Skuteczne sposoby na powstrzymanie się przed impulsywnym zachowaniem. Poznaj złotą piątkę!
W twoim koszyku na Allegro znów wylądowała niepotrzebna rzecz, a może powiedziałaś bliskiej osobie pod wpływem impulsu coś, czego teraz żałujesz. Impulsywność wkrada się do naszego życia niepostrzeżenie i przynosi niepożądane skutki. Psycholożka Paulina Pietrzak w nowym cyklu Hello Zdrowie „Piątka mocy. Praktyczne rozmowy z psycholożką” podzieliła się skutecznymi sposobami na poradzenie sobie z impulsywnym zachowaniem. Poznaj złotą piątkę, która odmieni twoje życie!
Impulsywność – kiedy lampka w kształcie kaktusa ląduje w koszyku
Impulsywność niepostrzeżenie wkrada się do naszej codzienności a osoba, która jej się podda, często nie przewiduje konsekwencji swojego zachowania. Impulsywność ma wiele twarzy i nie istnieje jedna definicja, której ściśle trzymaliby się psychologowie. Problem z z zachowaniem podyktowanym impulsem wzięła na tapet psycholożka Paulina Pietrzak w rozmowie z Marianną Fijewską w programie Hello Zdrowie „Piątka mocy. Praktyczne rozmowy z psycholożką”. Jak wyjaśniła specjalistka, według słownika języka polskiego impulsywność to szybka i wyrazista reakcja na bodźce.
„Te impulsy bywają różnymi rzeczami. Bywają chęcią, emocją, ale impulsem jest też potrzeba jakiegoś zachowania w reakcji na daną sytuację. W związku z tym impulsywność jest w stanie objawiać się w każdej dziedzinie naszego życia” – tłumaczyła.
Pietrzak wymieniła, że impulsywność może objawiać się nie tylko poprzez sięganie po chipsy czy czekoladę. Może to być zarówno zniecierpliwienie podczas stania w kolejce lub korku samochodowym czy nieprzemyślane zakupy.
„Lampka w kształcie kaktusa albo kolejne skarpetki w kotki, które przecież są na maksa nam potrzebne. Impulsywność objawia się też poprzez szybkie wypowiedzi i natychmiastowe reakcje” – mówiła.
Dodała tu także podejmowanie ryzyka hazardowego czy natychmiastowych decyzji o przeprowadzeniu się do innego kraju. Jak wyjaśniła, na impulsywność jesteśmy podatni przede wszystkim wtedy, kiedy nie są zaspokojone nasze podstawowe potrzeby. W szczególności, kiedy odczuwamy głód, pragnienie, zmęczenie lub ból.
„W takich sytuacjach mamy mniej zasobów, mniej takiej wewnętrznej siły, żeby wziąć głęboki oddech i troch wycofać ten impuls. Wtedy nie mamy do końca możliwości, żeby nad sobą dokładnie i skutecznie zapanować” – wyjaśniła Pietrzak.
5 sposobów na powstrzymanie się przed impulsywnym zachowaniem
Psycholożka w programie „Piątka mocy. Praktyczne rozmowy z psycholożką” wymieniła pięć technik, po które warto sięgnąć, by nie dać się ponieść impulsywności. Pierwszą z nich jest zatrzymanie się na chwilę.
„Należy wziąć głęboki oddech, wstrzymać powietrze i zrobić przysłowiowy (albo nawet rzeczywisty) krok w tył. Mogę nawet odsunąć się na krześle, na którym siedzę. Potem zaczynam obserwować to, co dzieje się dookoła mnie i powoli to powietrze z siebie wypuszczam. Zatrzymuję wszelkie działania i daję sobie chwilę takiego zawieszenia i obserwacji tego, co się dzieje dookoła, żeby poczekać, aż impuls minie” – wyjaśniła.
Kolejne ćwiczenie można wykorzystać również do pracy z lękiem czy atakami paniki. Jest to tzw. technika „pięć, cztery, trzy, dwa, jeden”.
„Polega ona na tym, że wymieniam pięć rzeczy, które widzę w swoim otoczeniu, cztery rzeczy, które słyszę tu i teraz, trzy rzeczy, których mogę namacalnie dotknąć, dwie rzeczy, które mogę poczuć nosem, czyli zapach i jedną rzecz, którą mogę posmakować” – wymieniła.
Trzecią pomocną techniką jest uświadomienie sobie konsekwencji, jakie niesie za sobą impuls. To ćwiczenia przyda nam się w szczególności podczas wizyty w ulubionym sklepie. Jak wyjaśniła ekspertka, kupno nowej rzeczy pod wpływem impulsu przyniesie nam jedynie chwilową radość. Po czasie jednak mogą dręczyć nas wyrzuty sumienia, ponieważ nasza szafa się nie domyka, a i na koncie ubyła nieplanowana suma pieniędzy.
„W długotrwałej perspektywie zazwyczaj okazuje się, że takie impulsywne działanie po prostu się nie opłaca, więc ta dyskusja i zadanie sobie pytania, co się stanie, jeśli poddam się impulsowi, jak ja się poczuję i jak długo będzie trwała ta mała przyjemność, jest dość kluczowe” – tłumaczyła.
Dobrym sposobem na przeczekanie impulsu jest także liczenie. Można dodawać, odejmować, mnożyć czy dzielić a nawet łączyć równania. Dzięki temu oddalimy mechanicznie impuls, zajmując się poznawczymi rzeczami.
Ostatnia technika wspomniana przez Pietrzak jest idealna dla marzycieli. Warto sięgnąć po nią np. kiedy stoimy w kolejce.
„Piątym sposobem na opanowanie impulsu jest takie oddanie się trochę w krainę marzeń, czyli zadanie sobie pytań, gdzie chciałabym być, co chciałabym robić w ciągu najbliższych pięciu lat albo na co wydałabym pięć milionów złotych” – dodała.
Warto również łączyć ze sobą metody w zależności od naszych preferencji oraz dopasowywać je do danej sytuacji.
„Piątka mocy. Praktyczne rozmowy z psycholożką”
„Piątka mocy. Praktyczne rozmowy z psycholożką” jest programem prowadzonym na żywo na profilu Hello Zdrowie w mediach społecznościowych. Rozmowy prowadzone są przez dziennikarkę Mariannę Fijewską-Kalinowską oraz psycholożkę Paulinę Pietrzak, które biorą pod lupę pięć kłopotliwych tendencji sabotujących nasz dobrostan. 8 marca rozmówczynie na warsztat wzięły impulsywność. W kolejnych odcinkach przyjrzą się bliżej asertywności, prokrastynacji, agresji oraz perfekcjonizmowi. W każdym z pięciu odcinków, które odbywają się co dwa tygodnie, zaprezentują ciekawe, proste i bardzo praktyczne sposoby na naszą „achillesową piątkę”.
Najbliższy odcinek odbędzie się 22 marca o godzinie 20:00 na profilu na Instagramie Hello Zdrowie. W trakcie rozmowy każdy z słuchaczy może również zadawać pytania.
Rozwiń
Zobacz także
„Perfekcjonizm jest jednym z czynników, które sprzyjają rozwijaniu się niewłaściwych wzorców odżywiania” – mówi psychodietetyk Małgorzata Kaczyńska
„Kultura narzuca nam bycie superludźmi we wszystkim. I choć wiemy, że superczłowiek nie istnieje, jednak wielu chce nim być”. Perfekcjonista – złoty człowiek?
„Gdybym bardziej w siebie wierzyła to…”. Jak wytrenować pewność siebie?
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
Oliwia o życiu z zespołem Chiari. „Były sygnały, że coś dzieje się ze mną nie tak, ale nikt tego nie połączył”
„Nadopiekuńczość ma paskudny skutek”. Rodzice chcą dobrze, nie wiedzą, jak wielki błąd popełniają
Katarzyna Figura: „Cukrzyca jest konsekwencją moich przeżyć. Stres kumulował się we mnie przez lata”
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja” – mówi doktor Magdalena Nita
się ten artykuł?