3 min.
Co łączy labradora, cipkę i marchewkę? Być może pozornie nic, ale tak naprawdę mają jedną, bardzo istotną wspólną cechę

Co łączy labradora, cipkę i marchewkę? Wyjaśnia edukatorka ginekologiczna Aga Szuścik / iStock
Labrador, cipka, marchewka – te trzy słowa brzmią dla ciebie jak trzy pojęcia, które nie mają ze sobą nic wspólnego? Nic bardziej mylnego! Być może pozornie nic ich nie łączy, ale tak naprawdę mają jedną, bardzo istotną wspólną cechę. Pisze o niej na swoim instagramowym profilu Aga Szuścik, edukatorka ginekologiczna.
Spis treści
„Z cipkami jest tak samo”
„I biszkoptowy labrador z małymi uszami, i ten czekoladowy o wielkich oczach, i czarny z puchatą szyją, są normalnymi, zdrowymi psami. Każdego można kochać i drapać po brzuchu.
I prosta, podłużna marchewka, i ta kulfoniasta, są idealne do schrupania, starcia na surówkę lub wrzucenia do zupy. Po prostu trochę różnie się je skrobie – poza tym, żadnej różnicy, wszystkie pyszne, zdrowe i słodziutkie. Czy możemy wreszcie zrozumieć, że z cipkami jest tak samo?” – pisze na swoim profilu na Instagramie Aga Szuścik.
Edukatorka dodaje, że skoro mamy różne nosy, usta, włosy i piersi, to chyba logiczne, że cipki też mamy różne. Podkreśla też, że wszystkie genitalia są normalne: te gładkie, włochate, zdrowe i chore. Młode i stare.
„Są różne kształty i wielkości warg sromowych: pękate, płaskie, duże, małe, proste, krzywe. Jeśli nie masz tam idealnej symetrii, jesteś w znakomitej większości. Wargi sromowe wewnętrzne bywają wystające lub nie. Wystawanie jest zupełnie normalne. Jedne osoby mają dużo włosów łonowych, inne – mało” – zauważa ekspertka.
Nie lubisz kształtu swojej cipki lub jej budowa coś ci utrudnia? Masz pełne prawo to zmienić. Jednak według specjalistki, zanim to zrobisz, powinnaś przyjrzeć się swoim motywacjom i skonsultować się z lekarzem.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Aga Szuścik – kim jest?
Aga Szuścik jest edukatorką ginekologiczną i onkologiczną, artystką społeczną, autorką bloga „Życie po raku”, specjalistką patient experience i medical art, a także syrenką, czyli osobą, której głównie z powodu nowotworu wycięto część lub całość narządów rodnych. Jej profil na Instagramie, na którym edukuje m.in. na temat profilaktyki i higieny intymnej, obserwuje ponad 9 tys. osób.
Wyświetl ten post na Instagramie
Zobacz także

„Tam na dole”, „muszelka”, „siusia”. Badanie pokazało, jak Polki nazywają swoje narządy płciowe

„Rolka najlepszym przyjacielem każdej mamy”. Terapeutka uroginekologiczna radzi, jak zadbać o krocze. I nie tylko

Aga Szuścik: „Żadna choroba nie jest 'kobieca’. To nie jest słowo, którym powinno się określać to, co złe, trudne, okropne”
Poleć artykuł koleżance
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

04.02.2023
Sproszkowane kraby, lewatywa z winogron, pijawki i operacje szpikulcem. Jak kiedyś leczono raka

02.02.2023
„Toksyczna pozytywność to rodzaj filtra blokującego rzeczywistość” – mówi Tomasz Żółtak, psycholog i psychoterapeuta

31.01.2023
Kamila Belczyk-Panków dostała nerkę od swojej mamy. „Nie chciałam jej narażać. A dla niej to było naturalne. Dziś żyję każdym dniem”

28.01.2023