Anna Bulczak o porodach w czasie pandemii. „Kobiety czuły się oszukane” [WIDEO]

– Pojawił się ogromny lęk, bo nagle okazało się, że kobieta idzie do porodu sama, a przecież przygotowywała się z partnerem – tak o czasie izolacji opowiada położna Anna Bulczak. Teraz, choć ograniczenia są stosunkowo mniejsze, to wcale nie jest lepiej. Jak pandemia wpłynęła na porody? Mówi w rozmowie z Kamilą Ryciak położna i właścicielka szkoły rodzenia „Zaufaj Położnej”, Anna Bulczak.
„Kobiety czuły się oszukane”
– Bardzo wszyscy przeżywaliśmy początek marca, kiedy nie było porodów rodzinnych. Pojawił się ogromny lęk, bo nagle okazało się, że kobieta idzie do porodu sama, a przecież przygotowywała się z partnerem. Kobiety czuły się wręcz oszukane – mówi położna i właścicielka szkoły rodzenia oraz autorka profilu w mediach społecznościowych „Zaufaj Położnej”, Anna Bulczak.
W rozmowie z Kamilą Ryciak opowiada, jak pandemia koronawirusa wpłynęła na porody i co zmieniło się w podejściu kobiet do tego ważnego mementu w życiu oraz w przygotowaniu ich do porodu.
Obejrzyj rozmowę z Anną Bulczak!
Zobacz całą rozmowę na temat porodów w czasie pandemii na naszym kanale na YouTubie.
W następnych częściach rozmowy, które pojawią się już wkrótce, Kamila Ryciak porozmawia z Anną Bulczak między innymi o tym, jak wyglądają porody w czasie pandemii, co przeżywały kobiety w ciąży, szczególnie te tuż przed porodem, w czasie społecznej kwarantanny oraz jak partner może wesprzeć swoją partnerkę w pierwszych dwóch tygodniach po porodzie. Wszystkie części wywiadu możesz zobaczyć tu.
Zobacz także

„Dla niepełnosprawnych seks jest dokładnie tak samo ważny jak dla pełnosprawnych” – mówi Monika Rozmysłowicz, trener psycho-fizjo-seksualny

„Czas odczarować wizję, że w szkołach rodzenia online nie ma zajęć praktycznych”. Są równie skuteczne [WIDEO]

„Jak to możliwe, że nie mam rąk i nogi, a mam chłopaka i pracę, kiedy ona jest zdrowa i ładna, a tego nie ma” – mówi w rozmowie z Hello Zdrowie Aldona Plewińska, modelka inna niż wszystkie
Polecamy

„W Tajlandii większość porodów odbywa się poprzez cesarskie cięcie, nawet jeśli nie ma ku temu wskazań. Ja nie chciałam tak urodzić”

Niezwykły poród w centrum Warszawy. Dziewczynka przyszła na świat w… taksówce!

Marina Łuczenko reaguje na sugestię zdjęcia w podpasce poporodowej. „To, że coś jest naturalne, nie oznacza, że trzeba to pokazywać”

„Dla mnie cesarskie cięcie to nie poród (…) Jesteś gorsza”. Kobiety oburzone skandaliczną wypowiedzią douli w programie Agaty Młynarskiej
się ten artykuł?