Przejdź do treści

Ciało bogini za nic się nie wini. Dzięki akcji Aleksandry Domańskiej tysiące kobiet pokochało swoje ciało

Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Aleksandra Domańska akcją „Ciało bogini za nic się nie wini” namawia do polubienia siebie taką, jaką się jest. Z cellulitem, rozstępami, nadprogramowymi kilogramami lub bez, krzywymi zębami, plamami skórnymi, bez względu na kolor włosów, oczu czy wiek. Dzięki niej tysiące dziewczyn pokochało siebie takimi, jakimi są i udostępniło swoje zdjęcia na Instagramie. I wiecie co? Są piękne!

Miłość do swojego ciała najczęściej nie jest miłością od pierwszego wejrzenia czy miłością wieczną. Jest za to trudna i wymagająca. Zamiast kochać siebie, jesteśmy swoimi największymi krytyczkami. Tym bardziej, że żyjemy w świecie zbombardowanym wizerunkiem nierealistycznego kanonu kobiecego piękna. Pytanie nasuwa się jedno: „kto ten kanon wymyślił?”. Dlaczego od lat poddajemy się wizerunkowi nieistniejącego ideału kobiety? Od najmłodszych lat mówi nam się, jak mamy wyglądać, zachowywać się i kim być. Aleksandra Domańska jednak świetnie te więzy utartych standardów przerywa.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

#ciałoboginizanicsięniewini

Post udostępniony przez Aleksandra Domańska (@aleksandra.domanska)

Domańska nie od dziś na swoim koncie na Instagramie zachęca do pokochania siebie i swojego ciała i wychodzi jej to wręcz idealnie. Publikuje zdjęcia bez makijażu czy retuszu, przełamując stereotypowy obraz znanej aktorki, która ma rozmiar xs, talię osy, smukłe ramiona, gładką cerę i zawsze ułożone włosy. Otwarcie mówi o swoich kompleksach i o tym, jak stara się je przełamać.

Dziewczyny, słuchajcie przede wszystkim siebie i ufajcie przede wszystkim sobie. Nie musimy być idealne! Trochę to trudne, kiedy jesteśmy atakowane zdjęciami pięknych ludzi i ich pięknych ciał bez cellulitu i tłuszczu, ale pamiętajmy, że to fikcja! Jako aktorka mówię wam to z ręką na sercu ☺️ Lubię swoje niedoskonałe ciało, mam pryszcze na twarzy już od dwóch lat (co pewnie jest wynikiem presji, że muszę być idealna) i przez dwa tygodnie jadłam praktycznie same słodycze, bo mnie to wszystko przerosło. Bądźmy dla siebie samych miłościami naszego życia!!!

pisze Aleksandra Domańska na swoim koncie na Instagramie

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Aleksandra Domańska (@aleksandra.domanska)

Jedną ze swoich ostatnich akcji w mediach społecznościowych sprawiła coś niesamowitego. Tym razem rzuciła wyzwanie na Instagramie swoim fankom, aby czuły się swobodnie w swoim ciele. Całą akcję nazwała „Ciało bogini za nic się nie wini”. – Dlaczego bogini? – pyta Domańska w swojej relacji na Instagramie i odpowiada – bo każda z nas musi sobie uświadomić, że nią jest! Na odpowiedź nie musiała czekać długo, tysiące kobiet podjęło wyzwanie i udostępniło własne zdjęcia z hasztagiem #ciałoboginizanicsięniewini, pisząc o tym, co nie pozwalało im pokochać siebie i jak udało im się to przezwyciężyć.

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Aleksandra Domańska (@aleksandra.domanska)

Kobiety na zdjęciach pokazują siebie takimi, jakimi są bez zbędnych filtrów. Kto powiedział, że nie jest to idealny wygląd kobiety? Kto wymyślił jakieś zasady bycia idealnym czy granice ideału, który nie istnieje? Czym w zasadzie jest idealność? Dla mnie te kobiety są idealne, wszystkie jesteśmy. Nie porównujmy się do obrazów z reklam czy billboardów, bo takie ciała poddawane są retuszowi i dlatego tak bardzo odbiegają od tego, co na co dzień widzimy w lustrze. Niech każda z nas będzie ideałem samej siebie i to wystarczy. Bycie piękną i seksowną nie ma ustalonych zasad czy granic. To trzeba poczuć w sobie.

Zobacz zdjęcia i zainspiruj się. I przede wszystkim bądź sobą, bo taka właśnie jesteś idealna.

