Przejdź do treści

Michał Koterski wyznał, że jest w spektrum autyzmu. „Wielu ludziom wydaje się, że bycie w spektrum wiąże się z dysfunkcją”

Michał Koterski - Hello Zdrowie
Michał Koterski jak dotąd nie mówił, że jest w spektrum Fot. ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Michał Koterski zaskoczył swoich fanów intymnym wyznaniem. Podczas drugiego odcinka popularnego reality-show wyznał – po raz pierwszy w życiu – że jest osobą w spektrum autyzmu. Przy okazji rozprawił się z popularnymi mitami dotyczącymi tego zaburzenia.

„Ludzie w spektrum mają różne zdolności”

Michał Koterski, aktor, którego sławę przyniosła mu rola Sylwusia w „Dniu świra”,  wziął udział w programie w TTV „Back to School. Prawdziwy egzamin”. Aktor otworzył się na temat swojego zdrowia. Wyznał, że jest w spektrum autyzmu. Do tej pory nigdy nie wypowiadał się na ten temat.

Wiele osób wyrażenia autyzm i spektrum autyzmu traktują wymiennie. Nie są to jednak synonimy. Ten drugi termin jest znacznie szerszym terminem, który obejmuje zaburzenia o podobnych cechach (np. nieprawidłowości w zakresie komunikacji, zachowania, relacji społecznych). Natomiast autyzm jest jednym z zaburzeń zaliczanych do spektrum.

Nie ma podziału już tak naprawdę. Po prostu jest się w spektrum. U niektórych to może się objawiać np. nieumiejętnością okazywania uczuć i zamknięciem na te uczucia, ale inni są bardzo wylewni w uczuciach, jak widać, i ja tak mam. Często przekraczają granice” – wyjaśnił Koterski w programie.

Aktor zwrócił uwagę na mity dotyczące osób w spektrum, które mimo podnoszenia świadomości społecznej, są wciąż żywe.

„Ludzie w spektrum mają różne zdolności. Ja jestem genialnym aktorem, ale matematyka to nie jest mój konik. Myślę, że wielu ludziom wydaje się, że bycie w spektrum czy autyzm wiąże się z dysfunkcją, jeśli chodzi o odnalezienie się w społeczeństwie, ale wcale tak nie musi być” – zapewnił aktor.

Ponadto Koterski zwrócił uwagę na to, że osobom, które nie poznały diagnozy, przypisuje się różne łatki.  Tak może być na przykład w szkole, kiedy uczeń określany jest mianem niegrzecznego. Tak właśnie było w jego przypadku.

Człowiek może przejść przez życie, nie wiedząc, a będąc ocenianym i szufladkowanym w taki sposób, że jest niegrzeczny, nie słucha, nie potrafi się skoncentrować, ja przynajmniej tak byłem oceniany i źle o sobie przez to myślałem” – podsumował Michał Koterski.

Michał Matczak

Czym jest autyzm?

Pojęcie autyzmu zostało wprowadzone do psychiatrii, medycyny i psychologii w 1911 roku. To właśnie wtedy Eugene Bleuler zauważył, że niektóre osoby w społeczeństwie nie są w stanie utrzymywać typowych relacji z otoczeniem i innymi ludźmi.  Badacz uważał jednak na początku, że autyzm jest jednym z symptomów schizofrenii, jednak w 1944 roku została wyodrębniona osobna jednostka, nazwana po prostu autyzmem.

Obecnie zaburzenie to jest definiowane jako problem rozwojowy i w żadnym wypadku nie można utożsamiać go z chorobą psychiczną. Dobrze zaznaczyć, że wciąż najczęściej mówi się o objawach ze spektrum autyzmu. Obecnie w języku specjalistycznym odchodzi się od wyodrębniania autyzmu, zespołu Aspergera czy zespołu Retta. 

Objawy autyzmu mogą obejmować:

  • autystyczną izolację,
  • przymus stałości otoczenia,
  • trudność w interakcjach społecznych,
  • stereotypowe, powtarzające się czynności,
  • zaburzenia mowy (echolalia – powtarzanie fragmentów właśnie zasłyszanych wypowiedzi, odwracanie zaimków)
  • całkowity brak mowy,
  • zamiłowanie schematów oraz rutyny i procedur;
  • koncentrację na wąskiej dziedzinie wiedzy;
  • brak elastyczności i spontaniczności;
  • problemy z empatią i dopasowaniem się do norm społecznych.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: