3 min.
„Najstarszy” noworodek świata. Dziewczynka pobiła rekord swojej siostry

Najstarszy noworodek świata. Dziewczynka urodzona z rekordowego embrionu/ Pexels
Najnowsze
15.01.2021
Less Stress From Plants, czyli suplementacja dla wszystkich, którzy chcą naturalnie zadbać o swój układ nerwowy. Przetestowałam!
15.01.2021
Odczuwasz ból podczas stosunku? By się go pozbyć, znajdź przyczynę. Radzi Pani Fizjotrener
15.01.2021
Nie namawiaj córki do bycia bardziej śmiałą. „Próba zmieniania temperamentu na siłę może być szkodliwa”
15.01.2021
Eksperyment w Indonezji. Szczepienia na COVID-19 najpierw otrzymują osoby młode
15.01.2021
Karolina Szymczak: bardziej boli miesiączka przy endometriozie niż rany dzień po operacji
Dziewczynka urodzona w Tennessee przeszła do historii po tym, jak urodziła się z embrionu zamrożonego prawie trzy dekady wcześniej. Jednocześnie pobiła rekord swojej młodszej siostry i mogłaby być koleżanką swojej mamy.
Najstarszy noworodek na świecie
Chociaż Molly Gibson ma nieco ponad miesiąc, mogła urodzić się w dowolnym momencie w ciągu ostatnich 27 lat. Jej zarodek został zamrożony w październiku 1992 roku i czekał, aż Tina i Ben Gibsonowie zdecydują się na początku 2020 roku ponownie zostać rodzicami. W ten sposób Molly została rekordzistką jako dziecko urodzone z najdłużej zamrożonego embrionu.
This record-breaking baby is 27 years old — 2 years younger than her mom https://t.co/878MAMoAcW pic.twitter.com/0WrkuDzTKg
— New York Post (@nypost) December 1, 2020
Mama i córki rówieśniczkami
Molly urodziła się z embrionu, który został zamrożony zaledwie 18 miesięcy po tym, jak jej matka Tina, obecnie 29-letnia, urodziła się w kwietniu 1991 roku. Jednocześnie dziewczynka pobiła wcześniejszy rekord swojej siostry. Molly i Emma są również rodzeństwem genetycznym. Oba zarodki zostały razem oddane i zamrożone w tym samym czasie. Emma urodziła się 25 listopada 2017 r. po 25 latach od zamrożenia zarodka.
Gibsonowie starali się o dziecko od kilku lat bez powodzenia. Kiedy zdecydowali się na adopcję zamrożonego embrionu, początkowo nie wiedzieli, kiedy został on przekazany do adopcji. Pomimo obaw, obie córki przyszły na świat zdrowe.
– Jeśli jeszcze pięć lat temu powiedzielibyście mi, że dziś będę mieć nie jedno, a dwoje dzieci, to uznałabym, że zwariowaliście – powiedziała Tina w rozmowie z BBC News.
Zamrażanie zarodków
Gibson zaszła w ciążę z obiema dziewczynkami dzięki Narodowemu Centrum Dawców Zarodków (National Embryo Donation Center) w Knoxville w Tennessee. NEDC przechowuje zamrożone zarodki, których pacjentki zapłodnione in vitro zdecydowały się ich nie używać.
Narodziny zarówno Emmy, jak i Molly są dowodem na to, że embriony nie powinny być odrzucane z powodu swojego wieku.
„To zdecydowanie odzwierciedla technologię stosowaną przez te wszystkie lata temu i jej zdolność do zachowania embrionów do przyszłego wykorzystania w nieokreślonym czasie” – powiedziała Carol Sommerfelt, dyrektor laboratorium i embriolog centrum w komunikacie NEDC.
Pierwsze dziecko urodzone z zamrożonego zarodka urodziło się w Australii w 1984 roku. Według NEDC okres przechowywania zamrożonych zarodków jest nieskończony. Ramy czasowe są jednak ograniczone wiekiem technologii.
Obecnie w USA zamrożonych pozostaje ok. milion ludzkich zarodków. Jak podaje NEDC, dzięki pracy centrum od 2003 roku w ten sposób urodziło się ok. tysiąca dzieci.
Spodobał ci się artykuł? Udostępnij!
Zobacz także

„Zapładniamy nie według naszego uznania, ale zgodnie z wolą pacjentów”. Embriolożka Joanna Liss o tworzeniu ludzkich zarodków i opiece nad nimi

„Potoczny termin ‚stara pierwiastka’ zniknął z położnictwa. Dobrze, bo był obraźliwy i stygmatyzujący” – uważa prof. Artur Jakimiuk

„Wiele kobiet przychodzi do ginekologa, gdy jest już za późno”
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

15.01.2021
Minął 13. miesiąc, od kiedy Julia nie opuściła domu. „Nie chcę ryzykować życiem”

14.01.2021
Zawał szkodzi sercu i… psychice. „To potężna bomba, która spada na człowieka i nie kończy się na szpitalu” – mówi dr n. med. Michał Chudzik

14.01.2021
Joanna Dronka-Skrzypczak: krąży mit, że jak ktoś ma SM, to na pewno będzie ciężko chorować, jeździć na wózku, i przez to będzie złym rodzicem

12.01.2021