Przejdź do treści

Inga Izabela Dańkowska: Joga prenatalna nie wymaga wcześniejszego doświadczenia. Zawiera wyłącznie bezpieczne ćwiczenia i techniki

Inga Izabela Dańkowska: Joga prenatalna nie wymaga wcześniejszego doświadczenia. Zawiera wyłącznie bezpieczne ćwiczenia i techniki Istock.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

W wielu krajach Europy Zachodniej joga prenatalna jest praktykowanym i popularnym sposobem na ruch i relaks kobiet w ciąży. W Polsce dziedzina ta zaczyna raczkować, ale już zdobyła sobie szeroko grono miłośniczek. O wpływie jogi na kobietę ciężarną opowiada Inga Izabela Dańkowska, pierwsza w Polsce dyplomowana nauczycielka British Wheel of Yoga, specjalizującą się w jodze pre- i postnatalnej.

 

Monika Słowik: Co Polki wiedzą o jodze prenatalnej?

Inga Izabela Dańkowska: W Polsce historia i świadomość jogi jest jeszcze stosunkowo młoda. Wiele osób utożsamia ją z fizycznością, giętkością i precyzją ruchu, często zapominając o innych sferach tej dyscypliny. Należy mieć świadomość, iż joga jest starożytnym holistycznym systemem, pozwalającym na stworzenie harmonii miedzy ciałem, umysłem i sercem. Stan owej harmonii jest szczególnie ważny, kiedy odczuwamy niepewności i niepokoje związane z ciążą i macierzyństwem.

Jak wygląda podejście do tej metody ciążowych ćwiczeń w innych krajach?

Zajęcia jogi dla kobiet w ciąży i po ciąży w krajach Europy Zachodniej cieszą się duża popularnością, a szczególne miejsce zajmuje tu Wielka Brytania. Rozwój jogi w tym kraju trwa już kilkadziesiąt lat, a różnorodność tradycji i wielość szkól umożliwia duży wybór. Obok British Wheel of Yoga, współistnieją style Sivanada, Ashtanga, Kundalini czy Iyengar, a poszczególne ich odmiany dedykowane są również kobietom w okresie ciąży i połogu.

W Polsce prekursorem specjalistycznych zajęć jogi dla kobiet w ciąży oraz jogi poporodowej jest warszawski Szpital Specjalistyczny św. Zofii SPZOZ przy ul. Żelaznej. Skąd pomysł, by jogę praktykować w szpitalach?

Atutem przemawiającym za obecnością zajęć jogi na terenie szpitali, jest bliska obecność fachowego personelu medycznego, który w każdej chwili służy pomocą, zapewnia zarówno kobietom w ciąży, jak i młodym matkom, poczucie bezpieczeństwa.

Kiedy kobieta w ciąży może zacząć swoją przygodę z jogą?

Praktykę można rozpocząć już w 15 tygodniu ciąży (pod warunkiem, że nie ma przeciwskazań medycznych) i kontynuować aż do porodu, w trakcie, którego wykorzystamy to, czego nauczyłyśmy się wcześniej. Spotkałam się z proponowaniem kobiecie w ciąży zajęć z jogi od 12 tygodnia, jednak byłabym tutaj bardzo ostrożna. W okolicach 12-14 tygodnia kobieta powinna maksymalnie się oszczędzać. W tym pierwszym okresie ciąży ciało przechodzi wiele zmian, więc należy unikać wysiłku fizycznego. Warto, zatem odczekać ten ryzykowny moment i zapisać się na zajęcia jogi, kiedy już minie potencjalne zagrożenie.

Chcą uprawiać jogę prenatalną potrzebne jest wcześniejsze przygotowanie?

Joga prenatalna nie wymaga żadnego wcześniejszego doświadczenia. Zawiera wyłącznie bezpieczne ćwiczenia fizyczne, techniki oddychania i relaksu. Jeśli kobieta chce sprawdzić, czy joga jest dla niej może przyjść na pojedyncze zajęcia. Gdy nabierze pewności, poczuje się zachęcona wówczas może skorzystać z karnetu czterotygodniowego.  Przed pierwszymi zajęciami jogi zbiera się o kobiecie wywiad, który nie tylko pomaga prowadzącemu lepiej poznać uczestniczkę, ale dostarcza też wiedzy na temat stanu zdrowia, dolegliwości, które towarzyszą ciąży oraz obaw, jakie mają i które mogą wpływać na praktykę jogi. Całościowe podejście do kobiety pomaga nawiązać relację, która jest w jodze istotna. Można wówczas rozwiać wiele wątpliwości, jak chociażby tą, czy takie ćwiczenia nie zagrażają dziecku.

 

Kobiety mają wątpliwości czy joga w ciąży jest bezpieczna?

Każda ciężarna kobieta ma naturalną obawę, czy dana czynność nie zaszkodzi dziecku. Dobrze, że o tym mówią, bo wówczas jest okazja, by obalić mity związane z jogą w ciąży. Bezpieczeństwo jogi zależy przede wszystkim od instruktora. Te specjalistyczne zajęcia, do których zaliczają się joga w ciąży i poporodowa, wymagają dodatkowej wiedzy i doświadczenia, które nauczyciel jogi ogólnej musi nabyć, studiując specjalistyczne moduły. Niestety w naszym kraju są one jeszcze niedostępne. Dlatego wybierając się na jogę w ciąży czy po połogu, warto upewnić się, czy nauczyciel posiada odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie, bo joga w tych okresach rządzi się innymi zasadami i wymogami.

Wiele kobiet niechętnie podchodzi do udziału w zajęciach grupowych z uwagi na swój wygląd. Są takie, które przybierają na wadze 15-20 kg i sądzą, że na jogę są zwyczajnie za grube. Czy masa ciała ma jakiekolwiek znaczenie w praktykowaniu jogi prenatalnej?

Liczba ciążowych kilogramów nie ma wpływu na możliwość praktykowania jogi. Na zajęcia zgłaszają się kobiety z bardzo różną masą ciała. Joga jest dla każdej z nich. Sądzę, że często kobiety mają wewnętrzną barierę przed pokazywaniem się i to na dodatek w różnych pozycjach. Joga jest wówczas doskonałą terapią, bo szybko przekonują się, że nie są same ze swoimi kompleksami, że wiele z nas boryka się z chwilową zmianą wyglądu. Joga otwiera tym samym na różnorodność, uczy dystansu do siebie i swojego ciała. Jeżeli nawet są pozycje, które kobieta o większych kształtach wstydzi się wykonać, boi się ośmieszenia, to nie wywiera się na niej presji czy nacisku. Spotkania mają być okazją do relaksu, odprężenia.

Ciąża przestaje być postrzegana jako 9-miesięczne zaleganie na kanapie. Coraz więcej przyszłych mam poszukuje aktywności, które nie tylko pomogą na ciążowe dolegliwości, jak ból kręgosłupa, bóle stawowe czy cukrzyca ciążowa, ale będą też forma relaksu i sposobem na zachowanie sprawności fizycznej. Czy pomaga w tym joga?

Ćwiczenia jogiczne przede wszystkim wzmacniają mięśnie i kręgosłup, który stopniowo musi znosić coraz większy ciężar, przynoszą ulgę w dolegliwościach typu: bóle pleców, obrzęk nóg czy trudności z oddychaniem oraz wpływają na elastyczność i świadomość ciała. Ten dobroczynny wpływ doceniają szczególnie te mamy, które chcą rodzić siłami natury.

Można zatem powiedzieć, że joga jest treningiem przed porodem?

Joga prenatalna nie jest tylko forą relaksu, ale przede wszystkim pomaga kobietom opanować to, co w porodzie najważniejsze – głowę. Poród to stan umysłu. Nastawienie kobiety, wiara i zaufanie we własne siły pozwalają ze spokojem i opanowaniem podchodzić do przebiegu porodu. Techniki oddechu przypominają, jak ważny jest oddech. Dzięki niemu umiejętnie radzimy sobie z emocjami i bólem porodowym. Techniki relaksacji działają na emocje; łagodzą stany lękowe i niepokój. Joga przygotowuje do porodu.

A po nim przychodzi połóg, o którym w sieci świeżo upieczone mamy wypowiadają się niezbyt pozytywnie. Czy praktyka jogi może być pomocna w tym trudnym okresie?

