Brak wsparcia psychologicznego kobiet po stracie i arogancki personel. Nowy raport NIK o polskich porodówkach przeraża
się ten artykuł?
Z najnowszej kontroli NIK wynika, że placówki medyczne mają ogromny problem z prawidłową opieką nad kobietami, które poroniły, urodziły martwe dziecko, lub dziecko to zmarło po porodzie. Najczęściej zgłaszanym przez kobiety problemem był brak empatii personelu oraz arogancka, oziębła i ignorująca postawa pracowników szpitala.
Niepokojące wyniki raportu NIK
Szacuje się, że w Polsce na 1000 porodów przypadają 3 martwe urodzenia, a ok. 15 proc. wszystkich ciąż kończy się poronieniem. Niestety wciąż brakuje wiedzy na temat tego, jak dawać wsparcie kobietom, które znalazły się w takiej sytuacji. Najnowszy raport NIK pokazuje, że opieka nad tymi kobietami w szpitalach w teorii co prawda istnieje, ale w praktyce jest znikoma – szczególnie, jeśli chodzi o wsparcie psychiczne.
„Często opieka nad pacjentkami doświadczającymi tych szczególnych sytuacji ograniczała się do udzielenia niezbędnej pomocy medycznej, nie zapewniała natomiast szerszego wsparcia zagwarantowanego obowiązującymi przepisami prawa” – czytamy w raporcie NIK.
Kontrolą objęto 37 placówek z siedmiu województw. Najczęściej zgłaszanym przez kobiety problemem był brak empatii personelu oraz arogancka, oziębła i ignorująca postawa pracowników szpitala.
37 placówek, znacznie więcej zaniedbań
„W niewystarczającym stopniu szkolono personel medyczny, zwłaszcza z komunikacji z kobietami po stracie dziecka. Nie wszystkie pacjentki mogły też skorzystać z pomocy psychologa” — czytamy w raporcie NIK.
To właśnie na deficyt lub brak psychologów na oddziałach najczęściej zwracali uwagę konsultanci wojewódzcy w dziedzinie położnictwa i ginekologii. Ale to nie wszystkie przewinienia szpitali, które wykryła NIK.
Do częstych zaniechań zaliczono też:
- nierzetelnie prowadzona dokumentacja medyczna pacjentek (w 57 proc. skontrolowanych szpitali);
- brak odpowiedniej komunikacji z kobietami, które poroniły;
- wręczanie broszury przy wypisie, jak karmić dziecko, co mogło jeszcze bardziej pogłębić traumę;
- nieodpowiednio zabezpieczone gabinety zabiegowe;
- umieszczanie kobiet, które urodziły na sali z kobietami, które poroniły;
- brak pomieszczeń przeznaczonych do pożegnań ze zmarłym dzieckiem.
Zwłoki dzieci zakwalifikowane jako odpady medyczne, utylizacja ciał
W ponad połowie skontrolowanych jednostek (19) NIK stwierdziła nieprawidłowości w postępowaniu ze zwłokami dzieci martwo urodzonych i poronionych. Jak wskazuje izba, proces ten był nierzetelnie dokumentowany. W 1 na 4 szpitali były uchybienia w dokumentacji związanej z decyzją matki, jak postępować ze zwłokami. Brakowało oświadczeń skorzystania bądź rezygnacji z prawa do pochówku.
Sześć szpitali przekazywało zwłoki dzieci do badań histopatologicznych podmiotom zewnętrznym, bez zastrzeżenia obowiązku ich zwrotu, co uniemożliwiało ich pochowanie. A w połowie analizowanych przypadków doprowadziło to do utylizacji ciał na zlecenie podmiotów wykonujących badania. W dwóch szpitalach zwłoki dzieci martwo urodzonych także kwalifikowano jako odpady medyczne i przekazywano do utylizacji.
Krótka Instrukcja o Poronieniu
Jeśli doświadczyłaś straty albo chcesz wesprzeć bliską osobę w takiej sytuacji, to przeczytaj nasz poradnik –Krótką Instrukcję o Poronieniu.
Instrukcja została stworzona z myślą, by wspierać kobiety, które doświadczyły poronienia, ich partnerów oraz wszystkich tych, którzy zastanawiają się, jak wspomagać osoby, które znalazły się w takiej sytuacji. Czy tą osobą jest przyjaciółka, brat, żona, pacjentka czy kolega z pracy.
O Instrukcji myślimy jak o znajomej, która przeszła już drogę, którą masz przed sobą, i chce podzielić się z Tobą swoją wiedzą i doświadczeniem. Daje rzeczowe porady i pomaga oswoić nową, nieznaną sytuację.
Instrukcję stworzyliśmy razem z kobietami, które doświadczyły poronienia, ich partnerami i bliskimi, fundacjami i stowarzyszeniami, które zajmują się tym tematem w Polsce, oraz specjalistami – lekarzami i lekarkami specjalizującymi się w ginekologii i położnictwie, położnymi, prawniczkami, psychologami i psychoterapeutami.