Przejdź do treści

„Saszeńka, nasz mały aniołek jest już w niebie!”. Wpis mamy chłopca, który zginął uciekając przed Rosjanami, rozdziera serce

Sasza miał zaledwie cztery lata. Zastrzelili go rosyjscy żołnierze/ Instagram@kosadcha
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Jako jedyny miał na sobie kamizelkę ratunkową. To mamie czteroletniego Saszy, przeprawiającego się przez Dniepr, dawało nadzieję do samego końca. Niestety, finał poszukiwań chłopca uciekającego z Wyszogrodu jest tragiczny. Dziecko nie żyje. Kobieta poinformowała, że znaleziono ciało jej syna.

Poszukiwania i tragiczny finał

Niespełna miesiąc trwały poszukiwania czteroletniego Saszy, który zaginął podczas ewakuacji z Wyszogrodu. Na łódkę wsiadł razem z babcią Zoją, sześcioma innymi osobami oraz dwoma psami. Uciekali przed zbliżającymi się do Kijowa rosyjskimi wojskami. Gdy agresorzy otworzyli ogień, łódka się przewróciła. Babcia Saszy oraz jeszcze jedna z uciekinierek, utopiły się.

Pomimo to, mama chłopca, Anna Jachno, miała nadzieję, że jej syn odnajdzie się cały i zdrowy. Otuchy dodawał jej fakt, że Sasza jako jedyny miał na sobie kamizelkę ratunkową.

W poszukiwania chłopca zaangażowali się ludzie w całej Europie. Jachno poprosiła o pomoc również straż graniczną. Sama w mediach społecznościowych zamieszczała dramatyczne apele z prośbą o pomoc. Jej posty udostępniało tysiące ludzi. Wtorkowy wpis przyniósł jednak tragiczne wieści. Kobieta napisała, że znaleziono ciało jej synka.

„Dziękuję wszystkim, którzy uwierzyli, którzy pomogli w poszukiwaniach, dziękuję wszystkim za modlitwy i wiarę, dziękuję za wsparcie. Saszeńska, nasz mały aniołek jest już w niebie! Dziś jego dusza odnalazła spokój” – napisała na Instagramie.

Rosyjscy żołnierze ostrzelali łódkę z uciekinierami. Sasza zginął z rąk agresorów.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Anna Yakhno (@shine4.me)

Dzieci

Śmierć Saszy porusza cały świat

Sasza to kolejna ofiara wojny. Jak podaje Prokuratura Generalna na Telegramie, do tej pory co najmniej 161 dzieci zginęło, a 264 odniosło obrażenia na skutek działań wojsk rosyjskich na Ukrainie. Tych ofiar będzie jeszcze więcej.

Katya Osadcha, ukraińska dziennikarka, zwróciła się do Saszy na Instagramie:

„Kochanie, ten świat na ciebie nie zasługiwał. Wierzę, że jesteś szczęśliwy w niebie”

Dodała też, że świat nie zapomni i nie wybaczy żadnej śmierci Rosjanom. „ Zbiorowo są winni każdej śmierci” – podkreśliła.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: