Tamara Arciuch Tamara Arciuch o swoim trzecim porodzie. Słowa lekarza zapamięta na długo/ PHOTO: PIOTR ANDRZEJCZAK/MWMEDIA WARSZAWA

Tamara Arciuch o swoim trzecim porodzie. Słowa lekarza zapamięta na długo

Tamara Arciuch wspomina swój trzeci poród. To, co szczególnie zapadło jej w pamięć, to słowa anestezjologa. Aktorka postanowiła podzielić się nimi w trakcie dyskusji na temat porodu przez cięcie cesarskie. Co takiego powiedział jej lekarz?

Tamara Arciuch jest aktorką i mamą trójki dzieci - dorosłego Krzysztofa z poprzedniego małżeństwa, a także Michała i Nadii, których ojcem jest jej obecny mąż Bartłomiej Kasprzykowski. Choć aktorka rzadko dzieli się swoją prywatnością, postanowiła wypowiedzieć się w dyskusji o trudnych porodach, prowadzonej na profilu "Dzieci są ważne". Jak się okazało, trzeci jej poród odbył się przez cesarskie cięcie, a zachowanie jednego z lekarzy zostawia wiele do życzenia. Aktorka opisała słowa, jakie usłyszała od asystującego w trakcie zabiegu anestezjologa.

Urodziłam dwoje dzieci SN, a trzecie poprzez cc. Lekarz anestezjolog użył określenia tuż przed zabiegiem: "Jak już lekarze urodzą za Panią, to dziecko...". Zdębiałam. (...) jak się okazało, że będzie cesarka, umniejszał „mój wkład”. Na szczęście nie jestem już, "małą dziewczynką”, odpowiedziałam mu jak zasłużył i w sumie miałam gdzieś jego gadanie. (...) Reszta lekarzy na mojej drodze „spisała” się bez zarzutu, może dlatego ten właśnie szczególnie utkwił mi w pamięci - opisała gwiazda w komentarzu pod postem na profilu "Dzieci są ważne".

Pod wpisem pojawiły się komentarze innych kobiet.

"O matko. Niby "tylko słowa", a jak bardzo potrafią zapaść w pamięć... Szkoda, że osoby, które je wypowiadają nie biorą zupełnie pod uwagę jaką traumę mogą pozostawić młodej mamie, nieistotne czy to jej pierwsze czy kolejne dziecko"

"O matko co za gbur... Kobieta leży na stole operacyjnym, być może lęka się o zdrowie dziecka lub swoje? Obawia się operacji, możliwych powikłań a on z takim tekstem?!"

- piszą internautki.

Temat cesarskich cięć wywołuje ogromne emocje, o czym świadczą historie kobiet. Kobiety nie tylko spotykają się z niemiłymi komentarzami, lecz także ze społecznym ostracyzmem spowodowanym opinią, że cesarka nie jest prawdziwym porodem. Jedno jest pewne, niesłusznie świat matek dzieli się na dwie grupy.

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź