Przejdź do treści

„Przyszłam na świat z wytrzewieniem jelit. Ta blizna uratowała mi życie. Jestem z niej dumna” – wyznaje Oliwia

wyttrzewienie jelit
„Przyszłam na świat z wytrzewieniem jelit. Ta blizna uratowała mi życie” – wyznaje Oliwia/ Pexels
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Każdego dnia dziękuję Bogu, że ją mam” – dodaje dziewczyna, która podzieliła się swoją historią na instagramowym profilu Ciałopozytyw Polska. To piękne wyznanie, do którego Oliwia dołącza dwie bardzo cenne rady – dla nas wszystkich.

„Mojej mamie powiedzieli, że nie będę miała normalnego życia”

Na instagramowym profilu Ciałopozytyw Polska pojawił się poruszający post. Na zdjęciu widać brzuch z pionowo ułożoną blizną. A pod zdjęciem są mocne słowa:

„Urodziłam się jako wcześniak i lekarze od początku mówili, że będę chora i będę karmiona przez rurkę, ponieważ przyszłam na świat z wytrzewieniem jelit (tzn. z „flakami na wierzchu”). Pierwsza operacja polegała na schowaniu jelit do środka, druga na wycięciu ich części ponieważ nie funkcjonowały dobrze. Ta blizna uratowała mi życie. Każdego dnia dziękuję Bogu, że ją mam i jestem z niej dumna. Mam ją już 16 lat, dokładnie tyle lat ile mam ja”.

Dalej Oliwia wyjaśnia, że blizna nie jest dla nie jest dla niej mankamentem. Wręcz przeciwnie.

„Jestem wdzięczna za to, że ją mam, bo gdyby mnie ona, to nie było by mnie tu i teraz. Nie poznałabym tych ludzi, których znam teraz i na pewno nie byłabym tym samym człowiekiem. Niby jeden moment w życiu, a zobaczcie, ile on zmienił”.

Ta refleksja pozwala nastolatce pójść dalej. Mając świadomość, że w świecie terroryzowanym przez kult „idealnego ciała” łatwo o kompleksy i brak samoakceptacji, Oliwia dołącza dwie bardzo cenne rady dla internautek.

„Po pierwsze nigdy nie wstydźcie się swojego ciała. Powinniście je nosić z dumą. Bo to dzięki niemu żyjecie. Po drugie (do wszystkich przyszłych mam) nie bójcie się. Mojej mamie powiedzieli, że będę nieuleczalnie chora, że do końca życia będą mnie karmić przez rurkę, że nie będę miała normalnego życia. Moi rodzice stwierdzili, że tak nie będzie i zrobią wszystko, żebym czuła się normalnie”.

Jak przyznaje dziewczyna, ona sama nie czuje potrzeby ukrywania swojej blizny przed światem, ponieważ jest to ważna część jej ciała. Pisze:

„Teraz nie mam żadnego problemu z pokazywaniem brzucha, bo dla mnie on jest w 100 proc. normalny jak ręka czy noga”.

kobieta w białym body

Wytrzewienie jelit u płodów i noworodków

Wytrzewienie jelit u płodu jest wadą wrodzoną, polegającą na tym, że przez brak ciągłości ściany brzucha jelita (czasem też inne narządy jamy brzusznej) wydostają się na zewnątrz. Statystycznie wada występuje u 175 do 250 na milion przypadków.

Przyczyny wytrzewienia jelit u płodów nie są do końca poznane. W ramach leczenia zazwyczaj tuż po urodzeniu dziecka wykonuje się operację, która polega na wprowadzeniu narządów do jamy brzusznej i zamknięciu ubytku.

Ciałopozytyw Polska

Ciałopozytywu to najpopularniejszy w Polsce instagramowy profilu poświęcony ciałopozytywności. Obserwuje go ponad 32 tys. osób. Jego założycielką jest Kaya Szulczewska.

Aktywistka regularnie publikuje na nim zdjęcia, które pokazują ciała nie mieszczące się w kanonie, historie dotyczące ich akceptacji, a także edukacyjne treści wokół tematu kobiecego ciała.

View this post on Instagram

"Urodziłam się jako wcześniak i lekarze od początku mówili, że będę chora i będę karmiona przez rurkę ponieważ przyszłam na świat z wytrzewieniem jelit (tzn. z flakami na wierzchu xd). Pierwsza operacja polegała na schowaniu jelit do środka, druga na wycięciu ich części ponieważ niefunkcjonowały dobrze. Ta blizna uratowała mi życie. Każdego dnia dziękuję Bogu że ją mam i jestem z niej dumna. Mam ją już 16 lat, dokładnie tyle lat ile ja. • Jestem wdzięczna za to, że ją mam, bo gdyby mnie ona to nie było by mnie tu i teraz. Nie poznałabym tych ludzi, których znam teraz i na pewno nie byłabym tym samym człowiekiem. Niby jeden moment w życiu, a zobaczcie ile on zmienił. • Dlatego mam dla was dwie rady. Po pierwsze nigdy nie wstydźcie się swojego ciała. Powinniście je nosić z dumą. Bo to dzięki niemu żyjecie. Po drugie (do wszystkich przyszłych mam) nie bójcie się. • Mojej mamie powiedzieli, że będę nieuleczalnie chora, że do końca życia będą mnie karmić przez rurkę, że nie będę miała normalnego życia. Moi rodzice stwierdzili, że tak nie będzie i zrobią wszystko, żebym czuła się normalnie. • Teraz nie mam żadnego problemu z pokazywaniem brzucha, bo dla mnie on jest w 100% normalny jak ręka czy noga. Pozdrawiam! ♥️?" @nimfamly

A post shared by CIAŁOPOZYTYW *Kaya Szulczewska (@cialopozytyw_polska) on

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.