WHO zaleca, by dziennie spożywać nie więcej niż 10 łyżeczek cukru. Myślisz, że tyle nie jesz? Wystarczy, że wypijesz colę

„Jeszcze więcej, bo aż 11 gramów cukrów znajdziecie w 100 ml pepsi” – pisze Sylwia Panek, znana w mediach społecznościowych jako Mama Chemik. Starasz się ograniczać spożywanie cukru w diecie? Nie słodzisz i tylko raz na jakiś czas pozwalasz sobie na półlitrową butelkę coli? Pomyśl, że wypijając ją, wlewasz w siebie 10 rozpuszczonych łyżeczek cukru. 

Cukier w diecie – ile powinnyśmy go spożywać?

Dbasz o to, by dieta twojej rodziny była zdrowa i zbilansowana? Zdarza ci się jednak, że raz na jakiś czas ogłaszasz „cheat day”, podczas którego głównym napojem jest cola bądź inna kolorowa „woda”? Sylwia Panek, znana jako Mama Chemik, radzi, by uważać na to, co pijemy. Nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, ile cukru znajduje się w lubianych przez nas napojach. Ostatni post ekspertki rozwiewa wiele wątpliwości. Może da ci to do myślenia?

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby spożywać cukier w ilościach NIE WIĘKSZYCH niż 10% dziennego zapotrzebowania energetycznego. Oznacza to, że dla przeciętnego dorosłego jest to maksymalnie jakieś 10 łyżeczek. . Tą zalecaną ilość możecie łatwo przekroczyć wypijając butelkę Coca Coli o pojemności 500 ml. (10,6 mg cukru w 100ml napoju). . Jeszcze więcej, bo aż 11 gramów cukrów znajdziecie w 100 ml Pepsi. Oranżada Helena ma 8,6 g cukrów na 100 ml. . Herbaciane napoje typu Nestea czy Icetea mają po 4,5 grama cukrów w 100 ml, czyli jeżeli wypijamy szklankę o pojemności 250 ml to tak jakbyśmy posłodzili naszą herbatę dwiema czubatymi łyżeczkami cukru. . Jednak najgorsze są chyba „wody smakowe” użyłam ” bo tak naprawdę to nie są wody i nigdzie na opakowaniu nie znajdziecie tego słowa. Poprawna nazwa to napój, a na drugim miejscu w składzie znajdziecie cukier. I tak na przykłąd KUBUŚ WATERRR o smaku malinowym ma w 4,8 g cukru w 100 ml napoju, podczas, gdy soku malinowego mamy JEDYNIE 0,1%!!! Oznacza to, że jeśli jakiś rodzic „uszczęśliwia” swoje dziecko dając mu ten napój codziennie do szkoły w butelce o pojemności 0,5 litra oznacza to, że daje mu jednocześnie prawie 5 ŁYŻECZEK CUKRU!!! Pamiętajmy, że dzieci mają mniejsze zapotrzebowanie energetyczne, więc jeśli piją tego typu napoje to jestem przekonana, że w ciągu całego dnia znacznie przekraczają zalecaną maksymalną ilość cukru!!! No bo przecież trzeba doliczyć jeszcze słodkie płatki na mleku, owocowe jogurciki czy inne słodkie przekąski w ciągu dnia. . Do dzisiejszego wpisu zainspirowało mnie zdjęcie napoju zawierającego 13,1 grama cukru na 100 ml, które dziś na swoim profilu zamieściła @doktorania A Wy jakie znacie napoje o największej ilości cukru na 100 ml? . . __________________ #cukier #cukierstop #bezcukru #cukiertozło #napoje #wodasmakowa #wodaowocowa #niedladzieci #kubuswaterrr #samcukier #zdrowadieta #czytamskłąd #czytajskład #czytajetykiety #czytamyetykiety #czytametykiety #złyskład #zakupyspożywcze #zływybór #wiemcojem #zdrowejedzenie #czystamicha #zdrowo #zdrowejedzenie #dobrejedzenie #woda

Post udostępniony przez Sylwia Panek (@mama.chemik) Paź 7, 2019 o 1:49 PDT

Mama Chemik o cukrze w diecie

„Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby spożywać cukier w ilościach NIE WIĘKSZYCH niż 10% dziennego zapotrzebowania energetycznego. Oznacza to, że dla przeciętnego dorosłego jest to maksymalnie jakieś 10 łyżeczek. Tę zalecaną ilość możecie łatwo przekroczyć, wypijając butelkę Coca Coli o pojemności 500 ml. (10,6 mg cukru w 100 ml napoju). Jeszcze więcej, bo aż 11 gramów cukrów znajdziecie w 100 ml Pepsi. Oranżada Helena ma 8,6 g cukrów na 100 ml.

Herbaciane napoje typu Nestea czy Icetea mają po 4,5 grama cukrów w 100 ml, czyli jeżeli wypijamy szklankę o pojemności 250 ml to tak jakbyśmy posłodzili naszą herbatę dwiema czubatymi łyżeczkami cukru.

Jednak najgorsze są chyba „wody smakowe„, użyłam cudzysłowu, bo tak naprawdę to nie są wody i nigdzie na opakowaniu nie znajdziecie tego słowa. Poprawna nazwa to napój, a na drugim miejscu w składzie znajdziecie cukier. I tak na przykład KUBUŚ WATERRR o smaku malinowym ma 4,8 g cukru w 100 ml napoju, podczas gdy soku malinowego mamy JEDYNIE 0,1%!!!

Oznacza to, że jeśli jakiś rodzic „uszczęśliwia” swoje dziecko, dając mu ten napój codziennie do szkoły w butelce o pojemności 0,5 litra oznacza to, że daje mu jednocześnie prawie 5 ŁYŻECZEK CUKRU!!! Pamiętajmy, że dzieci mają mniejsze zapotrzebowanie energetyczne, więc jeśli piją tego typu napoje to jestem przekonana, że w ciągu całego dnia znacznie przekraczają zalecaną maksymalną ilość cukru!!! No bo przecież trzeba doliczyć jeszcze słodkie płatki na mleku, owocowe jogurciki czy inne słodkie przekąski w ciągu dnia” – pisze Mama Chemik.

Cukier w produktach spożywczych

Gdzie jeszcze znajduje się cukier w ilościach, na które powinnyśmy uważać? W produktach dla dzieci. Przestrzega przed tym jedna z użytkowniczek komentujących post:

„Zawsze sprawdzam zawartość cukru w pożywieniu, mnie załamują ilości cukru w serkach i jogurtach dla dzieci, opakowanie serka z „krówką” ma z tego co pamiętam 6 łyżeczek cukru” – napisała.

Co radzimy? Zamiast po kolorowe wody, sięgaj po zwykłą wodę. Naturalny jogurt z odrobiną dżemu będzie natomiast lepszym wyborem niż owocowy jogurt pełen cukru.