Relatywnie szybko odczujemy, że joga ułatwia nam powrót do kondycji fizycznej i psychicznej.  Zmniejsza napięcie mięśni i dyskomfort, który odczuwamy w okresie poporodowym: na przykład ból ramion, szyi czy pleców. Wzmacnia i stabilizuje mięśnie. Spokojne chwile relaksu łagodzą zmęczenie, stres i wyciszają umysł oraz pozwalają pogłębić wieź z nowo narodzonym dzieckiem.

kobieta z noworodkiem

Kiedy winna zapalić się ciężarnej czerwona lampka, sygnalizująca, że coś jest nie tak? Czy istnieją jakieś pozycje zakazane, niebezpieczne, niezalecane dla kobiet ciężarnych?

Kobieta w ciąży powinna podchodzi do ćwiczeń jogicznych instynktownie – gdy coś jej nie pasuje, coś sprawia, że przestaje czuć się komfortowo, to powinna zrezygnować. W jodze prenatalnej nie praktykuje się skrajnych rozciągnięć i skoków, leżenia na brzuchu, leżenia na plecach w wyprostowanymi nogami, pozycji odwróconych, wstrzymywania oddechu, czy utrzymywania pozycji jogicznej dłużej niż cztery oddechy. Przez całą ciąże nie jest wskazane również wygięcie kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Zawsze zaopatruję kobiety w tę wiedzę na pierwszych zajęciach, by mogły bezpiecznie uprawiać jogę również same w domu.

Dopuszcza się praktykowanie jogi w domu, bez instruktora?

Wręcz zaleca! Po każdych zajęciach uczestniczki zajęć dostają ode mnie pracę domową. To nie ma je zachęcić do częstszej aktywności. Aby joga prenatalna odniosła zamierzone rezultaty, winna być regularna. Instruktor może być wirtualny. Znam i z czystym sumieniem polecam uczestniczkom zajęć wiele kanałów na Youtube, które prowadzą wykwalifikowane osoby i z którymi można ćwiczyć bez obaw o bezpieczeństwo swoje i dziecka.

Z jaką oceną jogi w ciąży się pani spotyka?

Tradycją jest, że zawsze po porodzie proszę o napisanie listów. Są one osobistą formą podsumowania zajęć, refleksjami na temat odczuć związanych z tym, czego uczestniczki moich zajęć doświadczyły. Co prawda listów mam cały ogrom, ale w pamięć zapadł mi szczególnie jeden, który opublikowałam też na swoim profilu na Facebooku. Jest to wzruszająca i długa opowieść, ale przytoczę dosłownie kilka zdań, bo warto, by kobiety mające obawy usłyszały, co daje joga w ciąży. Magda pisze: ,,Nie pomyślałam nawet przez chwilę o znieczuleniu, ani nawet o TENS. Oddech, pozycje, wizualizacje, masaż to było zupełnie wystarczające. Myślę, że stało się tak, dlatego, że udało mi się otworzyć na rodzenie, współpracować z moim ciałem, wejść w porodowy trans, w którym płynnie przechodziłam z każdym skurczem dalej, do spotkania z córeczką. Niektóre kobiety w mojej rodzinie mówiły mi wcześniej o bólu, od którego mdlały, wymiotowały etc. Dla mnie ból porodowy był zupełnie do wytrzymania, a sam poród wspominam bardzo dobrze.”

Wniosek nasuwa się sam: warto. Nie tylko ze względu na umiejętność wsłuchiwania się we własne ciało, ale z uwagi na zdolność kontrolowania wewnętrznych mechanizmów.

Joga prenatalna dużo miejsca poświęca pracy nad oddechem, ale tym, co kobiety cenią najbardziej, jest znalezienie w sobie siły, która wyzwala się, kiedy przychodzi zmierzyć się z wyzwaniem, jakim niewątpliwie jest poród.

 


Inga Izabela Dańkowska (www.iidyoga.com) prowadzi zajęcia w języku polskim i angielskim. Jej misją jest wprowadzenia specjalistycznych zajęć jogi w ciąży i poporodowej w Polsce, szczególnie na terenie szpitali. Od 2013 prowadzi zajęcia jogi dla kobiet w ciąży i po porodzie (zarówno w języku polskim i angielskim) w szpitalu św. Zofii w Warszawie, który jest prekursorem takich zajęć w Polsce (www.edukacja.szpitalzelazna.pl). W niedalekiej przyszłości chce się zająć kształceniem nauczycieli jogi prenatalnej i postnatalnej.  Kwalifikacje Ingi to: Dyplom BWY Nauczyciela Jogi, Dyplom Jogi Prenatalnej, Poporodowej, Jogi dla Dzieci, jak również Jogi dla Dzieci Specjalnej Troski.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: