Przejdź do treści

„Z czym ci się kojarzę? Z cyckami, którymi świecisz!” Blogerka ma dla każdej z nas ważny apel

Badaj swoje piersi! / pexels.com
Badaj swoje piersi! / pexels.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Każda kobieta, która umiera na raka piersi to porażka nas wszystkich. Także kultury wstydu. Tej, która kobiecie każe zakleić sutki, a mężczyźnie nie” – pisze Ania Kęska, znana w mediach społecznościowych jako „Ania Maluje”. Blogerka w swoim najnowszym wpisie ma dla każdej kobiety ważne przesłanie. I nie chodzi tutaj o pokazywanie cycków.

 

Badanie piersi – świeć przykładem!

„Cycki wywołują wiele emocji, chociaż tak naprawdę nigdy ich nie pokazałam. Może to dobry moment, by zaświecić przykładem i namówić Cię na badanie piersi! Światłem niestety nie świecą, a szkoda, bo może nigdy nie stłukłabym sobie palca u stopy, idąc nocą do łazienki po ciemku, by nikogo nie obudzić…” – zaczyna Ania Kęska, blogerka „Ania Maluje”.

I pisze dalej, że kobiety wychowuje się inaczej niż mężczyzn. „Oni się dotykają i to jest normalne, bo wszyscy chłopcy tak robią” – dodaje Ania Kęska.

„Pierwsze orgazmy przeżywają na własną rękę (przyrzekam, dobór słów niezamierzony!) kobiety zazwyczaj z partnerem. Dziewczyny nierzadko nie wiedzą, jak wyglądają „tam na dole”. Nawet tampony pakowane są jak cukierki, byle nie było widać, że to tampon i mają aplikatory, byle tylko zminimalizować kontakt ze swoim ciałem. Aspekt higieniczny jest tu plusem, ale wiele kobiet autentycznie przeraża kubeczek menstruacyjny! Myśl, że zobaczą swoją krew, że muszą kubeczek włożyć, że ma się zassać, a potem trzeba go mięśniami wypchnąć” – pisze blogerka.

Dziewczyna (jak pewnie większość z nas…) nie jest dobrym przykładem. I sama tak o sobie mówi! Dlaczego? „Opalam się, także topless. Jem boczek, chodzę spać o dzikich godzinach… to trochę zapraszanie raka…” – mówi. Ale się bada.

„Badam się, bo moje życie i zdrowie jest dla mnie ważne. Wkurzam się, jak kiepski jest dostęp do badań w Polsce, szczególnie w środowiskach defaworyzowanych. Każda kobieta, która umiera na raka piersi to porażka nas wszystkich. Także kultury wstydu. Tej, która kobiecie każe zakleić sutki, a mężczyźnie nie.

Dzisiaj akurat byłam zbadać krew, bo to też super ważne, ale cytologia i badania piersi to po prostu mus! Może i biegam często bez makijażu, nieuczesana, a jak poplamię się rano to przez resztę dnia udaję, że „ojej, nie zauważyłam”, ale dla mnie kobieta zadbana to nie ta, która ma zawsze mani i pedi, usunięte wszystkie włoski na ciele poza tymi na głowie, zero odrostu i rzęsy od kosmetyczki, tylko taka, która dba o swoje ciało i je szanuje.

Badajcie się! A jak same nie lubicie, to zamiast samobadania piersi można poprosić o pomoc chłopaka (zdziwię się, jak odmówi!). Śpij bez majtek, bo zdrowiej. Nie noś uciskających staników, tylko jeśli już – takie dobrze dobrane. Krew musi krążyć swobodnie. Badaj się i świeć przykładem. Proszę!” – pisze blogerka.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Ania Kęska (aniamaluje) (@aniamaluje)

Wiem, łatwo mówić koleżance, by o siebie dbała, umawiała się na regularną mammografię czy cytologię. Gorzej jednak jest, gdy to my same mamy się zapisać, wybrać wolny termin i poświęcić godzinę na badania. Ale warto.

Guzek w piersi wykryty odpowiednio wcześnie jest zdecydowanie łatwiejszy do wyleczenia niż rozwijający się guz, którego nie zauważałyśmy miesiącami. Poświęcaj te kilka minut w miesiącu na samobadanie piersi. Albo – tak jak pisze Ania Kęska – poproś o to swojego partnera bądź partnerkę. Łącz przyjemne z pożytecznym!

Kobieto, pokazuj cycki. Ale nie tylko na plaży czy w sypialni, ale także (i co najważniejsze!) – podczas mammografii. 

Dr Małgorzata Andrzejewska

Miesiąc świadomości raka piersi

Trwa październik, nazywany przez wielu miesiącem świadomości raka piersi. To właśnie dlatego częściej niż w innych miesiącach mówimy i piszemy o profilaktyce nowotworowej i kobietach zmagających z rakiem. To wszystko ma sens.

Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem wśród kobiet w Polsce. Podejmowane działania, które mają na celu zachęcanie pacjentek do regularnego badania, są więc bardzo ważne. Tu chodzi o życie wielu z nas. 19 tys. – tyle kobiet co roku w Polsce słyszy diagnozę raka piersi. 

Krótka Instrukcja Obsługi Raka Piersi

Temat raka piersi jest nam bardzo bliski, dlatego starając się pomóc chorym kobietom stworzyliśmy Krótką Instrukcję Obsługi Raka Piersi. Cały rok był dla redakcji Hello Zdrowie bardzo szczególny. Od pisania artykułów o doświadczeniach kobiet odnośnie raka piersi, przeszliśmy do działania.

Instrukcja była tworzona wraz z kobietami, które przeszły raka piersi, ich rodzinami, znajomymi, z chirurgami, onkologiem, psychoonkologiem, a także fundacjami – Rak’n’Roll, Onkocafe, Alivia, Omea Life i Pełną Piersią.

Instrukcja ma być jak przyjaciółka, która przeszła już „drogę” raka piersi, a którą dziewczyny mają przed sobą. Podzieliliśmy ją na dwie części. W pierwszej znajdziesz porady pisane przez i dla kobiet, które chorują na raka piersi. W drugiej przeczytasz rady od i dla tych, którzy towarzyszą swoim bliskim w chorobie.

Krótka Instrukcja Obsługi Raka Piersi  jest darmowym e-bookiem, z którym możesz zapoznać się już dzisiaj. Wystarczy go pobrać z naszej strony.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.