwa, gdyż prawie nie widziałam – tak niegdyś wyglądała moja aura migrenowa. W przeciągu godziny praktycznie przestawałam widzieć i po tym czasie przychodził niesamowity ból. Ból, którego jeszcze wtedy nie potrafiłam okiełznać. Więc siedziałam na tej ziemi taka zaryczana i NIKT do mnie nie podszedł by pomóc. Mijał mnie tłum ludzi i NIKT się nie zainteresował. . To zdarzenie wyryło się w mojej głowie szczególnie mocno. Przysięgłam sobie, że nigdy nie potraktuję drugiego człowieka w ten sposób. I każdego dnia się staram spełnić tę swoją własną obietnicę. . #migrena #choroba #empatia #człowiek #ból #neurologia #cierpienie

Post udostępniony przez Będąc Młodym Farmaceutą (@mlodyfarmaceuta)

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.