Martyna Wojciechowska wspiera samotne, niepełnoletnie matki. „Jesteś sama, a wszyscy wokół Cię oceniają. Jak się odnaleźć w tej roli?” – pyta dziennikarka
„Każdy człowiek potrzebuje miłości, więc tej miłości pragnie, pragnie mieć rodzinę” – mówi w filmie udostępnionym przez Martynę Wojciechowską jedna z młodych mam. Fundacja dziennikarki „Unaweza” chce wybudować dom dla nastoletnich i usamodzielniających się matek i ich dzieci. To byłaby pierwsza taka placówka w Polsce.
Historie niepełnoletnich matek
Martyna Wojciechowska z okazji Dnia Matki opublikowała na swoim profilu na Instagramie film przedstawiając krótkie historie niepełnoletnich matek.
A co, kiedy zostajesz młodą mamą i nie masz znikąd pomocy? Jesteś sama, a wszyscy wokół Cię oceniają… Jak się odnaleźć w tej roli? Posłuchajcie Dajany, Karoliny, Diany, Pauli i Karoli.
Budujemy dom dla nastoletnich i usamodzielniających się matek i ich dzieci– napisała dziennikarka.
Dziewczyny nie mają nikogo, kto wprowadziłby je w nową rolę i jednocześnie pomógł dorosnąć. Na filmie opowiadają, jak czuły się w pierwszych miesiącach ciąży.
„Na początku twierdziłam, że nie dam rady, że to nie jest dla mnie, że macierzyństwo to jest coś, co nie nadaje się dla mojej osoby. W 6. miesiącu ciąży, gdy poczułam kopnięcie, to poczułam, że chcę być tą mamą.”
„Byłam zdana sama na siebie, bez żadnej pomocy. Sama musiałam sobie lekarza załatwić, żeby ktoś mnie pokierował, jak to ma być.”
Młode matki mówią też o tym, że zostały zdane same na siebie. „Taka młoda dziewczyna potrzebuje wsparcia, potrzebuje serca, żeby ktoś jej pokazał, jak się zajmuje takim małym dzieckiem” – apeluje jedna z nich.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Fundacja Martyny Wojciechowskiej
Fundacja Unaweza została założona przez dziennikarkę Martynę Wojciechowską i od lat niesie pomoc finansową, prawną, edukacyjną, mieszkaniową i zdrowotną w celu wyrównywania szans kobiet z całego świata, rodzin oraz dzieci i młodzieży. Teraz fundacja chce wybudować dom dla nastoletnich i usamodzielniających się matek i ich dzieci.
Na stronie Fundacji Unaweza można obejrzeć także dłuższy film i zapoznać się nie tylko z historiami dziewcząt, ale również z sytuacją i regulacjami prawnymi dotyczącymi niepełnoletnich matek.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Sytuacja niepełnoletnich matek w Polsce
W Polsce sytuacja samotnych, nastoletnich matek jest dość skomplikowana. Nieletnia ciężarna po urodzeniu nie nabywa władzy rodzicielskiej. Opiekę nad dzieckiem może sprawować jej rodzina. W przypadku, kiedy pochodzi z rodziny patologicznej, nie może liczyć na jej pomoc lub po prostu jej nie ma, dziecko może zostać umieszczone w rodzinie zastępczej lub w domu dziecka. W podobnej sytuacji są niepełnoletnie matki z zakładu poprawczego czy przebywające w domach dziecka.
Jak zaznaczają pracownicy fundacji, niestety, może się tak zdarzyć, że zdanie nastolatki, nawet jeśli wykazuje ona chęć wychowania dziecka, nie zostanie wzięte pod uwagę. Dzieci niepełnoletnich matek zostają więc w domach dziecka lub rodzinach zastępczych. Dziewczyna z dzieckiem może trafić do Domu Samotnej Matki, jednak tam przebywają dorosłe kobiety. W tej sytuacji młoda matka traci więc możliwość dalszej edukacji i odpowiedniej do jej wieku opieki.
Młoda, niepełnoletnia dziewczyna, nieposiadająca domu lub przebywająca w zakładzie opiekuńczym, często mająca za sobą trudną przeszłość, nie ma możliwości wychowywania dziecka.
Zobacz także
Ból krocza po porodzie – jak wygląda połóg?
„Wstyd z powodu płodzenia dzieci”. Czy ekologię i chęć posiadania dziecka można pogodzić?
„Dziewczynka, którą surowo karano za okazywanie złości, w dorosłym życiu może odczuwać druzgoczącą niemoc i bezsilność”. O toksycznej matce i jej wpływie na życie córki mówi mediatorka Patrycja Juszkat
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat
„Czym innym jest spędzać z dzieckiem czas i pytać je o różne rzeczy, a czym innym węszyć, podglądać, nasłuchiwać. To forma agresji”. O nadopiekuńczych rodzicach mówi psycholożka Magdalena Halicka
„Dla osoby głuchej język polski jest językiem obcym. We własnym kraju czujemy się jak obcokrajowcy” – mówi Zuzanna Szymańska z Akademii Młodych Głuchych
