się ten artykuł?
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby (NAFLD) jest obecnie uznawana za globalną epidemię. Szacuje się, że może dotyczyć nawet 9 mln Polaków. W większości przypadków schorzenie jest diagnozowane zbyt późno. Rezultat? Włóknienie, marskość lub rak wątrobokomórkowy, który może rozwinąć się na każdym etapie choroby.
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby, czyli NAFLD
Wydaje ci się, że stłuszczenie wątroby to choroba alkoholików? Nic bardziej mylnego. Występowanie NAFLD jest w znacznym stopniu związane z epidemią otyłości, cukrzycą typu 2 czy nadciśnieniem tętniczym. Niestety, wyniki przeprowadzonego we wrześniu 2019 r. przez agencję IPSOS badania „Polacy, a niealkoholowe stłuszczenie wątroby” jasno wskazały, że aż 87 proc. badanej grupy nie ma nawet świadomości istnienia tej choroby.
O chorobie nie ma pojęcia 81 proc. osób, które zmagają się z chorobami typu: nadciśnienie tętnicze, cukrzyca typu 2, hipercholesterolemia. O NAFLD nie wiedzą też osoby ze wskaźnikiem BMI powyżej 40 kg/m2 (to otyłość stopnia III!).
Objawy stłuszczenia wątroby
Na NAFLD może cierpieć nawet 9 mln Polaków. Właśnie dlatego nie należy bagatelizować jej objawów.
Są to najczęściej:
- osłabienie,
- zmęczenie,
- złe samopoczucie,
- możliwa żółtaczka,
- obrzęk ciała,
- powstawanie siniaków,
- ból w prawym górnym kwadracie brzucha,
- utrata masy ciała.
Warto wiedzieć, że samo stłuszczenie przebiega bezobjawowo. W przypadku NAFLD dochodzi jednak do produkcji związków powodujących zapalenie (tzw. cytokin) – nie tylko w wątrobie, ale też np. w sercu i naczyniach czy nerkach.
Cytokiny mogą być też przyczyną niezbyt charakterystycznego zmęczenia, które zazwyczaj bagatelizujemy, wmawiając sobie, że to przemęczenie spowodowane pracą.
„Wątroba się sprawdza”
Aby pogłębić diagnozę postaw i wiedzy dotyczącej NAFLD wśród Polaków, w okresie luty – kwiecień 2020 r. na platformie edukacyjnej „Wątroba się sprawdza” powstało specjalnie przygotowane internetowe narzędzie – Ogólnopolski Test Wątroby. W ciągu 3 miesięcy wypełniło go ponad 30 tys. osób. Czego dowiedzieliśmy się z odpowiedzi Polaków?
Ponad połowa ankietowanych ma wskaźnik BMI wynoszący ponad 25 kg/m2. Badani cierpią nie tylko na nadwagę, ale także na otyłość oraz otyłość olbrzymią. Nie są aktywni fizycznie. Nie są również skłonni diagnozować stanu swojej wątroby pod kątem stopnia stłuszczenia. Badanie USG jamy brzusznej, które daje możliwość wczesnej diagnostyki w kierunku chorób wątroby, w ciągu ostatnich dwóch lat wykonało jedynie 30 proc. Polaków.
Artykuł powstał w oparciu o materiały Procontent Communication.
Zobacz także
„Przywróćmy olej makowy do naszej kuchni i łazienki! Skóra, kości, żyły, tętnice, nerki, wątroba i układ pokarmowy będą wdzięczne” – mówi ziołoznawca Justyna Pargieła
„Zimą ziemia odpoczywa. Tak samo jest z naszym organizmem i jego energią” – mówi Maria Nowak-Szabat, nauczycielka ajurwedy
