Przejdź do treści

„Jak strasznie dużo wymagamy od naszych (i cudzych) ciał, które noszą, rodzą, karmią, nie dosypiają…”. Anna Czartoryska-Niemczycka zwróciła się do mam z ważnym apelem

Anna Czartoryska- Niemczycka rozprawia się z mitem idealnego ciała po ciąży /MWMEDIA
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

O tym, że idealne macierzyństwo nie istnieje, mówi się od dawna. Tak samo jak idealne ciało po porodzie. Anna Czartoryska-Niemczycka pokazała na Instagramie, jak wygląda jej brzuch po czwartej ciąży. Złożyła też niebanalne życzenia innym mamom. Z kolei Edyta Pazura rozprawiła się z mitem lukrowanego rodzicielstwa. Wszystkim Mamom życzymy tak zdrowego dystansu! 

„Życzę Wam, żebyście były docenione, zaopiekowane i otoczone miłością”

Anna Czartoryska-Niemczycka to aktorka, której popularność i sympatię widzów przyniosły role m.in. w serialach „Usta usta” czy „Dom nad rozlewiskiem”. Jest potomkinią arystokratycznego rodu Czartoryskich. Oprócz kariery zawodowej dla Czartoryskiej-Niemczyckiej bardzo ważne jest życie rodzinne. Prywatnie jest żoną Michała Niemczyckiego, syna miliarderów i biznesmena, z którym wychowuje trzech synów: Ksawerego, Antoniego i Stefana oraz córkę Janinę.

Stefan to najmłodsze dziecko w rodzinie. Przyszedł na świat w tegoroczne Święta Wielkanocne. Niedawno aktorka, której konto na Instagramie obserwuje prawie 90 tys. fanów, pokazała brzuch po czwartej ciąży i zwróciła się do wszystkich mam z ważnym apelem:

„Oj, korci, żeby się niecierpliwić, zastanawiać, czy wróci do tego jak było, szczypać, wciągać, poganiać, mierzyć, porównywać się i wstydzić. Biorę głęboki wdech. Jak strasznie dużo wymagamy od naszych (i cudzych) ciał, które noszą, rodzą, karmią, nie dosypiają, a my pytamy o formę, nie o zdrowie, o brzuch, a nie o głowę”.

Czartoryska-Niemczycka podkreśliła, żeby nie ulegać presji czasu i znaleźć go na zadbanie o siebie. A także pamiętać o drodze, jaką się przeszło. I pozwolić sobie odpocząć.

„Kochane Mamy, życzę Wam (…) żebyście były docenione, zaopiekowane i otoczone miłością. Przez najbliższych, a przede wszystkim przez siebie same”- napisała.

 

Internautki podziękowały Annie Czartoryskiej-Niemczyckiej za ten wpis:

Jak ja potrzebowałam takiego wpisu 6 lat temu, gdy ze zdjęć bombardowały mnie mamy po porodzie szczupłe jak szczypior. Podczas gdy ja wychodziłam ze szpitala w ciążowych spodniach i dziwiłam się, że mam brzuch. Proces samoakceptacji trwał długo. W końcu po kilku miesiącach brzuszek zginął, gdy ja przestałam się zadręczać” – czytamy w jednym z komentarzy.

„Ten dzisiejszy pęd do 'boskiego’ ciała. Jest coś bardzo takiego 'matczynego’ w takim ciele po ciąży. Miękkie, przytulne i kochane. Twarde muskuły zrobisz z czasem. Teraz po prostu kochaj”- brzmi kolejny.

Michella Meier-Morsi / fot. filippaophelia Instagram

„A Ty gdzie się chowasz przed swoimi dziećmi?”

Brak akceptacji swojego ciała po porodzie to niejedyny problem, z jakimi zmagają się świeżo upieczone mamy. Wiele z nich ma wyrzuty sumienia, że potrzebuje chwili odpoczynku od swojego dziecka. O tym problemie opowiedziała Edyta Pazura, żona aktora Cezarego Pazury. Na co dzień prowadzi firmę i opiekuje się trójką dzieci. Czy zawsze jest różowo? Okazuje się, że niekoniecznie…

„Kiedy dzieci były młodsze, dochodziło do takich sytuacji, że jak jechałam na zakupy, to jeszcze krążyłam dookoła domu albo po Warszawie, żeby posłuchać radia w spokoju i być chwilę ze sobą”- wyznała w wywiadzie dla Dzień dobry TVN.

Najciężej było w pandemii. Wtedy musiała pogodzić pracę zdalną z opieką nad dziećmi. Kiedy próbowała skupić się na pracy, co chwilę któreś z dzieci coś od niej chciało. Wtedy podjęła decyzję, że wynajmie biuro.

„Dorosłam do tego, że jednak muszę wyjść z domu” – powiedziała w tym samym wywiadzie.

Podkreśliła także, że „matki są na pierwszej linii frontu”, dlatego to właśnie do nich dzieci się kierują w każdej sprawie.

Edyta Pazura o swoim macierzyństwie opowiada też szczerze w mediach społecznościowych. Niedawno na Instagramie udostępniła zdjęcie, które pokazuje, jak naprawdę wygląda jej codzienność. Zdarza jej się przed dziećmi chować… w toalecie. W poście zamieściła wymowne pytanie:

„A Ty gdzie się chowasz przed swoimi dziećmi?”

Internautki chętnie podjęły dyskusję pod postem. Okazało się, że „patent” celebrytki stosuje wiele mam.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: