3 min.
Gaz pieprzowy a karmienie piersią. Ekspertka radzi, co kobieta karmiąca powinna zrobić, jeśli zostanie nim zaatakowana

Gaz pieprzowy a karmienie piersią. Mgr farmacji Karolina Morze radzi, co kobieta karmiąca powinna zrobić, jeśli zostanie nim zaatakowana / Pexels
Najnowsze
02.03.2021
„Stereotypowe oczekiwania dotyczące płci ograniczają potencjał dzieci” – alarmuje Magda Korczyńska, autorka bloga „Jak wychowywać dziewczynki”
02.03.2021
Polski rząd rozważa zakup chińskich szczepionek przeciwko COVID-19. Nie będzie to jednak proste
02.03.2021
Co musisz wiedzieć o zwolnieniu lekarskim od psychiatry? Wyjaśnia lek. Joanna Adamiak
02.03.2021
Kąpiel kwasowęglowa – rodzaje, wskazania, działanie, cena
02.03.2021
Endometrioza a ciąża. Jak zostać mamą przy endometriozie?
Podczas ostatnich protestów spowodowanych wyrokiem TK dotyczącym aborcji eugenicznej doszło do użycia gazu pieprzowego przez przeciwników aborcji. Taki gaz jest szczególnie niebezpieczny dla kobiet karmiących piersią. Dlatego mgr farmacji Karolina Morze podsuwa kilka wskazówek, co robić, jeśli zostaną nim zaatakowane. Koniecznie przeczytaj, jeśli karmisz piersią i bierzesz udział w protestach!
Co zrobić po styczności z gazem?
„Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek będę o tym pisać. Mam nadzieję, że się nie przyda. Bądźcie bezpieczni!” – pisze mgr farmacji Karolina Morze na swoim profilu na Facebooku.
Po styczności z substancją poleca:
- szybko zdjąć ubranie i umieścić je w plastikowym worku, który można łatwo zamknąć (np. w worku strunowym);
- umyć całe ciało i włosy wodą z mydłem;
- wypłukać oczy z substancji drażniących i usunąć soczewki kontaktowe.
„Zanim nakarmisz dziecko lub odciągniesz mleko po ekspozycji na gaz pieprzowy, upewnij się, że na twojej skórze nie ma pozostałości substancji drażniących, ponieważ mogłyby dostać się ze skóry do jamy ustnej dziecka, prowadząc do podrażnienia” – podkreśla Morze.
Uwaga na kapsaicynę
Jak podkreśla ekspertka, nie wiadomo, czy składniki gazu pieprzowego przenikają do mleka matki. Mają one jednak za zadanie działać miejscowo, więc wchłanianie do krążenia ogólnego nie wydaje się być prawdopodobne, a co za tym idzie, nie powinny pojawić się w mleku. Ale lepiej dmuchać na zimne.
„Ponieważ jednym ze składników gazu pieprzowego może być kapsaicyna, która może przenikać do mleka, a nie jest łatwo określić dawkę przyjętą w narażeniu na gaz pieprzowy, zaleca się odczekać około godziny od momentu (…) całkowitego umycia włosów i ciała do następnego karmienia, żeby upewnić się, że w mleku nie będzie pozostałości kapsaicyny, które mogłyby podrażnić układ pokarmowy dziecka. Nie ma konieczności odciągania i wylewania mleka” – wyjaśnia Karolina Morze.
Drogie mamy karmiące! Jeśli bierzecie udział w protestach, uważajcie na siebie. Najlepiej nie wybierajcie się na marsze same, żeby w przypadku ataku gazem pieprzowym, ktoś mógł wam pomóc.
Laktaceuta
Profil na Facebooku Laktaceuta prowadzi Karolina Morze. Jest magistrem farmacji, ma prywatny gabinet i prowadzi konsultacje on-line. Specjalizuje się w ustalaniu bezpieczeństwa stosowania leków w okresie laktacji.
Oprócz tego ekspertka prowadzi bloga i jest aktywna w mediach społecznościowych. Jest profil na Facebooku Laktauceuta – mgr farmcji Karolina Morze obserwuje niemal 10 tys. osób.
Zobacz także

„Czy podoba mi się moje ciało poporodowe? Nieszczególnie, ale jestem z niego bardzo dumna”. Kobiety pokazały, jak wyglądały po porodzie

„Dobre rady” dla rodziców

„Jestem po to, by razem z przyszłą mamą doprowadzić do szczęśliwego zakończenia. Wymaga to zaufania ze strony kobiety. Powinna wierzyć, że mi także zależy na tym, by ujrzeć całego i zdrowego noworodka” – mówi Izabela Rychlik, położna z sześcioletnim stażem
Spodobał ci się artykuł? Poleć go koleżance
Pierwsze suplementy od kobiet dla kobiet
Poznaj WIMINPodoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

01.03.2021
„Kobiety chcą czuć się lepiej, chcą mieć orgazmy. I mają do nich prawo!” – mówi dr Rafał Kuźlik o pacjentkach klinik ginekologii estetycznej

28.02.2021
„Każdy seks może być ‚slow’: i krótki, i długi, zrytualizowany, jednorazowy, BDSM-owy, waniliowy…” – przekonują Marta Niedźwiecka i Hanna Rydlewska

27.02.2021
Paulina Porizkova: Muszę powstrzymywać się od myślenia, że jestem po dacie przydatności, bo czuję, że mój czas jest właśnie teraz!

25.02.2021