Zdecydowałaś się na suplementację magnezu? Dietetyczka wyjaśnia, jaki rodzaj tabletek wybrać
się ten artykuł?
Chcesz łykać magnez? Na początku określ, w jakim celu chcesz go stosować. A potem wybierz kilka produktów w aptece i po kolei sprawdź zawartość magnezu na tabletkę w danym suplemencie. Który wybrać? Dietetyczka Emilia Cesarek wyjaśnia.
Magnez – jaki wybrać?
Dietetyczka Emilia Cesarek w swoim poście na Instagramie wymienia rodzaje magnezu, którymi według niej, warto się zainteresować.
„Glicynian magnezu (chelat) – bardzo popularny, dość tani, przyswajalność na poziomie 30 proc., dzięki temu, że nie jest uszczuplany przez kwas żołądkowy, więc więcej wchłonie się go w jelicie cienkim.
Tlenek magnezu oraz siarczan magnezu – tanie, dość słabo przyswajalne, bo jedynie w 5 proc. Siarczan używany jest do kąpieli (choć wątpliwe jest w niektórych badaniach przyswajanie magnezu przez skórę), dodatkowo w klinicznych aspektach w celu udrożniania układu oddechowego.
Cytrynian magnezu i jabłczan magnezu – wciąż dość ekonomiczne formy magnezu, o średniej przyswajalności, w granicy 25-40 proc. Dzięki połączeniu z kwasami i dobrej rozpuszczalności jest to polecana forma w suplementacji. Dodatkowo oba wykazują zdolność wpływającą na poruszenie perystaltyki jelita. W związku z tym przy zaparciach, niedoczynności tarczycy czy w fazie lutealnej będą sprawdzać się dobrze.
Chlorek magnezu – rzadko polecany, o dużej przyswajalności, nawet do 60 proc. Nie polecam go w przypadku problemów żołądkowych i jelitowych. Nasila refluks. Natomiast przy niedoborze kwasu solnego może być pomocny w trawieniu, gdyż nasila wydzielanie kwasu solnego.
Taurynian magnezu – nie należy do znanych ani tanich form magnezu. Osobiście polecam go podopiecznym z problemami snu, układu nerwowego i metabolizmem glukozy.
Najczęściej jednak łączę go z inną formą, gdyż jego przyswajalność jest dość słaba, bo w granicach 15 proc.Treonian magnezu – ma bardzo dużą biodostępność i mały wpływ na drażnienie układu pokarmowego. Drogi, rzadko spotykany, ale bardzo efektywny. Jego najważniejsza zaletą to fakt, że może przekraczać barierę krew-mózg, zwiększając stężenie magnezu w mózgu. Jest wsparciem dla układu nerwowego i stąd polecam go osobom z depresją, problemami snu, mocno zestresowanym” – wymienia Emilia Cesarek.
Suplementacja magnezu
Na koniec dietetyczka podsumowuje:
„Formy, która odpowiednio dostarczają sam magnez, a przy tym nie są drogie to: jabłczan, cytrynian, glicynian. Jeśli chcesz skupić się na układzie nerwowym wybierz treoninę, pod wsparcie układu krwionośnego: taurynian. Istnieje też opcja podawania różnych form razem, są preparaty łączące różne rodzaje magnezu” – wyjaśnia dietetyczka.
Emilia Cesarek – kim jest?
Emilia Cesarek, jak sama o sobie mówi, jest dietetyczką z pasją. Ekspertka zajmuje się przede wszystkim chorobami jelit, hormonami i pracą tarczycy. Jej profile w mediach społecznościowych (zarówno na Instagramie, jak i na Facebooku) pełne są merytorycznych postów, które w zrozumiały sposób wyjaśniają zagadnienia związane z żywieniem.