Przejdź do treści

Aleksandra Żebrowska odpowiedziała, kiedy zamierza odzyskać ciało po ciąży. Te słowa powinna przeczytać każda matka!

Aleksandra Żebrowska / MWMedia
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Kilka tygodni temu na świat przyszedł trzeci syn Michała i Aleksandry Żebrowskich. Zdjęcia z dnia, w którym szczęśliwi małżonkowie z dzieckiem wychodzą ze szpitala, szybko obiegły polskie media. Na tym jednak zainteresowanie parą się nie zakończyło. Żebrowska, odkąd urodziła, dostaje sporo pytań. Teraz postanowiła odpowiedzieć na swoje „ulubione”: kiedy zamierza pani odzyskać ciało po ciąży?

Aleksandra Żebrowska

Aleksandra Żebrowska jest żoną Michała Żebrowskiego od 2009 roku. Rok później na świecie pojawił się ich pierwszy syn – Franciszek, a w 2013 roku drugi syn – Henryk. Trzeci syn pary – Feliks – urodził się w sierpniu 2020 r.

W czasie swojej ostatniej ciąży Żebrowska często podejmowała na Instagramie tematy związane z macierzyństwem. W jednym ze swoich postów kobieta podzieliła się też ze swoimi obserwującymi smutniejszą stroną planowania dzieci. Żebrowska przeżyła poronienia i ciążę pozamaciczną. Ostatnia ciąża była więc jej siódmą, a nie trzecią, jak myśleli wszyscy.

„Kobiety, dzieląc się swoimi przeżyciami – dodają innym otuchy i siły. Dlatego ja też się dzielę – będąc w siódmej ciąży, na kilka dni przed moim trzecim porodem. Ściskam wszystkich starających się o bobasa, wszystkich, którzy nie są gotowi, żeby mówić o tym, co ich spotkało, wszystkich którzy boją się, że coś znowu będzie „nie tak” – wspierała inne kobiety na Instagramie.

Aleksandra i Michał Żebrowscy / MWMedia

Ciało po ciąży

Teraz, kilka tygodni po szczęśliwym rozwiązaniu, Żebrowska postanowiła po raz kolejny wesprzeć dobrym słowem inne świeżo upieczone matki. Na swoim profilu na Instagramie pokazała też zdjęcie, które zrobiła sobie 2 dni po porodzie. 

„Jedno z moich ulubionych pytań: „Kiedy zamierza Pani odzyskać ciało po ciąży?”.  Nie straciłam ciała, przeciwnie – sporo go ostatnio zyskałam. Doceniajmy siłę kobiet w tym wyjątkowym czasie, wspierajmy się nawzajem w akceptowaniu rozstępów czy nadmiaru wagi – zamiast prześcigania się w sposobach na zrzucenie „brzuszka” kilka tygodni po porodzie. Bo z tego brzuszka, po 9 miesiącach wyszedł człowiek” – pisze Aleksandra Żebrowska.

Post bardzo spodobał się innym kobietom. „Jakoś nikt nie pyta maratończyków, kiedy zamierzają odzyskać nogi po maratonie…” – brzmi jeden z komentarzy.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: