Przejdź do treści

Poronienie, nieuleczalna choroba, niepełnosprawność. System nie daje wsparcia mówi położna

ciąża, powikłania, poronienie
Położna o brakach systemu, który rodziców w trudnych przypadkach zostawia samym sobie / Getty Images
Podoba Ci
się ten artykuł?
Udostępnij bliskim

Położna Anna Bulczak w gorzkich słowach rozlicza się z systemem, który nie zapewnia wsparcia rodzicom dzieci postawionych w tak trudnych sytuacjach jak: utrata ciąży, nieuleczalna choroba czy niepełnosprawność dziecka.

„Chciałabym…”

Poważne uszkodzenie płodu, obumarcie płodu, poronienie, nieuleczalna choroba dziecka, niepełnosprawność dziecka – to wszystko są kwestie, z którymi rodzice zostają sami, zagubieni, często w poczuciu niesprawiedliwości, winy, wstydu. Państwo nie gwarantuje im wystarczającego wsparcia ani ze strony finansowej, ani organizacyjnej, ani emocjonalnej. Problem ten porusza w najnowszym wpisie Anna Bulczak, która na Instagramie prowadzi profil „Zaufaj położnej”. W poście czytamy:

„Chciałabym aby kompleksowa opieka psychologiczna obejmowała wszystkie kobiety po stracie.

Żeby poronienia, porody martwych dzieci były przeżywane z godnością, z empatią ze strony społeczeństwa, w atmosferze bezpieczeństwa.

Chciałbym, żeby opieka po porodzie dla dzieci niepełnosprawnych gwarantowała zabezpieczenie finansowe dla tych dzieci. Żeby rehabilitacja oraz najwyżej jakości warunki życia były gwarantowane przez państwo.

Chciałabym, aby nie było już więcej potrzeby zbiórek po 9000000 zł z uwagi na schorzenia nieobjęte opieką NFZ.

Chciałbym, żeby Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy mogła już odpocząć, bo wszystko co jest potrzebne w naszej ochronie zdrowia już jest”.

Położna zauważa, że polskie społeczeństwo jest poważnie niedoedukowane w zakresie samej ciąży i możliwych jej komplikacji. Większość z nas nie ma pojęcia, z czym wiąże się śmierć płodu, rodzenie martwego dziecka lub narodziny dziecka, które poza organizmem matki jest skazane na niemal natychmiastową śmierć:

„Chciałbym, żeby wiedza dotycząca dzieci poważnie chorych, rozwijających się w ciele kobiet, była dla wszystkich czymś oczywistym – żeby już w szkole każdy wiedział, jak wyglądają możliwe scenariusze powikłań w okresie ciąży, postępowanie w sytuacji śmierci dziecka jeszcze w macicy.

Chciałabym, żeby dla każdego było oczywiste, że dziecko, które umarło, należy urodzić naturalnie, że dziecko, które jest ciężko chore, może umrzeć od razu po porodzie z pierwszym wdechem”.

Autorka wpisu zwraca uwagę, że jesteśmy niedoinformowani także w temacie pediatrii paliatywnej i opieki hospicyjnej dla dzieci. Niepełnosprawność to dla nas również temat tabu:

„Chciałabym, żeby wiedza o hospicjach dziecięcych była powszechna, żeby w naszej edukacji już w szkole było oczywiste, jak wygląda opieka nad dzieckiem, które jest nieuleczalnie chore – żeby dla naszego społeczeństwa niepełnosprawność była czymś zupełnie zwyczajnym, wręcz powszechnym – bez dziwnych spojrzeń, trudności z akceptacją”

Anna Bulczak podkreśla, że bez rozwiązań systemowych, bez zapewnienia odpowiedniego wsparcia dla rodziców dzieci nieuleczalnie chorych bądź z niepełnosprawnościami, orzeczenie TK wydaje się jeszcze bardziej okrutne.

„Chciałabym, żeby mamy chorych dzieci miały siłę je kochać, opiekować się nimi i jednoczenie mieć nadal siłę, żeby żyć. Chciałbym. Gdyby tak właśnie było. Może mogłabym zrozumieć #wyroknakobiety” – podsumowuje smutno położna.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Chciałabym aby kompleksowa opieka psychologiczna obejmowała wszystkie kobiety po stracie. Żeby poronienia, porody martwych dzieci były przeżywane z godnością, z empatią ze strony społeczeństwa, w atmosferze bezpieczeństwa. Chciałbym, żeby opieka po porodzie dla dzieci niepełnosprawnych gwarantowała zabezpieczenie finansowe dla tych dzieci. Żeby rehabilitacja oraz najwyżej jakości warunki życia były gwarantowane przez Państwo. Chciałabym aby nie było już więcej potrzeby zbiórek po 9000000 zł z uwagi na schorzenia, nie objęte opieka NFZ. Chciałbym, żeby Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy mogła już odpocząć, bo wszystko co jest potrzebne w naszej ochronie zdrowia już jest. Chciałbym, żeby wiedza dotycząca dzieci poważnie chorych, rozwijających się w ciele kobiet była dla wszystkich czymś oczywistym -żeby już w szkole każdy wiedział jak wyglądają możliwe scenariusze powikłań w okresie ciąży, postępowanie w sytuacji śmierci dziecka jeszcze w macicy. Chciałabym, żeby dla każdego było oczywiste, że dziecko, które umarło należy urodzić naturalnie, że dziecko, które jest ciężko chore może umrzeć od razu po porodzie z pierwszym wdechem. Chciałabym, żeby wiedza o hospicjach dziecięcych była powszechna, żeby w naszej edukacji już w szkole było oczywiste jak wyglada opieka nad dzieckiem, które jest nieuleczalnie chore – żeby dla naszego społeczeństwa niepełnosprawność była czymś zupełnie zwyczajnym, wręcz powszechnym – bez dziwnych spojrzeń, trudności z akceptacją. Chciałabym, żeby mamy chorych dzieci miały siłę je kochać, opiekować się nimi i jednoczenie mieć nadal sile żeby żyć. Chciałbym. Gdyby tak właśnie było. Może mogłabym zrozumieć. #wyroknakobiety.

Post udostępniony przez Szkoła Rodzenia ??ONLINE (@zaufajpoloznej)

Zaufaj Położnej

„Zaufaj Położnej” to profil na Instagramie prowadzony przez Annę Bulczak – położną i certyfikowaną doradczynię laktacyjną. To jednocześnie konto nowoczesnej szkoły rodzenia, która prowadzi warsztaty dla ciężarnych i mam. Znajdziemy tu również praktyczne porady położnych, CDL i mam.

Profil obserwuje obecnie ponad 28 tys. osób.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Tak
Nie

Powiązane tematy:

Zainteresują cię również:

Na zdjęciu smutna i załamana kobieta opierająca się na parapecie okiennym- HelloZdrowie

„Gdy szłam do toalety, szli ze mną, sprawdzali, czy nie prę”. Kobieta w zagrożonej ciąży była w szpitalu traktowana jak przestępczyni

Na zdjęciu para bliźniąt- niemowląt trzymanych na kolanach przez siedzącego rodzica

Zaszła w ciążę dwa razy w ciągu miesiąca. Czym jest superfetacja?

kobieta na ćwiczeniach_zajęcia relaksujące

Czym są tiki nerwowe i jak je leczyć?

Noworodek

Urodziły się dzieci z DNA trzech osób. Pionierska metoda wzbudza wiele kontrowersji

Rozejście spojenia łonowego – częsta przypadłość kobiet w ciąży

Kryzysy psychiczne młodzieży nie rodzą się same

W Holandii z powodu odry zmarło dziecko. Z powodu pandemii szczepionki przeciw odrze nie otrzymało 40 mln dzieci na całym świecie

Hilary Swank

48-letnia Hilary Swank urodziła bliźnięta. „To nie było łatwe” – wyznała aktorka

Laura Benanti

Laura Benanti poroniła podczas występu na scenie. „Wiedziałam, że to się dzieje” – wyznała

Kobieta i mężczyzna siedzą na podłodze, przytulają się. Obok stoi pies i patrzy przez okno

Fundacja Czułość: Sytuacja kobiet roniących w Polsce jest wciąż dramatyczna

Ciężarna leży na badaniu u lekarki

Najnowocześniejsze nieinwazyjne testy prenatalne nowej generacji będą dostępne w warszawskim Szpitalu Południowym

„Mama w formie” Marty Stoberskiej pod matronatem Hello Zdrowie. Lektura obowiązkowa dla wszystkich przyszłych i młodych mam

„Twoje tiki odstraszają. Każdy śmieje się z twoich min”. Co jeszcze słyszą dzieci z zespołem Tourette’a?

„Na początku ciąża była zagrożona i ja nie umiałam się cieszyć”. Dominika Gwit o trudnej drodze do macierzyństwa

Bliźnięta

Niezwykły poród w warszawskim szpitalu. Na świat przyszł bliźnięta o różnym kolorze skóry. Jak to możliwe?

Hilary Swank

Hilary Swank spodziewa się bliźniąt. 48-letnia aktorka po raz pierwszy zostanie mamą

Polska psychiatra dziecięca w coraz gorszym stanie. Wszystkie miejsca na oddziałach są zajęte, obłożenie sięga nawet 150 proc.

Polska psychiatria dziecięca w coraz gorszym stanie. Wszystkie miejsca na oddziałach są zajęte, obłożenie sięga nawet 150 proc.

Dziecko

Zaczęła rodzić w samochodzie, jadąc do szpitala. Młoda mama nagrała niezwykłe wydarzenie

Na Uniwersytecie Waszyngtońskim stanął automat z pigułkami „dzień po”. „Brzmi nierealnie, obyśmy się doczeały”

Na Uniwersytecie Waszyngtońskim stanął automat z pigułkami „dzień po”. Polki: „Brzmi nierealnie, obyśmy się doczekały”

Pozostawiano macicę niezaszytą, uważając, że zrośnie się dzięki naturalnym skurczom. Jak kiedyś robiono cesarskie cięcie

WHO wzywa do "natychmiastowego działania" po zgonach spowodowanych syropem na kaszel

WHO wzywa do „natychmiastowego działania” po zgonach wywołanych syropami na kaszel

Katarzyna Skrzynecka

Katarzyna Skrzynecka o trudnej drodze do macierzyństwa: „Nadziei nigdy nie straciłam”

Kobieta trzyma dziecko na rękach

Marta Stoberska o macierzyństwie: „Nigdy nie zdecyduję się na drugie dziecko”

Czy po pierwszym poronieniu warto wykonywać jakieś badania? Odpowiada ginekolog Michał Strus