Zaczęła rodzić w samochodzie, jadąc do szpitala. Młoda mama nagrała niezwykłe wydarzenie

Deshai Fudd odeszły wody, kiedy stała w korku na autostradzie. Do placówki medycznej eskortował ją na sygnale funkcjonariusz policji. „Urodziłam córeczkę w samochodzie w drodze do szpitala” – napisała 23-latka pod nagraniem z tego wyjątkowego porodu.
Urodziła w drodze do szpitala
Do niecodziennego porodu doszło na ruchliwej autostradzie w rejonie Atlanty. 23-letnia ciężarna Deshai Fudd jechała wraz z mężem do szpitala, ponieważ od rana odczuwała skurcze przepowiadające. Pomimo oznak zbliżającego się porodu, mama dwójki dzieci stwierdziła, że poczeka z wybraniem się do szpitala, aż jej mąż wróci tego dnia z pracy.
„Każde ze swoich dzieci rodziłam bardzo długo. Z moim synem byłam w szpitalu przez trzy dni, zanim przyszedł na świat. A szpital jest dość daleko, więc pomyślałam, że nie chcę tam jechać tylko po to, by zostać odesłaną do domu, przez co jeździlibyśmy tam i z powrotem przez cały dzień” – relacjonowała w rozmowie z „Good Morning America”.
Niestety małżonkowie trafili na wyjątkowe korki na trasie międzystanowej nr 75, na której utknęli. Do szpitala mieli ok. 20-25 minut drogi. Po dziesięciu minutach oczekiwania Deshai odeszły wody. Kobieta musiała urodzić dziecko w samochodzie na miejscu pasażera.
„Nagle coś 'eksplodowało’ w moich spodniach. Zajrzałam tam i zobaczyłam dziecko” – opowiadała kobieta.
Zszokowany całą sytuacją ojciec dziecka wypatrzył w aucie obok strażnika z Georgia State Patrol. Wyjaśnił mu całą sytuację oraz poprosił o pomoc i eskortę do szpitala. Funkcjonariusz natychmiast włączył sygnały świetlne i przeprowadził ich przez ruch uliczny.
„Powiedziałem: Stary, potrzebuję tylko, żebyś zabrał mnie do szpitala. Mam dziecko na siedzeniu pasażera” – dodał Loston.
Przed placówką medyczną na małego człowieka z rodzicami czekały już pielęgniarki.
„Przecięły pępowinę w samochodzie i owinęły moją córkę kocami. Posadziły mnie na wózku inwalidzkim i zabrały nas na górę” – opowiadała 23-latka.
Dziewczynka, której nadano imię Dariya, przeszła badania kontrolne. „Wszystko było w porządku. Zdała śpiewająco” – poinformowała Deshai.
„Dostałabym ataku paniki”
Rodzice dziewczynki urodzonej w aucie udostępnili wideo z tego wydarzenia w mediach społecznościowych. Jak tłumaczyli, początkowo byli w szoku i nie wiedzieli, co robić.
„Po tym, jak trochę się uspokoiliśmy – ponieważ po fakcie była to dość długa jazda – zaczęłam pisać SMS-y do rodziny i informować wszystkich, co się stało, zanim jeszcze dotarliśmy do szpitala” – powiedziała Deshai.
To właśnie wtedy jej siostra na czacie grupowym poprosiła ją o zdjęcie dziecka. Deshai nagrała krótki film, który następnie udostępniła na swoim profilu na TikToku.
„Urodziłam córeczkę w samochodzie w drodze do szpitala” – napisała.
Wideo zostało wyświetlone ponad 11 mln razy. Poruszeni niezwykłą historią internauci licznie gratulowali rodzicom śpieszącej się na świat dziewczynki. W komentarzach podzielili się również własnymi przeżyciami z chwil porodu.
RozwińZobacz także

W ciemności, cieple i hałasie. Z amuletem, zaklęciem i zdrowaśką – jak kiedyś rodziły się dzieci

„Rodzice wciąż są namawiani do bankowania krwi pępowinowej dla użytku ich dzieci, mimo że nie ma takiej potrzeby”. O tym, jak wmówiono nam, że krew pępowinowa to panaceum, mówi hematolog prof. Wiesław Jędrzejczak

Nabici w butelkę traumy prenatalnej. „To nie jest tak, że matka jest 'czemuś winna’, bo 'za bardzo przeżywa'”
Polecamy

„W Tajlandii większość porodów odbywa się poprzez cesarskie cięcie, nawet jeśli nie ma ku temu wskazań. Ja nie chciałam tak urodzić”

Czy w Polsce da się zajść w ciążę bez partnera? “Musi być chłop. Choć śmiejemy się, że począł dziecko długopisem”

„Nie mam pretensji do mamy”. Kasia Liszcz żyje z FAS, płodowym zespołem alkoholowym
14:17 min
Dlaczego kwas foliowy w ciąży jest taki ważny i jak go przyjmować?
się ten artykuł?