Przejdź do treści

Przechowywanie żywności – jak robić to dobrze, aby dłużej utrzymać świeżość i nie wyrzucać jedzenia?

Dziecko przesypuje płatki śniadaniowe z torebki do słoika. Na stole leżą zakupy i słoiki.
Przechowywanie żywności - jak robić to dobrze, aby dłużej cieszyć się świeżością i nie wyrzucać jedzenia?/iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Jak często wyrzucasz zepsute jedzenie do śmieci? Obślizgła wędlina, spleśniały ser, twardy chleb, przeterminowany jogurt albo słoik dżemu, o którym zapomniałaś? Wyrzucamy niemal wszystko. Jak temu zapobiec, by nie tracić żywności i przy okazji pieniędzy, które na te produkty wydajemy? Wystarczy odpowiednio tę żywność przechowywać.

Polska niestety cały czas plasuje się w czołówce krajów marnujących jedzenie. Statystyczny Polak wyrzuca rocznie 52 kilogramy żywności, co daje do 2 mln ton produktów spożywczych w naszych koszach. Co najczęściej wyrzucamy? Wędliny, mięso, pieczywo, jogurty, ziemniaki, warzywa i owoce. Powód? Kupujemy za dużo, a produkty źle przechowujemy i się psują. Można temu zapobiec. Wystarczy poznać najważniejsze zasady odpowiedniego zabezpieczenia jedzenia. Podaje je na swoim profilu na Instagramie Daria Rogowska, znana w mediach społecznościowych jako Ekocentryczka. Autorka ebooka „Roślinne gotowanie” od lat promuje zdrową, wegańską dietę oraz życie w zgodzie z less waste.

To ważny temat w kontekście tego ile żywności marnuje statystyczny Polak. Jedni marnują więcej, inni mniej. Kilka razy zdarzyło mi się wyrzucić zwiędniętą sałatę, czy inną zieleninę zanim nauczyłam się jak je przechowywać. Bo wyrzucona żywność = wyrzucone pieniądze. Kupuję mniej produktów, zwracam uwagę na jakość i pochodzenie, nie lubię kiedy coś się marnuje – pisze Rogowska.

Kobieta układa bukiet kwiatów

Jak przechowywać żywność?

Jak podkreśla Rogowska, dobrze zabezpieczona żywność zachowuje świeżość na dłużej, dzięki czemu mamy więcej czasu na zjedzenie. Podaje też kilka porad, które z pewnością będą przydatne w pierwszych krokach ograniczenia wyrzucanego jedzenia.

Moje proste triki do wprowadzenia od razu:⠀

? po kupieniu myję zieleninę, osuszam i przekładam do opakowań. Może to być pojemnik, worek strunowy (wykorzystuję je wielokrotnie) albo sylikonowa torebka. Podobnie przechowuję zioła. Dzięki temu można zachować świeżość zielonych liści nawet na 7-10 dni.⠀

? lubię przechowywać jedzenie w szkle. Wszystkie pasty, hummus, domowe pesto ląduje do lodówki w słoikach. To wygodne, wszystko jest widoczne. Szkło jest też najbezpieczniejszym materiałem jeśli chodzi i przechowywanie żywności. W słoiku z niewielką ilością wody na dnie przechowuję rzodkiewki. Zakręcam słoik i dzięki temu zachowują świeżość na dłużej. ⠀

? warzywa – marchewka, pietruszka, por, seler dobrze czują się w dolnej szufladzie lodówki. Myję je, osuszam i dbam o to, żeby w szufladzie było sucho. ⠀

? cebula i czosnek nie lubią lodówki, lepiej trzymać je na zewnątrz, podobnie jak cytrusy, pomidory i ogórki. Wkładam je do lodówki, tylko kiedy są napoczęte. ⠀

? ziemniaki i buraki także nie potrzebują lodówki, przechowuję je w ciemnym, suchym miejscu. ⠀

? To tylko kilka sposobów, ale już stosowanie się do tego pozwoli zmniejszyć ilość wyrzucanych warzyw i owoców, które źle przechowywane tracą nie tylko ładny wygląd, ale też cenne wartości odżywcze. Im lepiej zabezpieczymy warzywa i owoce, tym mniej ich wyrzucimy. Ważne są też rozsądne zakupy, planowanie posiłków i czyszczenie lodówki co tydzień. Gotowanie z resztek, albo mrożenie nadwyżek, których nie zdołamy użyć. ⠀

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Daria Rogowska? (@ekocentryczka)

Jakie są wasze sposoby na ograniczenie odpadów żywnościowych?

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: