Przejdź do treści

Dziewczyno, trenuj boks! W czym ta sztuka walki na pięści jest dobra i jak zacząć, tłumaczy instruktor boksu Dariusz Sęk

iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Masz trochę wolnego czasu, ale nie kręcą cię gry zespołowe? Myślisz nad sztukami walki? Wybierz boks! Wcześniej postrzegany jako sport dla mężczyzn, jest coraz bardziej popularny wśród kobiet. Buduje mięśnie, szybko spala tkankę tłuszczową i dodatkowo uczy samoobrony nie tylko fizycznej. Robi też dużo dobrego dla naszego zdrowia psychicznego. O tym, jak zacząć trenować i dlaczego wybrać boks, porozmawialiśmy z instruktorem boksu Dariuszem Sękiem.

Ewa Wojciechowska: Dlaczego warto trenować boks?

Dariusz Sęk: Boks przynosi bardzo wiele korzyści i mam wrażenie, że coraz więcej osób to widzi. Trenujący pozbywają się zbędnej tkanki tłuszczowej, poprawiają koordynację ruchową i osiągają świetne efekty fizyczne. Boks daje też dużo efektów emocjonalnych i psychicznych. Nie tylko dlatego, że lepiej się czujesz, bo lepiej wyglądasz. Zwiększa się stabilność, opanowanie, pewność siebie. Moja żona, która jest psychologiem, mówi, że to jest wręcz terapia przez ciało. Poza wszystkim, jest to też po prostu „fun”. Boks oczywiście uczy też samoobrony.

Dla kogo boks jest dobrym wyborem?

Boks jest dobrym wyborem dla wszystkich, których organizm jest gotowy do aerobowej pracy. W szczególności dla osób, które chcą spalić tkankę tłuszczową, a przy tym nauczyć się podstaw zadawania ciosów i obrony podczas ataku. Jest bardzo dobrym pomysłem na rozładowanie napięcia, więc każdy, kto na co dzień żyje w warunkach przeciążenia stresem, może sobie podczas takiego treningu nieźle odreagować. Co może nie wszyscy wiedzą, jest to też dobre ćwiczenie wspomagające terapię dla dzieci i młodzieży z nadpobudliwością psychoruchową (ADHD), ponieważ wspomaga skupienie i radzenie sobie z agresją.

View this post on Instagram

#dariusz_sek #fighting #boxing #wbc #tattoo

A post shared by Dariusz ? Sęk ? (@dariuszsek) on

O czym trzeba pamiętać, idąc na pierwszą lekcję?

Idąc do mnie na pierwszą lekcję, należy zabrać ze sobą dobre chęci i pozytywne nastawienie oraz ubranie do ćwiczeń takie, jak na każdą inną aktywność fizyczną albo lekcje WF-u. Rękawice i bandaże ochronne na ręce pożyczam własne. Jeśli nie chwyci się bakcyla na treningu, to szkoda ponosić koszty na samym początku. Oczywiście każdy instruktor ma inne podejście i niektórzy chcą, aby mieć własny sprzęt od pierwszego treningu.

Można przygotować się w domu na pierwsze spotkanie z boksem?

Nie ma po co jakoś specjalnie przygotowywać się do pierwszych treningów. To przede wszystkim musi być dobra zabawa, która daje wiele pozytywnych skutków. Fizycznie ja przygotowuję do treningu i dostosowuję jego poziom do warunków i formy osoby, która ćwiczy. Więc nie ma się czego bać!

Jak wygląda pierwsza lekcja?

W trakcie pracy ze mną, pierwsza lekcja dla nowicjusza polega na tłumaczeniu podstaw, czyli prawidłowym ułożeniu ciała podczas obron i zadawania ciosów oraz poprawnym poruszaniu się. Potem idziemy do przodu w zależności od możliwości osoby trenującej. Oczywiście boks to są lata poprawiania i trenowania podstawowych akcji, aż osiągnie się perfekcję. Ja boks trenuję już 20 lat a nadal doszkalam podstawowy cios – lewy prosty.

Gepostet von Dariusz Sęk am Sonntag, 14. Oktober 2018

 

Co w przypadku problemów z agresją? Boks pozwala nad nią zapanować, czy wręcz ją wzmaga?

Hmm. Myślę, że to zależy indywidualnie od człowieka. Mnie np. pomogło to w utrzymaniu agresji i ukierunkowaniu jej całkowicie w sport, ponieważ w młodych latach szalałem na meczach piłkarskich, byłem pseudokibicem, ale boks okiełznał te niezdrowe emocje i skanalizowałem je w sporcie. To zresztą nie tylko boks a sam trener, który mnie trenował. To on mnie zatrzymał i powstrzymał to młodzieńcze, emocjonalne szaleństwo, które mną wtedy kierowało i z tego miejsca mogę mu za to podziękować. Trenerzy Marian Basiak i Józef Biś to ludzie, którzy mi wtedy pomogli. Teraz ja staram się pomóc innym chłopakom i podtrzymuję to, co oni zapoczątkowali. Mogę więc chyba powiedzieć, że boks może jedynie pomóc. Tym, którzy mają kłopot z opanowaniem agresji, ale też tym, którzy na co dzień trudzą się, żeby do tego zdrowego, niezbędnego dla życia poziomu agresji dotrzeć, np. kobietom, choć nie tylko kobiet tyczy się ten problem.

Ola Lendzion

Co boks zatem może dać kobiecie?

Boks może przynieść kobiecie niezmiernie dużo korzyści i to – nieraz to słyszałem – zaskakujących. Nie mówię tu o oczywistych korzyściach, o których już wspominałem.

Kobiety mają specyficzne problemy z własną agresją, bo to one właśnie od małego słyszą, że „dziewczynki się nie złoszczą”. A pewien poziom agresji jest potrzebny w życiu, żeby po prostu nie dać wszystkim wejść sobie na głowę, na czym właśnie cierpią kobiety.

Więc umiejętność stania stabilnie na własnych nogach, zdolność obrony przed ciosami (tymi metaforycznymi też) a także w końcu – zadania ciosu. To się właśnie te korzyści, których kobiety się wcześniej nie spodziewają.

Zapisanie dziecka na boks jest dobrym pomysłem?

Zacznijmy może od tego, że zachęcenie dziecka do uprawiania jakiegokolwiek sportu regularnie jest dobrym pomysłem. A jaki ten sport ma być, powinno zależeć od wspólnej decyzji rodziców i dzieciaka. Czyli boks uprawiany rekreacyjnie i rozwojowo jest dobrym pomysłem dla każdego dziecka, któremu będzie się to podobać. Nauczy się wtedy konsekwencji, dyscypliny, poczucia mocy, sprawczości i tego, że osiąganie wyniku i coraz lepszych rezultatów zależy od wysiłku, jaki włoży w treningi. Boks jest szczególnie wskazany dla nastolatków z ADHD, którym pozwoli uczyć się skupienia i koncentracji przy jednoczesnym wydatkowaniu energii, której te dzieciaki mają po prostu za dużo.

 

Dariusz Sęk – zawodowy sportowiec i instruktor boksu, wielokrotny medalista mistrzostw Polski. Uprawianie boksu rozpoczął w wieku 14 lat. Jest wychowankiem klubu bokserskiego Polskiego Towarzystwa Boksu w Tarnowie oraz Polskiego Towarzystwa Boksu „Tiger Tarnów”.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: