Przejdź do treści

Skuteczne sposoby na powstrzymanie się przed impulsywnym zachowaniem. Poznaj złotą piątkę!

Kobieta siedzi na schodach
5 skutecznych sposobów na powstrzymanie się przed impulsywnym zachowaniem/ fot. Megan Ruth / Unsplash
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

W twoim koszyku na Allegro znów wylądowała niepotrzebna rzecz, a może powiedziałaś bliskiej osobie pod wpływem impulsu coś, czego teraz żałujesz. Impulsywność wkrada się do naszego życia niepostrzeżenie i przynosi niepożądane skutki. Psycholożka Paulina Pietrzak w nowym cyklu Hello Zdrowie „Piątka mocy. Praktyczne rozmowy z psycholożką” podzieliła się skutecznymi sposobami na poradzenie sobie z impulsywnym zachowaniem. Poznaj złotą piątkę, która odmieni twoje życie!

Impulsywność – kiedy lampka w kształcie kaktusa ląduje w koszyku

Impulsywność niepostrzeżenie wkrada się do naszej codzienności a osoba, która jej się podda, często nie przewiduje konsekwencji swojego zachowania. Impulsywność ma wiele twarzy i nie istnieje jedna definicja, której ściśle trzymaliby się psychologowie. Problem z z zachowaniem podyktowanym impulsem wzięła na tapet psycholożka Paulina Pietrzak w rozmowie z Marianną Fijewską w programie Hello Zdrowie „Piątka mocy. Praktyczne rozmowy z psycholożką”. Jak wyjaśniła specjalistka, według słownika języka polskiego impulsywność to szybka i wyrazista reakcja na bodźce.

„Te impulsy bywają różnymi rzeczami. Bywają chęcią, emocją, ale impulsem jest też potrzeba jakiegoś zachowania w reakcji na daną sytuację. W związku z tym impulsywność jest w stanie objawiać się w każdej dziedzinie naszego życia” – tłumaczyła.

Pietrzak wymieniła, że impulsywność może objawiać się nie tylko poprzez sięganie po chipsy czy czekoladę. Może to być zarówno zniecierpliwienie podczas stania w kolejce lub korku samochodowym czy nieprzemyślane zakupy.

„Lampka w kształcie kaktusa albo kolejne skarpetki w kotki, które przecież są na maksa nam potrzebne. Impulsywność objawia się też poprzez szybkie wypowiedzi i natychmiastowe reakcje” – mówiła.

Dodała tu także podejmowanie ryzyka hazardowego czy natychmiastowych decyzji o przeprowadzeniu się do innego kraju. Jak wyjaśniła, na impulsywność jesteśmy podatni przede wszystkim wtedy, kiedy nie są zaspokojone nasze podstawowe potrzeby. W szczególności, kiedy odczuwamy głód, pragnienie, zmęczenie lub ból.

„W takich sytuacjach mamy mniej zasobów, mniej takiej wewnętrznej siły, żeby wziąć głęboki oddech i troch wycofać ten impuls. Wtedy nie mamy do końca możliwości, żeby nad sobą dokładnie i skutecznie zapanować” – wyjaśniła Pietrzak.

5 sposobów na powstrzymanie się przed impulsywnym zachowaniem

Psycholożka w programie „Piątka mocy. Praktyczne rozmowy z psycholożką” wymieniła pięć technik, po które warto sięgnąć, by nie dać się ponieść impulsywności. Pierwszą z nich jest zatrzymanie się na chwilę.

„Należy wziąć głęboki oddech, wstrzymać powietrze i zrobić przysłowiowy (albo nawet rzeczywisty) krok w tył. Mogę nawet odsunąć się na krześle, na którym siedzę. Potem zaczynam obserwować to, co dzieje się dookoła mnie i powoli to powietrze z siebie wypuszczam. Zatrzymuję wszelkie działania i daję sobie chwilę takiego zawieszenia i obserwacji tego, co się dzieje dookoła, żeby poczekać, aż impuls minie” – wyjaśniła.

Kolejne ćwiczenie można wykorzystać również do pracy z lękiem czy atakami paniki. Jest to tzw. technika „pięć, cztery, trzy, dwa, jeden”.

„Polega ona na tym, że wymieniam pięć rzeczy, które widzę w swoim otoczeniu, cztery rzeczy, które słyszę tu i teraz, trzy rzeczy, których mogę namacalnie dotknąć, dwie rzeczy, które mogę poczuć nosem, czyli zapach i jedną rzecz, którą mogę posmakować” – wymieniła.

Trzecią pomocną techniką jest uświadomienie sobie konsekwencji, jakie niesie za sobą impuls. To ćwiczenia przyda nam się w szczególności podczas wizyty w ulubionym sklepie. Jak wyjaśniła ekspertka, kupno nowej rzeczy pod wpływem impulsu przyniesie nam jedynie chwilową radość. Po czasie jednak mogą dręczyć nas wyrzuty sumienia, ponieważ nasza szafa się nie domyka, a i na koncie ubyła nieplanowana suma pieniędzy.

„W długotrwałej perspektywie zazwyczaj okazuje się, że takie impulsywne działanie po prostu się nie opłaca, więc ta dyskusja i zadanie sobie pytania, co się stanie, jeśli poddam się impulsowi, jak ja się poczuję i jak długo będzie trwała ta mała przyjemność, jest dość kluczowe” – tłumaczyła.

Dobrym sposobem na przeczekanie impulsu jest także liczenie. Można dodawać, odejmować, mnożyć czy dzielić a nawet łączyć równania. Dzięki temu oddalimy mechanicznie impuls, zajmując się poznawczymi rzeczami.

Ostatnia technika wspomniana przez Pietrzak jest idealna dla marzycieli. Warto sięgnąć po nią np. kiedy stoimy w kolejce.

„Piątym sposobem na opanowanie impulsu jest takie oddanie się trochę w krainę marzeń, czyli zadanie sobie pytań, gdzie chciałabym być, co chciałabym robić w ciągu najbliższych pięciu lat albo na co wydałabym pięć milionów złotych” – dodała.

Warto również łączyć ze sobą metody w zależności od naszych preferencji oraz dopasowywać je do danej sytuacji.

Borderline

„Piątka mocy. Praktyczne rozmowy z psycholożką”

„Piątka mocy. Praktyczne rozmowy z psycholożką” jest programem prowadzonym na żywo na profilu Hello Zdrowie w mediach społecznościowych. Rozmowy prowadzone są przez dziennikarkę Mariannę Fijewską-Kalinowską oraz psycholożkę Paulinę Pietrzak, które biorą pod lupę pięć kłopotliwych tendencji sabotujących nasz dobrostan. 8 marca rozmówczynie na warsztat wzięły impulsywność. W kolejnych odcinkach przyjrzą się bliżej asertywności, prokrastynacji, agresji oraz perfekcjonizmowi. W każdym z pięciu odcinków, które odbywają się co dwa tygodnie, zaprezentują ciekawe, proste i bardzo praktyczne sposoby na naszą „achillesową piątkę”.

Najbliższy odcinek odbędzie się 22 marca o godzinie 20:00 na profilu na Instagramie Hello Zdrowie. W trakcie rozmowy każdy z słuchaczy może również zadawać pytania.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: