Przejdź do treści

Doda o świadomej bezdzietności: „Nie ma jednej drogi do szczęścia”

Doda o świadomej bezdzietności - na zdjęciu artystka w kostiumie i chustce na głowie z napisem "Dream Show" Hello Zdrowie
Doda w piosence "Mama" oddaje swój głos w dyskusji odnośnie do rodzicielstwa / Zdjęcie: ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Świadome nie rodzicielstwo jest równie ważne jak świadome rodzicielstwo, a może nawet ważniejsze” – podkreśla Dorota Rabczewska w swoim wpisie na Instagramie. Artystka o swojej bezdzietności śpiewa w piosence „Mama”, którą promowała w programie „Dzień dobry TVN”. W studiu śniadaniówki powiedziała, że tekstem swojego singla chce rozprawić się z tematem nieposiadania dzieci.

Doda: „nie każda kobieta chce być mamą”

Dorota Rabczewska była gościnią weekendowego wydania programu „Dzień dobry TVN”. Podczas rozmowy z prowadzącymi opowiedziała o nadchodzącej trasie koncertowej i najnowszym singlu „Mama”. Zapowiedziała, że „Aquaria tour” jest ostatnią w jej karierze trasą koncertową. „Pracuje bardzo czynnie estradowo, zmieniając hotele, sceny. Jest to bardzo eksploatujące. (…) Chciałabym zejść ze sceny jako zwycięzca dla siebie samej” – podkreśliła.

Artystka przyznała, że „Mama” jest bardzo osobistym utworem, z którego tekstem się utożsamia. W piosence śpiewa: „I don’t wanna be mama” („Nie chcę być mamą”). O powodach, dla których zdecydowała się wydać piosenkę z takim przesłaniem, napisała w swoim poście na Instagramie.

„MAMA to piosenka o tym, o czym nie jest łatwo rozmawiać, a rozpoczęcie dyskusji na ten temat naraża na lincz, nieważne czy osoby publicznej, czy też nie. A ja lubię być odważnym głosem” – podkreśliła Doda.

W studiu „Dzień dobry TVN” wyjaśniła, że nowy singiel ma na celu oswajać ludzi z tematem świadomej bezdzietności.

Nie każda kobieta chce być mamą i nie ma w tym absolutnie nic złego. Nie jest wcale gorsza, nie jest dziwakiem, nie jest odszczepieńcem. Nie powinna być skazana na ostracyzm społeczny. Nie każda kobieta ma takie potrzeby, instynkt macierzyński” – powiedziała Doda.

Podkreśliła, że decyzja o nieposiadaniu dzieci nie może być powodem do tego, aby podważać pozycję kobiety w społeczeństwie.

„Uważam, że nie powinna być spychana na margines czy pozycjonowana niżej, bo sama w sobie jest wartością. Czy ma męża, czy ma dziecko, czy nie ma i tak jest wspaniałą laską, bo co innego świadczy o jej wartości” – stwierdziła.

Edyta Broda bezdzietnik.pl

„Prokreacja sama w sobie nie jest sztuką, tylko wychowywanie dzieci”

Wokalistka zwróciła uwagę, że kobiety z różnych powodów nie decydują się na macierzyństwo.

„Chciałabym, żeby coraz więcej ludzi miało tę świadomość, że to nie jest nasze poczucie egoizmu, że nie chcę przytyć w ciąży, nie chcę mieć problemu, bo chcę chodzić na imprezy. Nie. My mamy tę świadomość, że nie umiemy tak wychować dzieci, jak powinny być wychowane” – podkreśliła.

Artystka oświadczyła, że w decyzji o nie zostaniu matką brała nie tylko fakt, że nie czuje instynktu macierzyńskiego, ale przede wszystkim to, że każde dziecko „musi być chciane”.

„Uważam, że prokreacja sama w sobie nie jest sztuką, tylko wychowywanie dzieci, a do tego potrzeba jest taka, żeby to czuć i chcieć, bo każde dziecko musi być chciane” – wyznała.

„Wiele moich znajomych, koleżanek niestety uległo presji czy to swojego partnera, czy społeczeństwa, albo postrzega dziecko przez pryzmat 'podania szklanki wody na starość’ lub polisy na przyszłość. Ja mam na ten temat inne zdanie i proszę mi uwierzyć, że wszystkie osoby bezdzietne takie mają” – dodała.

Doda podkreśla, że jej nowy singiel „Mama” nie jest manifestem bezdzietności. „Właściwie ta piosenka jest głosem tych, którzy chcą, żeby dać im czasami święty spokój” – stwierdziła gościni „Dzień Dobry TVN”. „Każdy jest inny i nie ma jednej drogi do szczęścia” – dodała w swoim poście na Instagramie.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez AQ🌙ARIA (@dodaqueen)

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: