Przejdź do treści

Nie wiesz, ile kremu z filtrem powinnaś nałożyć, by twoja skóra była bezpieczna? Poznaj „KremówKę Janiny”, czyli kalkulator kremów UV

Ile kremu do opalania nakładać? / pexels
Ile kremu do opalania nakładać? / pexels
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Przed nami jeszcze połowa wakacji! Na wielu z nas czekają więc plaże, ciepłe morze, góry i jeziora. A z nimi – opalanie. Zastanawiasz się, ile kremów z filtrem wziąć ze sobą na urlop? Nigdy nie wiesz, ile kremu powinnaś nałożyć na skórę, by była bezpieczna? Poznaj „KremówKę Janiny”, czyli kalkulator stworzony przez dr Aleksandrę Zając i Julię Żuławińską. 

Kalkulator kremów z filtrem

Pomysł stworzenia kalkulatora kremów z filtrem wyszedł od Janiny Bąk, która w jednym z  postów w swoich social mediach zaproponowała stworzenie kalkulatora, który liczy, ile kremu z filtrem należy zabrać ze sobą na wakacje, aby uniknąć sytuacji, „że człowiek nabierze tych kremów wiadrami i będzie musiał z nimi wracać do kraju, bo to przecież nie pójdzie tego zużyć nawet przy założeniu, że w pewnym momencie będzie smarować siebie, całą swoją rodzinę, losowych przechodniów”.

Dr Aleksandra Zając i Julia Żuławińska szybko odpowiedziały na propozycję Janiny Bąk. Tak powstał kalkulator kremów, pieszczotliwie nazywany przez twórczynie „kremówką”.

„Kremówka to kalkulator, który na podstawie twardych danych wylicza, ile kremu z filtrem powinniśmy nakładać na twarz i ciało. Pomysł pochodzi od influencerki Janiny Bąk, która opublikowała w zeszłym roku wpis o tym, że mogłoby powstać narzędzie, które powie jej, ile kremu ma zabrać na wakacje, żeby nie taszczyć ze sobą niepotrzebnych butelek. I oto jest!” – mówi w rozmowie z HelloZdrowie dr Aleksandra Zając.

Warto wiedzieć, że kalkulator nie jest aplikacją. Jest stroną w internecie, która funkcjonuje też na urządzeniach mobilnych. Nie ma więc problemu, by korzystać z niej na telefonie.

Ile kremu z filtrem nakładać?

Ile kremu nakładać? Najlepiej wyliczy nam to kalkulator.

„Może dla zobrazowania zacznę od tego, jak w ogóle ustala się cyferkę przy SPF. W warunkach laboratoryjnych oznacza się kawałek skóry ochotników i naświetla promieniowaniem UV. Mierzy się czas, po jakim powstanie rumień na skórze. Następnie na skórę nakłada się krem z filtrem w ustalonej odgórnie ilości – 2 mg na cm² skóry. Tak ochronioną skórę ponownie się naświetla i mierzy czas do powstania rumienia. Po tym procesie wiemy już, ile razy dłużej możemy przebywać na słońcu po użyciu SPF o odpowiedniej wartości” – wyjaśnia dr Aleksandra Zając.

Dr Aleksandra Zając

Dr Aleksandra Zając

Średnio powinniśmy nakładać 2 mg kremu na cm² ciała. To oznacza, że na samą twarz powinniśmy nałożyć krem wyciśnięty na całych długościach palców wskazującego i środkowego. Jest to oczywiście bardzo niedokładny pomiar, szczególnie dodając do tego, że każdy krem ma trochę inną gęstość.

„Trzeba pamiętać, że nakładanie mniejszej ilości SPF nie działa liniowo. Nałożenie połowy zalecanej ilości nie spowoduje zmniejszenia współczynnika SPF o połowę, tylko o ponad 7 razy – do SP 7. Nałożenie ¼ ilości natomiast powoduje, że współczynnik ochrony spada do zaledwie SPF 2,5” – dodaje dr Zając.

Średnio na ciało powinno się wysmarować około 35 ml kremu. Kalkulator kremów podpowie, ile mamy nałożyć na rękę, a ile na nogę.

Jak korzystać z kalkulatora?

Wystarczy odpowiedzieć na kilka pytań:

  1. Czy chcesz obliczyć ilość potrzebnego kremu na twarz czy na ciało?
    Jeśli wybrałaś/eś ciało: podaj swoją wagę oraz wzrost.
    Jeśli wybrałaś/eś twarz: metrem krawieckim zmierz szerokość (od ucha do ucha) i wysokość (od linii włosów na środku czoła do brody) swojej twarzy i wprowadź liczby.
  2. Na ile dni wyjeżdżasz? Na jak długo potrzebujesz kremu?
  3. Ile godzin dziennie będziesz przebywać na słońcu?
  4. Jak duże opakowanie kremu ze sobą zabierzesz? (Pamiętaj, mniejsza pojemność to więcej plastikowych opakowań!)
  5. Jeśli wybrałeś/łaś ciało: Czy będziesz zakrywać ciało? Jeśli tak, to czy założysz bluzkę z krótkim rękawem, czy długim? Czy będziesz chodził/a w długiej spódnicy, czy w szortach?

Gdy odpowiesz na te pytania, kalkulator w kilka sekund dostarczy odpowiedź, ile kremu potrzebujesz na wyjazd. Warto jednak pamiętać, że podana ilość kremu jest tylko dla ciebie. Jeśli jedziesz z partnerem/ką lub dziećmi, obliczenia musisz wykonać jeszcze raz.

Test kalkulatora kremów

Przede mną dwutygodniowy urlop. W związku z tym chętnie sprawdziłam, ile kremu z filtrem powinnam zużyć na czas wakacji. Po wpisaniu swojej wagi, wzrostu, liczby dni spędzonych na słońcu oraz innych danych kalkulator obliczył, że na wakacjach powinnam zużyć 10 opakowań (200 ml) kremu z filtrem.

„Na jednokrotną aplikację na całe ciało powinieneś zużyć 33 ml (7 łyżeczki/ek) kremu z filtrem, w tym: 3 ml (0.6 łyżeczki/ek) na całą jedną rękę, 5.9 ml (1.2 łyżeczki/ek) na całą jedną nogę, 12 ml (2.4 łyżeczki/ek) na cały tułów (przód i tył)” – przeczytałam na stronie „KremówKi”.

Wynik mnie zaskoczył. Do tej pory na urlop zazwyczaj brałam maksymalnie 2 opakowania kremu. Zgadzam się więc ze słowami dr Zając, która mówi, że kalkulator może być dobrym punktem startowym odnośnie tego, ile kremu nakładać. Będzie to na pewno o wiele więcej, niż nakładaliśmy do tej pory!

Kobieta w ciąży stoi na plaży w bikini. Ma na brzuchu narysowane słoneczko kremem do opalania.

Szkodliwe słońce

Dlaczego warto korzystać z kalkulatora kremów? Odpowiedź jest prosta: promieniowanie słoneczne może być bardzo szkodliwe.

„Wystawianie się na słońce zawsze będzie skutkowało podrażnieniami, czego najlepszym dowodem jest opalenizna, która jest tak naprawdę próbą obronienia się skóry przed promieniami UV. Ekspozycja na słońce jest powiązana z nowotworami skóry, z których najbardziej niebezpieczny i najpopularniejszy jest oczywiście czerniak, ale nie jest to jedyny typ. Chodzi o to, że promienie UV (szczególnie UVA) promują mutacje DNA w komórkach skóry, co prowadzi do nowotworzenia.

Ponadto promienie słoneczne przyspieszają starzenie się skóry – powodują rozpad kolagenu i powstawanie zmarszczek, utratę jędrności skóry, powstawanie przebarwień. Również 'urocze piegi’ są tak naprawdę uszkodzeniem posłonecznym” – mówi dr Aleksandra Zając.

Jaki krem z filtrem wybrać?

Na sklepowej półce widzisz kremy o wartościach od SPF 5 do SPF 50 i nie wiesz, który z nich wybrać? Już wyjaśniamy. SPF, czyli skrót angielskiego sun protection factor, to współczynnik ochrony przed UVB. Jego wartość oznacza to, jaką wielokrotność promieniowania słonecznego potrzebnego do wywołania rumienia może znieść nasza skóra (chroniona danym filtrem).

Dla przykładu: SPF 20 chroni nas do momentu, kiedy wystawimy naszą skórę na 20-krotnie większe promieniowanie, niż potrzebne do wywołania rumienia.

Warto też wiedzieć, że nie wszystkie kremy dostępne w sklepach chronią również przed UVA. By to sprawdzić, zawsze należy czytać etykietę. Kupujmy te kremy, które chronią zarówno przed UVA, jak i UVB.

„Wszystko zależy od tego, jaki mamy fototyp skóry, ile godzin będziemy przebywać na słońcu, czy będziemy się kąpać w wodzie i wycierać ręcznikiem, czy będziemy krem reaplikować… Reaplikacja każdego kremu jest konieczna, nawet sprzedawanych czasem w aptekach filtrów „SPF 100″. Krem musi nam też odpowiadać, musimy go lubić! Inaczej na pewno nie będziemy stosowali kremu zgodnie z zaleceniami, w odpowiedniej ilości” – wyjaśnia dr Zając.

 

Kalkulator kremów znajdziesz TUTAJ

Dr Aleksandra Zając – lekarz medycyny stylu życia, POZciarz, w połowie psychodietetyk. Na co dzień, oprócz kalkulatorów, pracuje w jednej z warszawskich przychodni. Prywatnie entuzjastka niewielkich dobrych nawyków, które skumulowane w czasie dają dobry efekt.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: