Przejdź do treści

Słoik nieśmiertelny

Słoik nieśmiertelny
Zdjęcie i projekt: Luiza Kwiatkowska
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Co można zrobić ze słoikiem po konfiturach? Wyrzucić, wykazując się totalną ekologiczną ignorancją. Wykorzystać do weków, ale to przecież nie sezon. Najlepiej oddać go w ręce designera, który podaruje mu drugie życie.

Zima w pełni. Jeśli niedobór słońca rekompensujemy sobie, wyjadając nagromadzone w spiżarni przetwory, liczba pustych słoików będzie rosła w zastraszającym tempie. Mogą oczywiście w otchłani strychu czy piwnicy poczekać spokojnie na kolejne wekowanie, ale mogą też spędzić martwy sezon wcielając się w role zupełnie nowe. Poprosiliśmy trzy designerki, by zaprojektowały dla nas unikatowe przedmioty codziennego użytku z (pozornie) zwykłych słoików.

Antypoparzacz filcowy

Kiedy śnieg sypie za oknem, najlepiej wypić nie kubek, a słoik gorącej herbaty. Z uwagi na brak ucha do trzymania grozi to jednak poparzeniem. Luiza Kwiatkowska (absolwentka Wydziału Wzornictwa na warszawskiej ASP, ilustratorka, twórczyni marki Creature Industry) stworzyła więc filcową owijkę, która zabezpieczy palce przed wysoką temperaturą nagrzanego słoika.

Donica

Zdjęcie i projekt: Kasia Rysiak

Jeśli zapasy przetworów wyczerpały się, a my wciąż pragniemy wiosny – przynajmniej na talerzu, możemy z pustego słoika wykonać doniczkę. Kasia Rysiak (absolwentka łódzkiej ASP na Wydziale Tkaniny i Ubioru oraz warszawskiej ASP na Wydziale Grafiki, twórczyni marki Mamapiki) poleca hodowlę ekologicznego szczypioru z cebuli. Otrzymamy produkt 2 w 1 – uroczą ozdobę parapetu i aromatyczny dodatek do porannej jajecznicy.

Słuchawki

Słoik nieśmiertelny

Projekt: Iza Rutkowska, zdjęcie: Mateusz Kukła

Kiedy tęsknota za latem nie daje Ci spokoju, możesz skonstruować słuchawki według konceptu Izy Rutkowskiej (prezeska Fundacji Form i Kształtów, organizatorka m.in. Grzybobrania i EUgeniusza). Dzięki nim, zamiast odgłosu pługów śnieżnych, będziesz słyszeć kojący szum morza. Nie zapomnij tylko usiąść w pobliżu kaloryfera i już poczujesz się jak na plaży.

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: