Przejdź do treści

„Nie jest prawdą, że dobry trening to taki, po którym człowiek nie może się ruszać na następny dzień”. Fizjoterapeutka tłumaczy, czym jest DOMS

kobiety na siłowni
Istock.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Pewnie wielokrotnie podczas intensywnego treningu, albo takiego, który angażował nowe partie mięśniowe, czułaś dyskomfort. Przy ostatnich powtórzeniach brakowało siły, ale w końcu „jak boli, to rośnie”? Nic bardziej mylnego. Ból nie jest oznaką dobrze wykonanego ćwiczenia. A jeśli następnego dnia nie możesz wstać z łóżka, bo czujesz dosłownie wszystko, to znak, aby zrobić sobie przerwę. Czy wiesz, czym jest DOMS? 

Zanim dojdzie do wyrzutu endorfin, musimy się nieźle napracować. Czasem podczas wykonywania nowych ćwiczeń, czujemy dyskomfort. Nowe partie mięśniowe są aktywowane i zdarza się, że nasze ciało odmawia pracy. Czujemy ból, który zaczyna się w momencie wykonywania ćwiczeń, trwa do następnego i jeszcze kolejnego dnia. Czy takie zakwasy to normalność? Temat bólu po treningu poruszyła fizjoterapeutka Magdalena Mikołajczyk, na swoim profilu na Instagramie. I jak się okazuje, nie o zakwasy chodzi, a DOMS. Czy to schorzenie dotyczy również ciebie?

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Ból po treningu⁉️ Co może zaniepokoić? Jak Ty sobie radzisz z DMOS? ?Kiedyś zakwasy dzisiaj DOMS, czyli mikro uszkodzenia mięśni. Pojawiają się kilka- kilkanaście godzin od treningu. Pewnie każdy z nas doświadczył tego uczucia. Nie jest prawdą, że dobry trening to taki po którym człowiek nie może się ruszać na następny dzień. Powiedzenie jak boli to rośnie nie jest do końca prawdą DOMS objawia się bólem mięśni, który jest narastającym a potem stałym tępym bólem, przez który mamy problem wykonać ruch daną partią mięśniową. Ból ten utrzymuje się indywidualnie przez dłuższy czas. Taki ból nie świadczy o poważnym uszkodzeniu czy nieprawidłowym obciążeniu,które może prowadzić do kontuzji. ?Ostry, nagły przeszywający ból powinen zaniepokoić każdą osobę, która trenuje. Świadczy on o przeciążeniu mięśnia, więzadła itd., które może doprowadzić do rychłej kontuzji. Ból ten może pojawić się w trakcie treningu. W takim wypadku trzeba udać się do fizjoterapeuty, aby znalazł przyczynę bólu. Nie warto olewać tego tematu! Samo się nie wyliże. Dojdzie większe obciążenie treningowe i będzie klapa a nie rozwój. Czasem warto zrobić krok w tył, aby dotrzeć do celu. Oczywiście mało jest tak świadomych ludzi. Moją misją jest edukacja i uświadamianie, że można ominąć pewne błędy treningowe, które przekreślają spełnienie marzeń. ?Powracający ból, który narasta podczas tego samego ruchu.Pojawia się w sposób narastający, boli coraz mocniej. Zazwyczaj pojawia się przy konkretnym ruchu. Taki ból świadczy o poważnym problemie w stawie i mięśniu. Trzeba koniecznie zdiagnozować ten problem. Jeśli ktoś chce trenować bez kontuzji i świadomie. Zawsze mnie bawi korzystanie z porad na yt i samodzielne diagnozowanie problemu przez Google. Szczerze trzeba mieć dużą wiarę w swoje możliwości, jeśli ktoś diagnozuje swój problem przez internet i uważa, że to będzie okej w porównaniu do konsultacji ze specjalistą, który szkoli się w tym temacie lata. #zdrowie #ból #odchudzanie #zdroweodchudzanie #dbamozdrowie #zdrowystylzycia #ciało #aktywnie #aktywność #świadomość #motywacjadotreningu #motywacja #cel #marzenia #pasja #fizjoterapeutka #bloger #follow #wiedza #powrotdoformy #aktywnamama #zdrowiekobiety

