Przejdź do treści

Niezwykła współpraca policjantów i żołnierzy. Przetransportowali przez całą Polskę serce do przeszczepu

Operacja przeszczepu serca
52-letni pacjent otrzymał serce na czas i czuje się dobrze/ fot. Adobe Stock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Serce do przeszczepu pokonało blisko 500 km drogą powietrzną. Najpierw zostało przetransportowane policyjnym śmigłowcem, a potem wojskowym samolotem. Dzięki temu 52-letni pacjent z Wrocławia czekał na organ zaledwie 2,5 godziny.

Przetransportowali serce do przeszczepu z Zambrowa do Wrocławia

To szósty raz, kiedy policja i wojsko sprawnie współpracowały, by jak najszybciej dostarczyć potrzebny organ do przeszczepu na drugi koniec Polski. Serce znajdujące się w szpitalu w Zabrowie dotarło do 52-letniego pacjenta w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu po dwóch i pół godzinach. To dwa razy krócej niż drogą lądową.

„Przeprowadzenie każdej kolejnej takiej akcji pozwala nam na jeszcze lepsze skoordynowanie działań z wojskowymi lotnikami. Doświadczenie, które zyskujemy, pomaga nam na coraz lepsze zgranie się w czasie. Tak było również i tym razem” – mówi insp. pil. Robert Sitek, naczelnik Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP.

Cenny organ z Zambrowa odebrała załoga policyjnego Bella-407 GXi, która na co dzień stacjonuje w Warszawie. Wraz z kardiochirurgiem i dwiema pielęgniarkami śmigłowiec ruszył wczesnym popołudniem w niedzielę, 4 lutego. Godzinę później (po godz. 16) wylądował na podwarszawskim lotnisku w Modlinie, gdzie po kilku minutach organ przekazano wojskowej Bryzie pilotowanej przez lotników z 33. Powidzkiej Bazy Lotnictwa Transportowego.

 „Wojskowa maszyna w momencie lądowania naszego śmigłowca była gotowa do natychmiastowego startu chwilę po tym, jak na jej pokładzie znaleźli się medycy wraz z sercem do przeszczepu” – dodaje Sitek.

„Zmieściliśmy się w czasie”

W tym przypadku szczególnie ważny był czas. Pacjent, dla którego zorganizowano transport organu do przeszczepu, był w bardzo złym stanie. 52-latek wymagał natychmiastowej transplantacji.

Na szczęście wszystko udało się tak przygotować i zorganizować, że zmieściliśmy się w czasie, jaki mamy do dyspozycji pomiędzy pobraniem a wszczepieniem takiego organu, jakim jest serce” – powiedział Mateusz Rakowski, koordynator do spraw transplantacji serca wrocławskiego szpitala.

Jak poinformowali wrocławscy lekarze, pacjent dochodzi do siebie po operacji.

„W poniedziałek z samego rana mogliśmy powiadomić zarówno przedstawicieli policji, jak i wojska, że nasz pacjent jest przytomny i jego rokowania co do powrotu do zdrowia są dobre” – podkreśla Rakowski.

Źródło: tvn24.pl. policja.pl

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.