„Jemu nie można powierzyć dzieci. Przecież leczył się u gastrologa. Absurd, nie?”. Pani od Feminatywów o rażącej dyskryminacji osób z chorobami psychicznymi

„Wyobraźcie sobie, że o innych chorobach mówi się tak, jak o tych psychicznych: 'Hashimoto? Idź pobiegaj, to ci przejdzie’. Absurd, nie?” – pisze Pani od Feminatywów w Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Jej post ma zwracać uwagę na problem dyskryminacji osób z chorobami psychicznymi. Apeluje, by osoby potrzebujące wsparcia, nie bały się prosić o pomoc.

„Jedni mają chorą tarczycę, a my głowę”

„Zdrowie psychiczne jest powszechnym prawem człowieka” – to hasło przewodnie tegorocznego Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego 2023. Inicjatorzy wydarzenia: Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oraz Światowa Federacja Zdrowia Psychicznego zwracają tym samym szczególną uwagę na fakt, iż na całym świecie osoby cierpiące na choroby psychiczne w dalszym ciągu doświadczają naruszeń swoich praw, jak wykluczanie z życia społecznego i dyskryminacja.

„Mój kod ICD 10 to F42.9. Jesteśmy wokół Was, nie bójcie się. Nie różnimy się od Was niczym. Jedni mają chorą tarczycę, a my głowę” – tymi słowami zaczęła swój post na Instagramie Martyna F. Zachorska, znana jako Pani od Feminatywów.

Językoznawczyni, podając kod swojej jednostki chorobowej (zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne), chce normalizować temat chorób psychicznych w przestrzeni publicznej. Podnoszenie świadomości na ten temat jest niezwykle potrzebne, bo mimo wielu kampanii edukacyjnych, wciąż słyszy się takie szkodliwe zwroty, jak „nie świruj”, „lepiej idź do psychiatry„, „jesteś chory na głowę”.

Pani od Feminatywów zwraca uwagę na społeczny stosunek do zaburzeń psychicznych, na to z jak negatywnym ładunkiem wypowiada się o nich.

„Wyobraźcie sobie, że o innych chorobach mówi się tak, jak o tych psychicznych:

’Hashimoto? Idź pobiegaj, to ci przejdzie’
’Wyborców Tuska/PiS powinno się izolować. Do ortopedy z nimi!’
’Nie słuchaj jej, nie jest żadną ofiarą, na pewno kłamie, przecież mówiła, że leczy się kardiologicznie’
’Jemu nie można powierzyć dzieci. Przecież leczył się u gastrologa, a tacy są niebezpieczni’.

Absurd, nie? No właśnie” – pisze Zachorska.

Pani od Feminatywów nie zaprzecza, że ludzie z niektórymi chorobami psychicznymi bywają niebezpieczni. Ale podkreśla, że dzieje się tak, jeśli się nie leczą lub mają źle dobrane leki. „Leki ratują zdrowie i życie. Nie bój się prosić o pomoc” – apeluje.

W Polsce brakuje psychiatrów

Zwraca uwagę, jak ważna jest diagnostyka i regularne odwiedzanie lekarzy, co przy obecnej kondycji polskiej psychiatrii, jest kolejnym wyzwaniem. Zachorska przyznaje, że problemem jest brak wystarczającej liczby specjalistów zajmujących się zdrowiem psychicznym.

Według danych Naczelnej Izby Lekarskiej obecnie w naszym kraju pracuje nieco ponad 4 tys. lekarzy psychiatrów, co oznacza że na milion osób przypada 90 specjalistów. Wielu pacjentów musi czekać miesiącami, by dostać się do psychiatry. W zatrważającym stanie jest kondycja polskiej psychiatrii dziecięcej. Raport Fundacji GrowSPACE pokazał, że kolejki do specjalistów dziecięcych są rekordowe. 238 dni – tyle średnio wynosi czas oczekiwania na konsultację psychiatry dziecięcego na NFZ. W pięciu placówkach długość oczekiwania przekraczała jednak 1000 dni. W jednym z ośrodków dzieci i młodzież na konsultację trzeba było czekać aż 2441 dni.

„Opieką psychiatryczną w Polsce jest objętych prawie 150 tys. dzieci. Hospitalizowanych było w 2020 roku prawie 13 tys.” – podaje Pani od Feminatywów.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Martyna F. Zachorska 🇵🇱🇺🇸 | Żeńska końcówka języka (@paniodfeminatywow)

Potrzebujesz pomocy?

Znajdujesz się w kryzysie psychicznym? Pozwól sobie pomóc.

• Całodobowa Linia Wsparcia 800 70 2222 dla osób w kryzysie psychicznym. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie
• Antydepresyjny Telefon Zaufania (22) 484 88 01
• Telefon zaufania dla dzieci 116 111