Morelowe batoniki mocy. Po nich energia Cię nie opuści
się ten artykuł?
Nie masz czasu na pożywne śniadanie? Nie wiesz, co przekąsić na mieście tak, aby było zdrowo? Brakuje ci energii w ciągu dnia i sięgasz po słodycze? To idealny moment, aby zrobić morelowe batoniki mocy, które porządnie cię doładują nawet w twój najgorszy dzień!
Batoniki bazują na pełnoziarnistych płatkach owsianych oraz orzechach, ziarnach i suszonych owocach, więc zawierają dużo złożonych węglowodanów, ale także białka. Są sycące, można zawsze wrzucić je do torby na „czarną godzinę”, spakować dziecku do śniadaniówki, schrupać na drugie śniadanie. I smakują naprawdę świetnie!
Morelowe batoniki mocy
alt=”” />
Zdjęcie: erVegan
Morelowe batoniki mocy – składniki (na około 10 sztuk)
- 1 szklanka górskich płatków owsianych
- 1 szklanka purée z banana (około 2 średnie sztuki)
- około 1½ szklanki orzechów nerkowca i ziaren słonecznika łącznie
- ¾ szklanki suszonych moreli
- 2 łyżki syropu klonowego (lub więcej)
- 1 łyżeczka imbiru
- odrobina ekstraktu waniliowego
- szczypta soli
Morelowe batoniki mocy – przygotowanie
Płatki owsiane przełóż do naczynia malaksera i nieco je zmiksuj – jednak uważaj, aby nie był to drobny pył. Banany ugnieć widelcem na gładkie purée i dodaj do gładkiej masy syrop klonowy.
Orzechy nerkowca i ziarna słonecznika drobno posiekaj i przełóż do miski z płatkami owsianymi. Dodaj przyprawy i sól. Masę bananową dodaj do suchych składników i porządnie wymieszaj, dodając drobno posiekane morele. Odstaw na kilka minut i rozgrzej piekarnik do około 180°C. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia wyłóż całą masę i ugnieć ją zwilżonymi dłońmi na płaski prostokątny placek o grubości około 1,5 cm. Włóż do piekarnika i piecz przez około 20-25 minut, aż zacznie się złocić. Pod koniec możesz włączyć termoobieg, aby lekko się przypiekły i były chrupiące.
Tak upieczoną masę pokrój na pojedyncze batoniki i przechowuj do tygodnia w szczelnie zamkniętym pojemniku lub woreczku, najlepiej w lodówce.
Eryk – autor bloga erVegan, dietetyk, miłośnik dobrej i prostej kuchni, która pozytywnie wpływa na zdrowie. Swoją wiedzę o zdrowym żywieniu zdobywał na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Publikując zdrowe i łatwe do wykonania przepisy, pokazuje, że kuchnia roślinna może być pyszna nawet dla faceta. Zamienia fasolę w mocno czekoladowe brownie, bataty w pyszne burgery, a daktyle w słodki karmel!