Małgosia, „Zmarnowałam tyle lat na narzekanie, że brzuch mam nie taki, że cyc za mały albo za duży…Teraz jak o tym myślę to chce mi się śmiać! Kochajmy siebie dziewczyny! Każda z nas jest inna a każda piękna i niepowtarzalna

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Malgosia (@simplygosia)

Kasia, „Na tym zdjęciu widać, że mam brzuch i boczki. Kiedyś nie dodałbym takiej fotografii – od razu bym usunęła i potem się załamała nad swoim wyglądem. Jednak teraz jest inaczej – bardzo chcę odejść od takiej postawy. Doceniam siebie, nad sobą pracuję. Jestem piękna”

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez @pulchra.est

Kaja Szulczewska, „Gdybym była boginią, byłabym Boginią Dzikich Kobiet, która niszczy stare i przynosi nowe. Byłabym uosobieniem siły i radości”

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Kaya Szulczewska (@kayaszu)

Irmina, „Jeszcze parę lat temu ludzie bali się podać mi rękę z obawą, że ich zarażę, pamiętam kiedy porównywali mnie do ? Bolało, boli do dziś. Tyle, że teraz jestem silniejsza

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez ??????☁️ (@ilillyn)

Gosia, „W mojej skórze wygrywam”

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Gosia Jankowska (@gochuu)

ciało kobiety z rozstępami

Wiktoria, „Bojąc się każdej opinii na temat własnego ciała, chciałam je zmniejszyć, zatuszować, ukarać a czasami po prostu pragnęłam żeby przestało istnieć. Teraz dziękuję mojemu ciału za to, że mogę zwiedzać piękne miejsca, czuć zapachy, przytulać, pływać, tańczyć, śpiewać a przede wszystkim za to, że mogę ŻYĆ”

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Wiktoria (@wiciafajnapalma)

Anna i jej piegi

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez panna Anna (@pieginsowa)

Agnieszka, „Sporo czasu zajęło mi, by zdobyć się na odwagę i dodać takie zdjęcia. Pamiętajcie dziewczyny, że tylko kobieta, która kocha siebie, może dawać miłość i dobrą energię dla otaczającego ją świata. Siła jest w nas, bo przecież ciało bogini za nic się nie wini”

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Agnieszka Dopierała (@hejagga)

Karmen, „W czasach, gdy media ostrzegają nas, że tylko małe jest piękne, wolę jeść lody z moimi dziećmi, obiad z moim mężem, jeść i pić i bawić się z moimi przyjaciółmi…nie osądzajmy innych w/g tuszy, ważna jest osobowość, serce, empatia i szacunek”

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Karmen Karmela (@karmen_karmela)

Karolina, „Dziesięć lat chodzenia w długich spodniach, jedno bezalkoholowe piwo (?) i w końcu rozebrałam się w słusznej sprawie”

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez ? (@ksuboczewska)

Karolina, „Można przejść przez życie z milionem kompleksów w głowie. Można, tylko po co? Lepiej zaakceptować fakt, że tu mamy czegoś za dużo, a tam za mało”

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Karolina Grześkowiak (@morethandietitian)

Marta, „Gdybym była boginią byłabym boginią Drogi. Dawałbym ludziom wolność i bycie dzielnym. Byłabym wsparciem w każdej trudnej chwili i zawsze stała za nimi murem”

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Marta Dziekonska (@projektwilczybilet)

Inu, „Nasze ciała to nasze świątynie ? Jeśli my ich nie pokochamy to jak ma to zrobić ktoś inny? Ideały są tylko w bajkach lub na zdjęciach wyjętych z photoshopa. Z cellulitem, pryszczem czy oponką można żyć i mieć się świetnie”

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Inu – artistic soul✨ Makatki ? (@inuinka)

Agnieszka, „Przez chorobę przestałam akceptować siebie. Moje ciało stało się moim wrogiem. Kiedy organizm odmawiał posłuszeństwa, pojawiał się cichy zabójca samoakceptacji i pewności siebie (…) Mogę Was jednak zapewnić, że przychodzi moment, w którym patrząc w lustro zaczynasz znów widzieć uśmiech i zupełnie nową siebie. Bo każda walka to nowy początek”

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Agnieszka (@agnieszkasierotnik)

Martyna, „Każdy dąży do potrzeby akceptacji innego często obcego nam człowieka i wmawiamy sobie że musimy być chudsi, ładniejsi, młodsi, lepiej ubrani, słuchać takiej muzyki jak inni i mieć takie poglądy jak oni … nie prawda!

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Martyna Bielicka (@martynabielicka.mps)

Magda, „Zawsze widzę spojrzenia rozmówców na moje uzębienie i już się tym nie przejmuje. Czy to, ze będę się tym przejmować coś zmieni? Absolutnie nic! Dlatego spróbujcie nie przejmować się rzeczami, na które nie macie wpływu, a życie będzie piękniejsze!”

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez @sayyestothecurves

Ewa, „Na plażę spakuj kostium, oliwkę, ręcznik, możesz też zabrać dmuchanego jednorożca, kompleksów nie zabieraj. Po co”

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Ewa Zakrzewska (@ewokracja)

Kinga, „Podobno ciało bogini za nic się nie wini, także kochaj siebie i myśl ciałopozytywnie”

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez KINGA (@kinga_krzysztofiak)

Patrycja, „Miłość do samej siebie…szukałam jej całe życie, rok temu było już apogeum, bo za cale zło, które mnie spotykało obwiniałam siebie (…) wybaczyłam sobie i patrząc na siebie w lustrze zaczęłam się śmiać, powiedziałam sobie „jesteś najważniejsza w moim życiu i nikt się dla mnie nie liczy jak Ty, kocham Cię”

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Patatatka | Creative Journal (@oczami.patki)

Weronika i Paulina, „Tak właśnie wyglądają bratnie duszyczki – szczęśliwe i beztroskie

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Weronika Sąpor ? (@kwiatami.poukladana)

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: