Koniec z „tampon tax” w Wielkiej Brytanii. Zniesiono uznawany za seksistowski podatek od środków higienicznych dla kobiet

się ten artykuł?
1 stycznia 2021 przestał obowiązywać w Wielkiej Brytanii tzw. tampon tax, którym opodatkowane były tampony, podpaski oraz inne środki higieniczne. Pozwoli to przeciętnej kobiecie zaoszczędzić prawie 40 funtów w ciągu jej życia.
„Seksistowski podatek odszedł do historii”
„Droga do osiągnięcia tego punktu była długa, ale w końcu seksistowski podatek, który spowodował, że produkty sanitarne sklasyfikowano jako nieistotne, luksusowe przedmioty, odszedł do historii” – komentuje Felicia Willow, szefowa Fawcett Society, organizacji działającej na rzecz praw kobiet.
Ministerstwo Skarbu Wielkiej Brytanii oszacowało, że cena opakowania 20 tamponów powinna teraz zmniejszyć się o około 7 pensów w stosunku do tej z ubiegłego roku, a cena podpasek o 5 pensów za opakowanie 12 sztuk. Ma to w sumie dać przeciętnej kobiecie oszczędności rzędu 40 funtów w ciągu całego jej życia.
„Obniżenie kosztów będzie miało znaczenie dla rosnącej liczby osób zmagających się z ubóstwem, zwłaszcza z powodu pandemii” – zauważa Laura Coryton, która rozpoczęła kampanię Stop Taxing Periods w maju 2014 r., gdy była studentką.
„Tampon tax” a brexit
5-procentowy VAT był nałożony na środki higieniczne zgodnie z przepisami Unii Europejskiej. Podobny podatek obowiązuje we wszystkich krajach członkowskich. W marcu ubiegłego roku brytyjski rząd pod naciskiem działaczek feministycznych podjął zobowiązanie, że „tampon tax” zniknie, na realizację obietnic przyszło jednak Brytyjkom czekać niemal rok. I choć nie kryją zadowolenia ze zmiany przepisów, to część z nich zwraca uwagę, że zniesienie „seksistowskiego podatku” odbyło się trochę siłą rzeczy przy okazji wyjścia z UE.
Laura Coryton zwraca uwagę, że proces brexitu zmniejszył prawdopodobieństwo zniesienia VAT-u na środki higieniczne dla kobiet w całej Europie. A na takie właśnie rozwiązanie miała nadzieję.
Nie ma podatku, nie będzie pomocy?
Jest jeszcze jeden ważny aspekt związany ze zniesieniem „tampon tax”. Od 2015 roku 15 milionów funtów zebranych z podatku trafiło do schronisk dla kobiet i organizacji charytatywnych zajmujących się przemocą domową. „Podatek od tamponów od dawna był symbolem kształtowania polityki opartej na potrzebach mężczyzn, jego zniesienie jest symbolicznie ważne” – komentuje zmiany w prawie Mary-Ann Stephenson z Women’s Budget Group. „Ale pieniądze z podatku od tamponów były ważnym źródłem finansowania sektora kobiet – rząd musi jasno określić, co go zastąpi” – dodaje.
Źródła: BBC, „The Guardian”, www.gov.uk
Zobacz także

„Krwawy problem. Ubóstwo menstruacyjne: dlaczego i jak musimy je zakończyć”. Pierwszy na świecie raport dotyczący higieny menstruacyjnej

„Wiem o dziewczynkach, które próbowały przyklejać podpaskę do ciała, nie majtek” – mówi Katarzyna Banasiak, edukatorka seksualna

Pantone wprowadza nowy kolor pod nazwą „Miesiączka”. By przełamać tabu menstruacyjne!
Polecamy

Czy naprawdę warto zapłacić 30 zł za jedną podpaskę, którą trzeba prać? Sprawdziłam

„Urlop menstruacyjny nie powinien doprowadzać do nierówności, do faworyzowania męskich pracowników. Pytanie, czy Polska jest na to gotowa” – mówi Paulina Wasiluk z Zespołu Urlop Menstruacyjny

„Dźwięki zakładania podpaski nie powinny być powodem do wstydu” – podkreślają członkinie Akcji Menstruacji
