się ten artykuł?
„Przestań się garbić, przejdź na dietę, więcej się uśmiechaj”. Przyznaj, ile razy słyszałaś, że musisz wyglądać lub zachowywać się w konkretny sposób, bo „dziewczynom/kobietom nie wypada”? Youtuberki nagrały teledysk celebrujący kobiecość. Od kobiet dla kobiet. Musisz tego posłuchać!
Boczki, cellulit, rozstępy? Kto by się nimi przejmował! „Rozmiar jest nieważny, przestań się tym martwić. Pokochaj swoje piękne kształty. Znam swoją wartość, kocham moje ciało. Poczuj to samo, wyrzuć ten wstyd” śpiewają dziewczyny w najnowszym hicie „Ja, Bogini”. I te słowa powinna zapamiętać każda kobieta!
„Ja, Bogini” rządzi w sieci!
Karolina Pielesiak i Natalia Szymaniec, vlogerki z kanału „Szparagi” postanowiły stworzyć piosenkę ze specjalnym przesłaniem dla kobiet. Dziewczyny w teledysku przeciwstawiają się narzucanym płci żeńskiej wzorcom. Śpiewając, pokazują, że każda z nas jest piękna, niezależnie od kształtów czy rozmiarów. Piękne ciało tkwi w różnorodności i naturalności. Najważniejsze to być dobrą dla siebie i własnego ciała. W końcu każda kobieta, bez względu na rozmiar, zasługuje na poczucie pewności siebie.
Piękno jest kobietą! Nie ma określonego kształtu, koloru skóry, włosów, czy odpowiedniego makijażu. „Ja, Bogini” to piosenka, która ma Wam o tym codziennie przypominać – czytamy w opisie pod filmem na Youtube.
W klipie wystąpiły także inne znane kobiety: Red Liptick Monster, Paulina Mikuła z kanału „Mówiąc inaczej” czy Huyen, która tworzy wideo na profil „Emce Kwadrat”.
Teledysk w ciągu trzech dni odtworzono prawie 400 tys. razy. W komentarzach internauci nie szczędzą słów zachwytu:
„Dziewczyny, dziękuję pięknie za porządnego kopa, żeby pozbyć się kompleksów”
„Teledysk super! Jest moc! Muzyka wpada w ucho. Wasze piosenki naprawdę mogą dać do myślenia innym twórcom na YouTube”
„Świetne! Czasami, jak widać, można zrobić coś wartościowego na polskim YT”
Toksyczne wzorce kobiecości
Komentarze pod klipem pokazują, jak bardzo takie akcje jak ta są pożądane. Granice i standardy, które istnieją w przestrzeni publicznej, nie tworzą porządku społecznego, a jedynie wyrządzają krzywdę każdemu z nas. Kobieta upominana na każdym kroku, jak ma wyglądać i zachowywać się, traci wiarę w siebie.
Za gruba na bikini, za długa ta spódniczka, zakryj ten dekolt, wyglądasz jak dziwka (…) Robią z nas jednowymiarowe lalki. Mówią o nas dziunie, siksy, baby, koleżanki. Jak wyglądać ma perfekcyjna kobieta, żeby to osiągnąć? Czeka cię totalna asceza. Nie jedz, nie pij, nie idź, stój. Maluj się tak, nie tak rób. Zawsze nie do końca, zawsze niewystarczająco
– słyszymy w piosence.
A przecież, aby być szczęśliwą i pewną siebie kobietą, nie trzeba podążać za wykreowanym kanonem piękna, a już na pewno nie można przejmować się opinią obcych ludzi. W końcu, kto powiedział, że kobieta musi być jakaś? Bądź taka, jaką chcesz być.
Polecamy
Maggie Gyllenhaal: „Kiedy byłam młodsza, moim celem było być jak najchudszą”
„Nie ma nic złego w byciu cięższą od swojego partnera” – tłumaczy trenerka personalna
Zuzanna Bućko: „Byłam przekonana, że im będę chudsza, tym będę lepsza, a 'chudość’ postrzegałam jako wyznacznik sprawności”