Post udostępniony przez Magdalena Mikołajczyk (@rehab.fizjo)

Popularnie określane zakwasy to bolesność mięśni, która powstaje w momencie trenowania. Pod wpływem intensywnego wysiłku fizycznego, a konkretnie przekroczenia progu tlenowego dochodzi do wydzielania kwasu mlekowego. To właśnie ten moment uniemożliwia ci dalsze wykonywanie równie intensywnej pracy. Zamiast dziesięciu powtórzeń, jesteś w stanie zrobić cztery. Kwas mlekowy jest następnie usuwany z organizmu. Może służyć jako substrat do pozyskiwania glukozy dla pracujących mięśni. Nie ma jednak możliwości magazynowania kwasu mlekowego – jest wykorzystywany w przemianach biochemicznych.

Kiedyś zakwasy dzisiaj DOMS, czyli mikro uszkodzenia mięśni. Pojawiają się kilka- kilkanaście godzin od treningu. Pewnie każdy z nas doświadczył tego uczucia. Nie jest prawdą, że dobry trening to taki, po którym człowiek nie może się ruszać na następny dzień. Powiedzenie: "jak boli, to rośnie", nie jest do końca prawdą.

napisała fizjoterapeutka Magdalena Mikołajczyk, na swoim profilu na Instagramie

Nie jest prawdą, że dobry trening to taki po którym człowiek nie może się ruszać na następny dzień

DOMS

Skoro zakwasy powstają podczas treningu, to dlaczego ból odczuwamy nawet dwa lub trzy dni po nim? To nie zakwasy, to tak zwany DOMS, czyli zespół opóźnionego bólu mięśniowego. Powstaje na skutek mikrouszkodzeń włókien mięśniowych, powstających podczas treningu, towarzyszy mu stan zapalny. Powoduje dolegliwości bólowe trwające nawet przez kilka dni.

DOMS objawia się bólem mięśni, który jest narastającym a potem stałym tępym bólem, przez który mamy problem wykonać ruch daną partią mięśniową. Ból ten utrzymuje się indywidualnie przez dłuższy czas.

dodała Magdalena Mikołajczyk

Osoba zmagająca się z DOMS odczuwa tępy ból mięśni, który rozwija się od 24 do 48 godzin po wykonanym treningu. Jest zlokalizowany w danej partii mięśniowej, która była poddana ćwiczeniom. DOMS powoduje sztywność i tkliwość, a także utratę siły mięśniowej, zmniejszenie zakresu ruchu stawów i prawdopodobnie obrzęk. Dobrą wiadomością jest to, że w większości przypadków niedogodność stopniowo ustępuje, trwa najczęściej do trzech dni.

Ostry, nagły przeszywający ból powinen zaniepokoić każdą osobę, która trenuje. Świadczy on o przeciążeniu mięśnia, więzadła itd., które może doprowadzić do rychłej kontuzji. Ból ten może pojawić się w trakcie treningu. W takim wypadku trzeba udać się do fizjoterapeuty, aby znalazł przyczynę bólu.

napisała fizjoterapeutka

Podczas DOMS przede wszystkim odczuwamy ból. Ale co wówczas dzieje się w naszym ciałem? Dochodzi do uszkodzenia tkanki łącznej i włókien mięśniowych, zakłóca się homeostaza wapnia, następuje skurcz mieśni. Unikanie nagłego wzrostu liczby nieznanych, ekscentrycznych lub długotrwałych ćwiczeń pomoże zapobiec nadmiernej bolesności, szczególnie u osób z niewielkim doświadczeniem treningowym. Istnieją strategie regeneracji, które pomagają złagodzić objawy, jednak odpoczynek i adaptacja wydają się być najskuteczniejszą metodą redukcji DOMS w kolejnych sesjach treningowych.

Nie bagatelizuj powracającego bólu, który narasta podczas tego samego ruchu. Może on świadczyć o poważnym problemie w stawach i mięśniach. Jeśli chcesz trenować bez kontruzji i świadomie – zdiagnozuj ten problem u fizjoterapeuty. 

 

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.